AUTOBUSY Z PAMPERSAMI

Rate this post

Autobusy z „pampersem” śmigają po ulicach. Więc mam pytanie, co robią nasi koledzy na O-SKP należących do tamtejszych firm transportowych, np. w Tarnowskich Górach, w Rudzie Śląskiej, w Zgierzu, w (…) ?

Od bardzo wielu lat (już od dekady?) wskazuję, sugeruję, dopominam się, aby wzorem państw skandynawskich (np. Szwecji) rozdzielić te dwa biznesy, jakim jest transport oraz BT na SKP. Wybór jest prosty: albo rybka, albo akwarium. Czyli, jak chcesz mieć transport, to wybij sobie z głowy SKP. I vice versa. Proste?

Nasi branżowi liderzy oraz resortowi urzędnicy uznali, że oni mają dużo, Dużo większą wiedzę o motoryzacyjnej patologii niż w krajach „dłużej zachodnich”. Nigdzie nie byli, nic nie widzieli, ale wiedzą lepiej . . . .

Ta ich megalomania od dekady przynosi te zgniłe owoce w postaci podobnych informacji, jakimi ostatnio ugościł nas/poczęstował nas internetowy portal GITD.

Chodzi o artykuł pt.” Autobusy z „patentem” na zły stan techniczny z 14.07.2020 r.1

Gąbka pod osłoną silnika miała ukryć wyciek oleju – z takim „patentem” na ukrycie wad technicznych woził pasażerów jeden z autobusów w Tarnowskich Górach.

  • 5 na 9 skontrolowanych tam autobusów miejskich nie wyjechało dziś w trasę,

  • 6 straciło DR.

W całym kraju Inspekcja Transportu Drogowego prowadzi zintensyfikowane kontrole komunikacji miejskiej.

Dworzec autobusowy w Tarnowskich Górach. Tu od rana kontrole prowadzili dziś (14 lipca) śląscy inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego. 9 autobusów skierowano do mobilnej stacji diagnostycznej.

Efekt drobiazgowych kontroli? 6 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych i 5 zakazów jazdy. Powód? Zły stan techniczny autobusów.

W pojazdach stwierdzono m.in. wady układów ABS i ESP, różnicę sił hamowania na kołach tej samej osi.

Zamiast naprawiać pojazdy, szukano „patentów” na ukrycie nieprawidłowości. W jednym z autobusów aby wyciek oleju nie był widoczny, pod osłoną silnika umieszczono sporych rozmiarów gąbkę. Była ona jednak tak nasączona olejem, że wyciek był widoczny.

Negatywny wynik kontroli w Tarnowskich Górach nie jest jedynym w ostatnim czasie na terenie Śląska. W piątek (10 lipca) śląska ITD sprawdziła stan taboru autobusów miejskich w Rudzie Śląskiej.

Na 10 skontrolowanych autobusów 3 miały wady techniczne – niesprawny układ kierowniczy i uszkodzone zawieszenie. Inspektorzy zatrzymali dowody rejestracyjne tych pojazdów.

Także działania łódzkiej ITD, prowadzone 7 lipca na terenie powiatu zgierskiego, zakończyły się zakazami jazdy dla autobusów miejskich. Inspektorzy z Łodzi sprawdzili stan techniczny 10 pojazdów.

Z 2 autobusów wyciekały płyny eksploatacyjne. Jeden z pojazdów miał założone opony o różnym bieżniku na tej samej osi. Inspektorzy wycofali z ruchu autobusy oraz zatrzymali dowody rejestracyjne. Jeden z autobusów z miejsca kontroli odjechał na holowniku.

Inspektorzy ITD zapowiadają kolejne kontrole w komunikacji miejskiej. Będą one prowadzone cyklicznie nie tylko w dużych miastach, ale również w mniejszych miejscowościach. Działania te prowadzone są w trosce o bezpieczeństwo pasażerów.”

Koledzy.

Nie pozwalajcie sobie odbierać uprawnień, nie słuchajcie kierowników i prezesów, którzy polecają Wam dopuszczać do ruchu cieknące szkarady „bo ludzie na przystankach czekają”. Przecież tak niewiele trzeba, wystarczy przypadek, aby dopuszczony przez Was autobus został zatrzymany do kontroli jeszcze w tym samym dniu (z takim pampersem). A gdy jeszcze traficie na takiego Inspektora, który nie będzie jednak chciał odpuścić (bo nieszczęścia chodzą parami) . . .

Po co nam/Wam takie kłopoty?

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –

https://gitd.gov.pl/fileadmin/user_upload/Autobus_kontrola_14.07.2020_Nr3.jpeg

https://gitd.gov.pl/fileadmin/user_upload/Autobus_kontrola_14.07.2020_Nr2.jpeg

https://gitd.gov.pl/fileadmin/user_upload/Autobus_kontrola_14.07.2020_Nr1.jpeg

Loading