WALKA Z PRACODAWCAMI I URZĘDNIKAMI

Rate this post
Walka z pracodawcami i urzędnikami oraz pytania, jak to długo jeszcze potrwa?
Bo mamy nowy 2017 rok i 1 dnia tego roku miał powstać system przygotowany przez urzędników, który miał nam pomóc i chociaż trochę rozwiązać patologie.
wondering
Ale niestety, wydano już około 140 milionów naszych złotych i nic – przesuwamy w czasie i nikt nikogo za to nie rozlicza.
A my musimy walczyć dalej samotni z systemem i swoim pracodawcami.
Stację kontroli pojazdów powstają jak grzyby po deszczu i nikt nie widzi w tym problemu, choć to rodzi to ogromny problem. Bo biorą się za to osoby nie mające wiedzy i myślące, że jest to proste, łatwe i przyjemne, i jest z tego dużo kasy w krótkim czasie.
Więc zadam pytanie –  czy ktoś kto otwiera nową stację w tym kraju ma mieć pojęcie i wiedzę jak to się robi i z czym to się wiąże – nikt tego nie weryfikuje i pozwala na patologię.
Ja jednak twierdzę, po niedawnej mojej  rozmowie, że nie – tekst właściciela stacji, to  świadectwo jego podejścia do systemu badań.
angry
Przyjeżdża klient na okresowe przed pierwszą rejestracją, rzuca kluczyki i dokumenty – Panie ja rozmawiałem z szefem, masz mi panie zrobić badanie techniczne i znika – jak późnij się dowiaduję – panie to dobry mechanik był i mój dobry znajomy.
Już na pierwsze spojrzenie widzę – brak połowy świateł, opony z przodu śmietnik bo zbieżność ponad normatywna. Pojazd wjeżdża po badaniu na warsztat – usprawniają oświetlenie, przygotowują do geometrii i nagle problem – panie nie możemy dostać opon – ja twierdzę, że teraz to nie żaden problem.
Szef mówi – wystawi pan dokumenty, a opony kolega zmieni – niestety – Ale Nie. thumbsup
Więc właściciel stacji bierze ten pojazd – bo jak koledze zrobić przykrość i jedzie na inną stację, gdzie bez problemów wykonują to badanie.
bomb
Mówię – co pan robi, przecież ma zużyte ogumienie i wtedy słyszę – Panię ja się nie znam – przecież to diagnosta wykonał badanie – tak jak by mi ktoś w twarz splunął.
boring
Osoba otwierająca stację kontroli pojazdów wraz z warsztatem mówi mi to wprost w oczy – to co zrobi, jak nie daj boże podwinie mi się noga, bo nikt nie jest doskonały i popełnia błędy i będę miał gorszy dzień lub szef mnie tak potraktuje jak zrobił to teraz.
confused
Wyprowadził mnie z równowagi więc pojechałem  na tą stację, gdzie wykonano badanie. Akurat osoby, która wykonała to badanie nie było, ale rozmawiam z jego zmiennikiem. Grzecznie i kulturalnie pytam się dlaczego tak jest – on przyznaje mi rację – ale co więcej może powiedzieć.
Ile jest takich stacji, na których badanie odbywa się na tej zasadzie – Panie rozmawiałem z szefem – to mój kolega.
Albo – szukam szefa i za chwile szef wraca z dowodem w dłoni i mówi – zrobi pan badanie. A jak mówię, że ja to odbieram jako wywieranie presji na mnie – udaje głupiego i nie widzi w tym żadnego problemu .
thumbsdown
Podejście właścicieli pojazdów jakie jest wiemy, ale kiedy to się zmieni?
Podejście właścicieli stacji, chciałbym wierzyć nie wszystkich, kiedy się wreszcie zmieni i nie będzie więcej tekstów tak jak w tym przypadku – czy zmiany, które mają wejść w niedługim czasie, to zmienią.
Czy ta choroba się tak rozwinęła, że trzeba dokonać transplantacji chorego organu i wszczepić nowy, który uzdrowi to ciało? Zaraz usłyszę, co to za brednie i dlaczego to piszę?
Piszę, bo po prostu człowiek nieraz musi z siebie coś wyrzucić aby następny dzień był lepszy.
tease
Pozdrawiam wszystkich i życzę aby ich praca była przyjemnością i żeby nie musieli walczyć nie tylko z kierowcami ale i swoim szefem.
A ci którzy mają szefów wyrozumiałych i wiedzących po co otwierali stację: trzymajcie się ich, bo zawsze możecie trafić na gorszych.
Kowal

Loading