TO I OWO

Rate this post

To i owo co na świecie, i co internet dla branży przyniesie. Czyli o tym, że postępu nic nie zatrzyma, chociaż niektórym to przeszkadza i wielu się zżyma.

I. Rośnie zaufanie do prawa.
Zostało zapalone światełko nadziei dla zatrudnionych na SKP, bo Trybunał Konstytucyjny orzekł niedawno, że ograniczenie udziału w związkach zawodowych do pracowników zatrudnionych na etacie jest niekonstytucyjne. Wyrok TK oznacza, że zatrudnieni na „śmieciówkach” mogą należeć do związków zawodowych – http://www.polskieradio.pl/42/275/Artykul/1453804,TK-zwiazki-zawodowe-takze-dla-zatrudnionych-na-smieciowkach-Mecina-projekt-noweli-ustawy-wkrotce-na-rzadzie
Jestem przekonany, że to dla nas dobra wiadomość, bo choć PoRD mówi o konieczności zatrudniania nas w oparciu o Kodeks Pracy, to jednak rzeczywistość na naszych SKP jest nieco (?) inna. Nadzorujące naszą pracę starostwa udają, że nie widzą problemu. Tego problemu nie widzą także różne stowarzyszenia pracowników WK i ZPP. Łamanie prawa weszło naszym urzędnikom w krew (?). Zresztą na usprawiedliwienie trzeba stwierdzić, że podobnie postępują nasze branżowe organizacje udając, że problemu nie widzą. W ten sposób wielu naszych Kolegów także pozbawionych było możliwości, jakie daje przynależność związkowa. Ale na szczęście to się powoli zmienia, bo nikt i nic nie jest w stanie zatrzymać postępu i rozwoju. Więc mam nadzieję, że jeszcze za mojego życia spełni się to przekonanie, że tylko nasz ZZDS będzie miał odpowiednią motywację do dokonania niezbędnych zmian i pomocy wszystkim zatrudnionym w naszej branży. Bo wszyscy kiedyś możemy być Kazikami z Wrocławia (?).1

II. Rośnie świadomość prawna Polaków (a co z naszą świadomością?).
Zapewne i Wy dostrzegliście tę ciekawą inicjatywę pro-konstytucyjną, która po części dotyczy naszej branży transportowej. Chodzi o to, że kierowcy mają zastrzeżenia do tych przepisów, które dopuszczają podwójne karanie za to samo przewinienie zarówno w trybie:
1. administracyjnym,
jak i
2. karnym.

Czy Wam to coś mówi? Czy zauważyliście także tę ciekawą zbieżność z naszą sytuacją, gdzie po wyrokach sądów odbiera się naszym kolegom uprawnienia na 5 lat w oparciu o art. 84 ust. 3 PoRD – za ten sam czyn!
Kierowcy nie czekając na jakiegoś Mesjasza podjęli samodzielnie konkretne działania. Oczywiście, że urzędnicy z MSW – podobnie, jak nasi z resortu transportu – nie mieli jeszcze czasu na przeczytanie prawa UE i naszej Konstytucji, więc gadają, co im ślina na język przyniesie. Ale i na to znajdzie się lekarstwo, bo postępu nic nie zatrzyma. I już dziś powiedzieć każdy się boi, że Ziemia w miejscu stoi. – http://moto.wp.pl/kat,89554,title,MSW-odpiera-zarzuty-o-niekonstytucyjnosc-przepisow-dot-kierowcow,wid,17613575,wiadomosc.html?ticaid=115075
A pytanie o naszą świadomość prawną pozostawiam otwarte, bo czas pokaże.

III. Serce rośnie.
Serce rośnie, bo nasz „Informator insp. UDS-a” posiada coraz większe grono PT Czytelników. Rośnie także nasze redakcyjne doświadczenie o tym, jak to się robi (…!). Bo przecież w odróżnieniu od wielu innych mediów, my nie mieliśmy w tym zakresie żadnego, Żadnego doświadczenia, a jedziemy już kolejny rok (sic!).
I uprzejmie informuję, że wbrew kasandrycznym przepowiedniom jednego z liderów naszych branżowych organizacji, do dziś nie mieliśmy żadnej sprawy w sądzie, chociaż (nieraz celowo) staramy się pisać ostro i nie jeden raz „jedziemy po krawędzi”, jak to w branży samochodowej! Ale jest też kłopot, bo Wasze częste klikanie powoduje, że stronka się zawiesza. Dlatego mam prośbę, jak już jednego dnia weszliście na naszą stronkę, to nie musicie tego samego dnia wchodzić ponownie. To nas na jakiś czas uchroni przed perturbacjami z dostawcą usług hostingowych oraz umożliwi podjęcie sensownych decyzji co do naszej redakcyjnej przyszłości.

I pozdrawiam
dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – – –

1. Kolega Kazik sam walczy bez instytucjonalnej pomocy ze strony środowisk branżowych. Wspierany przez Przyjaciół szarpie się z urzędniczą oporną materią. Podobnie zresztą jak wielu Kolegów z Wrocławia.

Loading