JAKOŚCIOWA OPŁATA

Rate this post

Jakościowa opłata i sejmowa debata. I pytanie, czy to co robi w tym zakresie ministerstwo, to nie jest zwykłe łobuzerstwo?

surprised

Adam Małyszko – Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów.

Ja powtórzę to, co już wcześniej powiedziałem. Chodzi mi o dodatkową opłatę wielkości 50% za BT przeterminowane. Chodzi tu nie tylko o pojazdy powypadkowe, ale trzeba tu wspomnieć o motocyklach i motorowerach, które w okresie zimowym BT nie przeprowadzają, bo trudno im się przemieścić z uwagi na warunki pogodowe.

W CEPiK jest odnotowanych ponad 10, może nawet około 15 milionów samochodów, pojazdów wszystkich, które nie mają ważnego BT. Tak, to można sprawdzić. Mam tu interpelacje w tej sprawie i odpowiedzi na zapytania posłów i senatorów z 2017 r. Ile z tych samochodów nie istnieje, ile jeździ po polskich drogach? Tego nie wiemy. I owszem, jeżeli ktoś jeździ po polskich drogach bez BT, to niech płaci! Tym bardziej, jeśli popełnił wykroczenie. Natomiast te osoby, które nie popełniły wykroczenia i mają być jeszcze karane? A dodatkowo jeszcze brakiem możliwości zaleczenia tej opłaty w koszty?

Gdy są BT powypadkowe, gdy wartość takiego badanie jest na poziomie 100% podstawowego, to w związku z tym mamy już kwotę 200 zł plus 50% dodatkowej opłaty za to, że człowiek, że każdy z nas może mieć w każdej chwili taką sytuację.

Tak więc, bardzo proszę o przeanalizowanie tej sytuacji i wniesienie stosownej poprawki. Dodam tylko, że zgadzam się, że nie może być chyba tak, że te 98 zł dla SKP za BT 14 lat temu było takie same, jak dzisiaj. Czyli ono było w tamtym czasie bardzo wysokie, a dzisiaj jest to kwota bardzo niska. Uważam, że ta kwota powinna być podniesiona, a opłata od każdego kierowcy na tą ewidencję powinna być tak, żeby wszyscy za spóźnienie uczestniczyli wspólnie w poprawie systemu jakości. Wówczas jest to obliczalne, pewne, a nie takie, że tak powiem, może będą te wpłaty takie, może te, może takie. Dziękuję.

Poseł Stanisław Żmijan – wiceprzewodniczący Komisji.

Pytanie do pana ministra, żeby nie zabierać za dużo czasu. Proszę o uzasadnienie, z jakiego tytułu TDT rości sobie prawo do tej 50 procentowej opłaty za BT po terminie? Bo to jest po prostu niezrozumiałe. Ten, który zapomniał musi ponieść karę. To nie podlega dyskusji, jest to sankcja. Ale, dlaczego to nie zostaje w SKP u przedsiębiorcy, tylko właśnie rości sobie do tego prawo TDT, który ma nadzór? I z tego tytułu oczekuje tej opłaty jakościowej?

Jeżeli były te konsultacje, o czym nas przekonywaliście, jeżeli są państwo na sali . . . .

Na pewno były robione analizy, to proszę pokazać Wysokiej Komisji, z czego to wynika, te 3,50 zł. Bo to także powinno wynikać z jakiejś analizy, że te 3,50 jest niezbędne jednostce nadzorującej. Bo ja ze środowiska mam informację, że koszty z tytułu nadzoru TDT kompensuje na poziomie opłaty jakościowej na poziomie 2 zł. Więc proszę przekonać i pokazać, dlaczego to jest 3,50 zł!

I rzeczywiście, proszę i wnoszę o rozważenie, bo mam poczucie realiów co do większości, która przegłosowuje, ale uważam, że absolutnie w minimalnym stopniu, ale w minimalnym stopniu waloryzacja cennika o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych, czy to w wersji wykonania ogłaszanej przez GUS, czy też prognozowanej, to jest do ustalenia.

(…) Dziękuję

Minister Chodkiewicz.

Jeżeli chodzi o rozporządzenie dotyczące opłaty jakościowej.

Po pierwsze opłata po terminie. Jeżeli użytkownik pojazdu nie dokona stosownego BT w terminie 45 dni, to nie będziemy wnosili tej opłaty dodatkowej. A dlaczego to ma trafiać do TDT? Ano dlatego, żeby zmniejszyć koszty obsługi całego systemu. Po to to trafia do TDT, żeby TDT miał mniejsze koszty, a tym samym ma to wpływ na wysokość opłaty jakościowej. Bo mówimy, że opłata jakościowa nie będzie wynosiła więcej niż 3,50 zł.

Co do obaw przedsiębiorców, to ja chciałbym powiedzieć tak. Dziś mamy do czynienia na rynku z sytuacją nadzwyczajną i Ministerstwo Infrastruktury musi sobie poradzić z tą sytuacją. W związku z powyższym mam pełne przekonanie, że Minister Infrastruktury, działając racjonalnie, wydając rozporządzenie, jakby nie może doprowadzić do tego, aby instytucje, czy przedsiębiorcy prowadzący działalność związaną z SKP mieli na tej działalności bankrutować, czy do tej działalności dopłacać. Te analizy są właśnie . . . , po to będą robione.

A ta opłata po terminie, w trakcie ustaleń i negocjacji ze stroną społeczną została przez stronę społeczną odrzucona. Powiedziano nam, my nie chcemy, weźcie sobie wy to. Dlatego też to trafiło do TDT. Dziękuję bardzo.

Mec. Marcin Barankiewicz – PISKP.

Odpowiadając na ostatnie zastrzeżenie pana ministra, rzeczywiście strona społeczna odrzuciła te opłaty, nie chcieli tego przedsiębiorcy. Bo argument padł na tej sali, że ta opłata ma znamiona opłaty karnej. Więc przedsiębiorcy SKP, to nie jest urząd i nie czuli się uprawnieni do tego, żeby nakładać na kierowców kary. Dlatego nie chcieli tej opłaty dodatkowej za BT przeterminowane i ministerstwo zdecydowało, że ta opłata ma wracać do TDT – z tego też tytułu.

Co do kosztów i działania racjonalnego ustawodawcy, to środowisko SKP z obawą patrzy na tego „racjonalnego ustawodawcę”, skoro przez ostatnie 14 lat nic się nie zmieniło w kwestii BT tym bardziej, że w 2011 r. Minister Finansów zmienił stawkę podatku VAT z 22 na 23 %, bo może nie wiedział akurat, że opłaty za BT są określone w kwocie brutto. A to spowodowało, że przedsiębiorcy prowadzący SKP od tej samej kwoty brutto odprowadzają wyższy podatek.

Gdyby rzeczywiście ustawodawca był racjonalny, to rzeczywiście przy wzroście stawki VAT z 22 na 23%, to uwzględnił by to w tabeli opłat za BT, w wyniku czego VAT by obciążył konsumenta. Nie powinien kosztów wzrostu stawki VAT ponosić przedsiębiorca. A tak się nie stało. Od 2011 roku mamy rok 2018, mamy więc 7 lat i przez ten czas przedsiębiorcy płacą wyższy podatek od tej samej kwoty brutto i dlatego wątpią w tą „racjonalność ustawodawcy”.

Nie zapominajmy też, że prowadzenie SKP, to nie jest to samo, co prowadzenie sklepu spożywczego. Tutaj jest to działalność regulowana. Wymaga wpisu do rejestru – teraz prowadzonego przez starostwo, za chwilę przez dyrektora TDT. Są określone warunki, kogo można zatrudnić. Nie można zatrudnić jakiegokolwiek mechanika, tylko musi to być osoba o konkretnym wykształceniu, z konkretną praktyką, która przeszła szkolenie i zdała egzamin. Za chwilę będzie wymóg o niekaralności.

To samo dotyczy budynków SKP i jego wyposażenia, które tez nie jest dowolne. Nie można sobie zamontować chińskich – nie obrażając tego kraju – urządzeń. Trzeba mieć urządzenia, które spełniają wymagania określone prawem, w tym stosowne certyfikaty. Nowa ustawa i rozporządzenia wykonawcze do niej dodatkowe obowiązki wprowadzają, choćby w kontekście archiwizacji wyników BT, które wymuszą kolejne zmiany na SKP, kolejne inwestycje w sprzęt.

To dlatego przedsiębiorcy mają obawy, raz – z tytułu opłaty jakościowej, dwa – z tytułu inwestycji, które będą musieli poczynić.

Pamiętajmy też, że ostatni raz tak duże i fundamentalne zmiany w tej dziedzinie działalności miały miejsce w 2004 roku. Wtedy, gdy wchodziła ustawa o swobodzie działalności gospodarczej i obecne stawki opłat za BT. Wtedy też, jak się zmieniało PoRD były okresy przejściowe dla przedsiębiorców na dostosowanie budynków i wyposażenia. I w tamtym okresie, to przedsiębiorcy ze swojej własnej kieszeni musieli zainwestować w sprzęt i w budynki. Minęło tyle lat i sytuacja się powtarza. Znowu się zmienią warunki lokalowe, znowu się zmieni wyposażenie, które trzeba modernizować, bądź wymieniać.

Natomiast, tak jak w tamtym wypadku, tak i w obecnym, przedsiębiorcy nie dostają na to żadnych dodatkowych środków, czy też wsparcia. Dlatego mówią o braku waloryzacji opłat za BT od 14 lat, o wzroście kosztów prowadzonej działalności, o wzroście kosztów pracowniczych. Bo przedsiębiorcy bardzo chętnie się dostosują do tych zmienionych wymagań, tylko muszą mieć z czego w te zmiany zainwestować. I jeżeli ministerstwo będzie się tylko bezczynnie przyglądało, pan minister mówi, że w 2019 roku będą robione analizy, to jak słucham moich przedmówców, to po 2019 roku żadnych analiz już nie trzeba robić, bo po 14 latach chyba jest dla wszystkich oczywiste, że tych pieniędzy jest mało i n ie wystarczy, żeby się dostosować do tych zmian.

A co do opłaty jakościowej, to oczywiście myślę, że nikt nie ma wątpliwości, że ona jest określona w stawce maksymalnej, czyli może być nie więcej niż 3,5 zł, a może być mniej, ale nie ma też precyzyjnych wyliczeń, dlaczego to nie ma być np. 2 zł, czy 1,5 zł, albo 2,5 zł. No, na to nie mamy żadnych konkretnych dokumentów. Dziękuję bardzo.

Prezes Waldemar WITEK – OSDS.

Ja jednak chciałbym wrócić do tej opłaty za BT. Ja chcę tylko przedstawić prostą rzecz. Żyjemy w XXI wieku, podobno wyszliśmy z ustroju, gdzie była odpowiedzialność zbiorowa, a ten przepis mówi o odpowiedzialności zbiorowej. Wszyscy maja płacić. Nie jest ważne, co przyczyniło się do tego, że BT wykonuje po terminie. Wszyscy maja płacić, to jest odpowiedzialność zbiorowa.

Natomiast, biorąc pod uwagę, że żyjemy już w XXI wieku. Jest proste urządzenie do zastosowania np. w radiowozie. Zamontowana kamera, która sczytuje nr rej. I łącząc się z CEPiK-iem on line sprawdza, czy dany pojazd ma aktualne BT.

Chcę podkreślić jeszcze, że od września, przedsiębiorcy wykonujący transport drogowy za każdy pojazd bez BT płacą 2 tys. zł. Czyli będzie na nich nakładana druga kara. Ja tego nie mogę cały czas zrozumieć, jak został ten przepis zanalizowany, że wszystkich trzeba karać.

Natomiast bardzo bym chciał, żeby byli karani wszyscy ci, którzy wprowadzają do RD pojazdy bez BT. Tych bym karał.

Proszę państwa, jeżeli jedzie pojazd z przyczepą, to przedsiębiorca jest karany kwotą 4 tys. zł, to jest bardzo wysoka kara. Bo karanie przedsiębiorcy, który z powodów losowych dopuścił do ruchu pojazd po terminie, to nie jest na dzień dzisiejszy dobre rozwiązanie.

Dziękuje bardzo.

Poseł Suchoń.

Ja mam tylko prośbę o doprecyzowanie przez pana ministra kwestii opłat. Bo, z tego co zrozumiałem dopiero pod koniec 2019 r. będą państwo analizowali kwestie wysokości tych opłat. A jako, że artykuł 28 tego projektu mówi nam, że opłatę jakościową wprowadza się z opłaty za przeprowadzenie BT, co sugeruje, że ta opłata będzie wchodziła w skład opłaty za BT. I może być tak, że od 1 stycznia 2020 roku, jeżeli kolejny rząd nie podniesie opłat za BT – bo rozumiem, że ten rząd nie podniesie tych opłat – to de’facto od tej stawki, która jest dzisiaj przedsiębiorcy jeszcze odprowadzą dodatkowo do budżetu TDT tę opłatę jakościową. Dobrze zrozumiałem, tak? Dziękuję.

Minister Chodkiewicz.

Proszę państwa, minister musi wydać to rozporządzenie! Bo ta opłata była by wtedy nieuregulowana.

Poseł Suchoń.

Ale, jeżeli wyda je w kwocie dzisiejszej, to to będzie pomniejszało dotychczasową opłatę. Tak należy to rozumieć?

Minister Chodkiewicz.

Moim zdaniem, to nie jest rozstrzygnięte. Minister może podjąć decyzję o podwyższeniu w całości ceny BT. Lub też, po sprawdzeniu, ile te BT będą rzeczywiście…, jaki będzie cały koszt tego systemu, ile będzie wynosił w przeliczeniu za średnią za BT, których mamy tam około 15 milionów, włączyć do dzisiejszej stawki.

Moim zdaniem, w dniu dzisiejszym, tak jak mówiłem, tak, w przypadku sytuacji takiej, jak mamy na drogach, minister musi się zając sytuacja nadzwyczajną. Państwo tu nie mówili o tym, o czym mówiono na poprzednich spotkaniach w związku z podniesieniem cen energii, że ich dochodowość w całym tym biznesie spadnie o tyle i tyle. Moim zdaniem minister infrastruktury musi podjąć racjonalną decyzję. To jest to, o czym mówiłem, tak? To jest to, że jeżeli koszty utrzymania i działalności wzrosną, to musi podnieść stawkę za BT. To jest jakby, moim zdaniem, oczywista sprawa. .

Adam Małyszko – Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów.

Ja chciałbym tylko podać przykład z naszej branży, czyli stacji demontażu pojazdów. W 2015 roku cofnięto z polskiego prawa dopłaty do demontażu. Nałożono szereg nowych obowiązków, a ostatnio również monitoring, niekaralność i specjalne zabezpieczenia. To spowodowało, że z 1055 stacji demontażu, które były w rejestrach na początku tego roku, dzisiaj zgłosiło się do rejestracji tylko 727 podmiotów. Radykalny spadek, Nie wiemy, co będzie jeszcze za rok, po wejściu w życie ostatnich zmian w ustawie o odpadach. Więc przestrzegam, jeżeli te kwoty nie będą realne, jeżeli nie będą pokrywały kosztów plus zysk, no bo przecież przedsiębiorca musi mieć zysk. Musi też być przychód, z którego przedsiębiorca płaci podatek. Nie może być tak, że przez 14 lat jest ta sama stawka. Bo to doprowadzi do tej samej sytuacji, którą mamy dzisiaj w branży stacji demontażu pojazdów.

Dziękuję.

– – – – – – – – – – – –

cd. nastąpi.

Co ciekawsze wyjątki z wysłuchania spisał

dP

– – – – – – – – – – – – –

Najlepiej sam posłuchaj:

http://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/transmisje.xsp?unid=E4103B83FE15AFFEC125834D002D9588#

Loading