KRZYK ROZPACZY

Rate this post

Krzyk rozpaczy szanownego Prezesa OSDS.

Dotyczy http://www.forum.norcom.pl/viewtopic.php?p=266776#266776
Wygląda to tak, jakby związek, to Prezes, bez zarządu i członków diagnostów, nie wspominając o pozostałych diagnostach.

Nie można mieć pretensji do nikogo, że nie chce wyrażać opinii na temat pisma, które zostało napisane samemu w imieniu innych. Jak widać pismo nie wzbudziło żadnego entuzjazmu i zachęta do takiej opinii nie przynosi rezultatów.
Zarzuty Prezesa wobec bierności kolegów nie są zbyt zasadne i wydawanie opinii pod przymusem w sprawie pisma, jest nie na miejscu. To z pewnością do niczego dobrego nie prowadzi a raczej pogłębia nikomu niepotrzebne konflikty.

Zastanowić by się należało jaki jest powód tak nikłego zainteresowania.

Czy przed napisaniem pisma nie należało poddać propozycje pod konsultacje z całym środowiskiem, przynajmniej zaproponować jego ogólne kierunki?

Pamiętać też należy o tym, że bardzo wielu aktywnych z tego forum ma już swoje zasłużone miejsce paskiem czerwonym oznakowane, co w żaden sposób nie poprawiło jakości forum a jedynie zaspokoiło ambicje wykorzystującego forum do celów prywatnych.
Oby tak się nie skończyło jak na forach, które pozakładał wielki SZU – SUNGK.

Jakby było z „konsultacjami” trudno ocenić, ale przynajmniej spróbować zawsze warto.
Szkoda że OSDS stosuje politykę izolacjonizmu wobec „dp”, który niejednokrotnie daje wyraz społecznego zaangażowania. Ocenę tego pisma ujął bardzo syntetycznie i zrozumiale.

Moje uwagi co do treści pisma są bardzo pozytywne, choć jest ono bardzo obszerne i mało syntetyczne, po przeczytaniu kilku stron trudno utrzymać koncentrację co do całości.
Nie podoba mi się styl z zastosowaniem terminologii o czymś „rzeczonym „ , pisze się konkretnie z odniesieniem do ustawy lub przepisu.

Bardzo dobrze, że Prezes poinformował szerokie grono instytucji i osób urzędowych, oceniając bardzo krytycznie projekt i trafnie wskazując na cel jego projektodawców. Brakuje mi jednak najistotniejszych spraw, gdyż projekt ustawy PoRD w takim kształcie mógłby zaistnieć po wprowadzeniu zmian ustrojowych i dokonaniu nacjonalizacji prywatnych podmiotów.
1.

Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego, po raz kolejny chce podjąć działalność niezgodną ze statutem http://www.lex.pl/du-akt/-/akt/dz-u-2015-3 , z tym do czego został powołany i to przede wszystkim należało wytknąć § 4. Do zakresu działania TDT należy: 1)wykonywanie zadań określonych w art. 44 ustawy, a w szczególności: itd., itd.

2.

Zamiar związany z utworzeniem własnych stacji kontroli pojazdów jest niezgodny z najistotniejszą ustawa ustrojową http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20041731807 .

Art. 4. 1. Przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną – wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą.
Art. 6. 1. Podejmowanie, wykonywanie i zakończenie działalności gospodarczej jest wolne dla każdego na równych prawach, z zachowaniem warunków określonych przepisami prawa.

Jeżeli Dyrektor TDT chce prowadzić działalność gospodarczą to musi zrezygnować z działalności administracyjnej i zapomnieć o dozorze technicznym.

3.

Pamiętać też musimy, że gdyby Dyrektor TDT był przedsiębiorcą to pobierał by VAT
i wystawiał takie faktury i byłby to nieprzeciętny absurd. Pomysł jest tak naiwny, że przy tak dobrej zmianie damy sobie radę i wszyscy prywaciarze padną na „ryj „ już po pierwszym roku funkcjonowania ustawy, bo będą musieli płacić VAT bez możliwości jego odliczenia. Będzie to doskonały pretekst aby TDT zwrócił się do społeczeństwa, aby do każdego przeglądu technicznego dopłacili nie 4 zł a co najmniej 25 tak aby jak najszybciej zaspokoić popyt społeczeństwa na badania techniczne pojazdów i pobudować kolejne stacje TDT.
4.

Diagności już nie będą potrzebni gdyż przyszłe stacje kontroli pojazdów jedyne i słuszne Dyrektora TDT staną się stacjami samoobsługowymi, funkcjonującymi przez 24 h na dobę. Dowody rejestracyjne będą w formie karty płatniczej i automat po zebraniu wyników z wszystkich urządzeń będzie dokonywał oceny w formie elektronicznego zapisu na KARCIE – DOWODZIE REJESTRACYJNYM.
Gorsza sprawa z tymi diagnostami co są także właścicielami stacji. Koledzy ich traktują jak nie swoich i sieroty, i pewnie takimi pozostaną. Będą musieli się przebranżowić lub podpisać akt darowizny na rzecz TDT to może w drodze łaski będą chociaż mogli sprzątać obiekt i napalić w piecu.
5.

W TDT pracę otrzymają tylko inspektorzy młodsi lub starsi, którzy się wykażą odpowiednimi zasługami ale też pokrewieństwem z tym zasłużonym organem dla naszego państwa. Płace będą bardzo wysokie, aby nikt nie próbował tworzyć związków zawodowych. Ten dobrobyt w żaden sposób nie będzie stwarzał cienia podejrzeń i potrzeby karania inspektorów w różowym umundurowaniu. Skończy się problem z tymi prywaciarzami, którzy tylko wykorzystują diagnostów. Zresztą wszyscy będą tworzyć jedna szczęśliwą i sytą rodzinę zadowoloną takimi rozwiązaniami.
To jest wzór z rozwiniętej demokracji krajów europejskich.

6.

Jeżeli już takie parcie jest u tych władz na kasę to należało podsunąć Ministerstwu Infrastruktury pomysł aby wprowadzić ustawę, że Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego zainstaluje z dniem 1 stycznia Roku Pańskiego LICZNIKI wskazujące zużycie gazów, które będzie zawierać co najmniej 78% azotu bez tlenu http://sciaga.pl/tekst/61293-62-skladniki_powietrza . Ponieważ do życia potrzebujemy coraz więcej tlenu, wskazane jest wyeliminowanie szkodliwych gazów z powietrza. Wszelkiego rodzaju pompki, sprężarki, będą musiały posiadać zamontowany licznik poboru gazów podlegający okresowej kontroli TDT. Ustanowi się OPŁATĘ za 1m3 gazu – 5 zł, którą pod odpowiedzialnością karną będzie musiał płacić ten, który takie urządzenia posiada nawet do pompowania piłki, czy też opony rowerowej. Wszystko należy przekazać na specjalny fundusz Dyrektorowi TDT. Dzięki temu sztandarowemu pomysłowi nasze powietrze oczyścimy ze szkodliwych substancji dla organizmu i będzie nam się żyło szczęśliwiej i bezpiecznej. Będziemy mogli oddychać pełną piersią ku szczęściu naszej ojczyzny i kochającej nas władzy.

Panie i Panowie Diagności nie potraficie się zorganizować i musicie przełknąć tą gorzką pigułkę, która Was czeka.
Czasy JARMUZIEWICZA, spania z bronią u nogi minęły bezpowrotnie.

Na forum NORCOMU jest Was 6618 zarejestrowanych użytkowników i 350 na forum OSDS. Można śmiało powiedzieć, że jest to połowa czynnych diagnostów.  Wspomnę jeszcze o klubie diagnostów http://www.klubdiagnosty.pl/ , który liczy co najmniej kilka tysięcy, dokładnie nikt nie wie, bo tej tajemnicy strzeże doradca Grzegorz Krzemieniecki.
To on opiniuje projekty i pisze w imieniu diagnostów różne pisma i niema wstydu i ambicji że swym działaniem wyrządza, więcej szkody niż pożytku ale jest niewątpliwie konkurencją dla OSDS, faktycznie nie reprezentując żadnego diagnosty.
http://www.forum.norcom.pl/viewtopic.php?p=266824#266824
OSDS jest od tego aby przerwać tą szkodliwa działalność, chyba że uważa ją za pożyteczną.

Musicie poderwać śpiące bractwo aby pod godnymi projektami zechciało się podpisać co najmniej kilka tysięcy diagnostów, będzie to ostrzeżenie i szok dla tak aroganckiej władzy.
Poszukajcie wśród WAS przywódcy z charyzmą, dobrze by było żeby takim stał się Wasz Prezes, który poderwie do wspólnych działań całą rzeszę diagnostów z wykorzystaniem dotychczasowych znajomości a w szczególności tych forumowych.
Łączcie się przez wspólne spotkania ale także wspólne działania, każdy członek OSDS powinien zmobilizować co najmniej kilku lub kilkunastu kolegów i w ten sposób poszerzać krąg gotowych osób do wspólnego działania.

Pozdrawiam
Praktyk

Loading