PATOLOGIA W GOŁDAPI

Rate this post

Patologia w Gołdapi.

Najpierw komunikat, który otrzymaliśmy od naszego Kolegi (dziękujemy!):

– – – – – – – –

20.02.2020

Wyroki w zawieszeniu dla dwóch diagnostów z Gołdapi

Sąd Rejonowy w Olecku skazał dwóch diagnostów z Gołdapi na kary więzienia w zawieszeniu za poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Diagności „podbijali” dowody rejestracyjne bez przeprowadzania badań pojazdów.

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, śledztwo dotyczyło mających miejsce w sierpniu 2018 roku w Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów w Gołdapi poświadczeń nieprawdy w dowodzie rejestracyjnym oraz zaświadczeniu o przeprowadzonym okresowym badaniu technicznym pojazdu. Diagności potwierdzali przeprowadzenie badań technicznych, których w rzeczywistości nie dokonywali, pobierając przy tym stosowną opłatę.

W sprawie przedstawiono zarzuty dwóm diagnostom – Piotrowi Z. i Krzysztofowi S. Pierwszemu zarzucono poświadczenie nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w dwudziestu sześciu przypadkach, zaś drugiemu w dwóch przypadkach. Zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu wykonywania zawodu diagnosty oraz zakazu opuszczania kraju.

Ponadto przedstawiono zarzuty 17 osobom, które nakłaniały diagnostów do poświadczenia nieprawdy. Zastosowano wobec nich zabezpieczenie majątkowego celem zabezpieczenia orzeczonych w przyszłości kar grzywny oraz kosztów sądowych.

Wszyscy podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów, wyjaśnili okoliczności ich popełnienia i złożyli oświadczenia o dobrowolnym poddaniu się karze.

Prokurator w dniu 4 października 2019 roku skierował do Sądu Rejonowego w Olecku akt oskarżenia w tej sprawie.

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Olecku z dnia 3 lutego 2020 roku skazano diagnostów. Piotra Z. na karę roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby trzech lat, grzywnę w wysokości 300 stawek dziennych po 20 zł każda oraz zakaz wykonywania zawodu diagnosty na okres 5 lat, zaś Krzysztofa S. na karę grzywny w wysokości 370 stawek dziennych po 10 zł każda. Ponadto na karę grzywny skazano 17 osób nakłaniających diagnostów do poświadczenia nieprawdy.”

http://www.suwalki24.pl/article/1,wyroki_w_zawieszeniu_dla_dwoch_diagnostow_z_goldapi

– – – – – – – – – – – – –

Jak rozumiem, już przeczytaliście.

A teraz czas na pytanie, co w tej sprawie zrobił tamtejszy nadzór WK/starostwa i, czy cokolwiek zrobił?

Z powyższej informacji wynika, że tę SKP zdominowały przestępstwa. Organom ścigania udało się ustalić tylko 17 czynów. To i tak za dużo, jak na jedną SKP zdominowaną przez dwóch naszych kolegów – przestępców! Więc jest zasadne pytanie, czy już ta patologiczna dziupla została zamknięta przez tamtejszy nadzór?

A Wy, jak myślicie?

Jeśli ta SKP nie została jeszcze zamknięta, to bez odpowiedzi pozostaje parę Bardzo Ważnych pytań, np. dlaczego . . . .   (…)? 

A do tego:

czy Wy też widzicie ten parasol ochronny Prokuratury nad tą patologią? Zauważcie, że w tym komunikacie nie ma informacji, na jakiej SKP dokonywały się te wirtualne BT i ile w nich było tzw. przypadków rolniczych?

Założę się też, że tamtejsza Prokuratura nie była w stanie ustalić jakiejkolwiek roli właściciela tej SKP w tym przestępczym procederze. Zapewne  – TRADYCYJNIE! – nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał.

Nie stać było właściciela tej przestępczej dziupli na system monitorowania, bo przychody z przestępczej działalności swoich pracowników poszły na różne draki, czyli zabawy, pączki, dziewczyny i koniaki.

Czy wierzycie w to, że Policja i Prokuratura nie sprawdziła stanu technicznego tych wirtualnie badanych pojazdów, bo nie zna treści art. 179 kk?1 Bo ja nie wierzę. To jest element urzędniczego parasola ochronnego (tu nie ma dla nas ratunku?2) nad patologiami w naszej branży, który ma trwać, Trwać, Ma TRWAĆ (kurka mać!).

 

Ja nie chciałem i nadal nie chcę przeklinać,

ale urzędnicy ku temu tworzą specyficzny klimat.

Patologię w naszej branży od dekady wspierają,

i udają przy tym, że obowiązującego Prawa nie znają.

 

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 Art. 179 kk „Kto wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd mechaniczny albo inny pojazd w stanie bezpośrednio zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu lądowym, (…) poodlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Obowiązek ten wynika:

  • przede wszystkim z tytułu pełnienia określonej funkcji,

  • z umowy o naprawę pojazdu mechanicznego, konserwację (czyli coś dla mechanika),

  • z ustawy lub innego aktu normatywnego,

  • z umowy o pracę, która najczęściej precyzyjnie będzie określała te warunki,

  • z dobrowolnego podjęcia się określonej tym zakresem czynności.

Będą to np.: dyspozytorzy, dyżurni ruchu, ci którzy przeprowadzają kontrolę stanu technicznego pojazdu, funkcjonariusze służby ruchu, przełożeni kierowcy, którzy mają w zakresie swoich obowiązków kontrolę pojazdów, także dowódca i dysponent wojskowego pojazdu mechanicznego, osoby wykonujące pewne funkcje konserwacyjne czy też naprawcze, pracownicy SKP, którzy przeprowadzają kontrolę stanu technicznego pojazdu w związku z rejestracja pojazdu.

2 wspólnie i w porozumieniu, od ministerialnej góry, poprzez WK/starostwo do policyjnego dołu na gminnym posterunku.

Loading