RESORTOWI URZĘDNICY

Rate this post

Resortowi urzędnicy naszymi największymi wrogami.

Ta prawda pomału, ale za to systematycznie przebija się do naszej zbiorowej świadomości zawodowej.

Czytając urzędniczy projekt zmiany PoRD rzuca się w oczy już pierwsze kłamstwo w pierwszych linijkach. Oni w nim piszą, że rzekomo wdrażają „naszą Dyrektywę”, gdy w rzeczywistości wdrażają tylko jej wybrane elementy (sic!). I tylko i wyłącznie te, które tylko im najbardziej smakują (rodzynki?).

angry

Koledzy sygnalizują zmasowaną akcję propagandową w różnych rozgłośniach radiowych, gdzie szkalowane jest nasze zawodowe środowisko.

A ja właśnie przed chwilą oglądałem wiadomości na tvn, gdzie prezentowano materiał propagandowy naszego resortu transportu o tym, w jak tragicznym stanie technicznym nasi niektórzy koledzy pracujący na Okręgowych SKP dopuszczają do ruchu gimbusy wożące dzieci do szkoły.

Więc się tym wszystkim zdenerwowałem i to dla Was napisałem:

w tym materiale wystąpił w roli głównego propagandysty nasz (?) minister i szef naszej (?) GITD. Poprzez pokazywanie jednostkowych sytuacji/przypadków (dziury w gimbusie ujawnione na drugi dzień po OBT!) stworzono insynuację, że nasza praca stanowi zagrożenie dla dzieci i dla BRD.

Bo mówiono o kilkudziesięciu przypadkach, gdy BT w Polsce mamy 16 mln! hero

No, więc do roboty – należy w tym celu ułożyć równanie, aby zobaczyć, jaki to jest procent tego, co robimy przez cały rok?

16.000.000 BT w Polsce rocznie = 100 %

273 kontrolowanych autobusów/gimbusów z zatrzymanymi DR = x %

Czyli, 273 x 100 = 27.300; i dalej 27.300 : 16.000000 = ???

Mi wyszło, że to jest tylko 0.00170625 – czyli liczba statystycznie nieistotna dla całego procesu BT w Polsce.

surprised

A jeśli myślicie, że oni tak nie potrafią liczyć, to się mylicie.

Oni celowo epatują społeczeństwo takimi pojedynczymi i sporadycznymi przypadkami. no

I zrozumcie mnie, ja nie umniejszam tego problemu, bo sam o nim wielokrotnie pisałem. Ale obwinianie całego naszego środowiska zawodowego o działanie na szkodę bezpieczeństwa naszych dzieci uważam za haniebne.

Bo to jest tylko i wyłącznie propagandowy wstęp/występ urzędników, którzy od co najmniej 5 lat przygotowują („kręcą własne lody”) społeczeństwo do korzystnych – tylko dla siebie! – zmian w PoRD.

thumbsdown

W tym materiale nie ma ani jednego słowa o tym, czy sami i z własnej inicjatywy kiedykolwiek wystąpili o zamknięcie takich nierzetelnych Okręgowych SKP za brak jakiegokolwiek nadzoru nad procesem BT lub za dokonywane przestępstw i wykroczeń z ustaw karnych – przecież spoczywa na nich taki prawny obowiązek!

Ale oni mają obowiązki w . . . – gdzieś tam . . .

Oni, ręka w rękę z resortem transportu postanowili się w tej sytuacji uwłaszczyć na społeczeństwie. Bo, jaki inny można wysnuć wniosek, gdy oni w ręku mają dowody popełnionych przestępstw i wykroczeń przeciwko BRD z materiałem foto i video włącznie!

Nie zastanawia Was, dlaczego nie wykorzystują tego do zamykania nierzetelnych SKP w celu ochrony naszych dzieci?

Bo im nie chodzi o nasze dzieci. Im chodzi o „kręcenie własnych lodów”. Oni tego celowo nie robią i nigdy nie zrobią, bo chcą utrzymania obecnego stanu rzeczy. Kierują się tutaj podobnymi motywami co nasz (?) resort transportu, który przez 4 lata nie potrafił wprowadzić do jakiegoś jednego rozporządzenia 2 – 3 wniosków „grupy roboczej” w celu poprawienia naszej pracy na SKP dla dobra BRD. W tej mętnej wodzie lobby urzędnicze szykuje sobie w ten sposób nowe posady dla kolesi.

A dowodem tej zurzędniczałej postawy jest przysłana nam/mi kopia dokumentu (poniżej), gdzie nasz (?) resort transportu postanowił zaangażować Prokuraturę do działań przeciwko organizacji, która jako jedyna reprezentuje nasze zawodowe środowisko.

sad

Uważam, że do tej pory nasi (?) resortowi urzędnicy prowadzili wojnę hybrydową z naszym zawodowym środowiskiem, a teraz przeszli już do otwartej wojny, która przygotowywali od lat 5-ciu.

I osobiście bardzo żałuję, że z naszego środowiska wykluczono np. byłego Prezesa PISKP Pana Kazimierza Zbyluta, który to wszystko kiedyś tam przewidział i wiedział, jak z tym walczyć.

Bo tak, jak w każdym społeczeństwie (np. mrówek?) wielu z nas pełni rolę stosownie do czasów i posiadanych umiejętności.

Czas walki wymaga innych umiejętności od czasów pokoju.

thinking

I pozdrawiam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –

postanowuzasadnienie

 

Loading