cze 9 2011
No, nie wpadnij
No, nie wpadnij czasem w ….
09/06/2011 11:07:40
|
No, nie wpadaj… Patrz pod nogi, bo wdepniesz…. Myśl co robisz i co chcesz zrobić… Przewiduj… Z obserwacji wynika, że osoby myślące częściej o sobie, niż o innych mają skłonność do depresji… Wygląda na to, że depresja, to nie tylko ciężka choroba ale i ciężkie przewinienie…, gdy się o bliźnich zapomina….(!)… Więc nie wpadaj w depresję, pomyśl o innych, zrób coś także dla kolegów! Jeden z naszych kolegów UDS-ów angażuje się jako wolontariusz w hospicjum dla dzieci – godne podziwu! Jemu depresja nie grozi. Inny z kolegów bardzo chce się zaangażować w prace na rzecz środowiska UDS-ów. Chce jeździć, rozmawiać, przekonywać. Ale za bardzo nie ma jeszcze do kogo jeździć i nie ma jeszcze ilościowego mandatu członków, aby kogokolwiek przekonywać do naszej sprawy. A Ty, drogi czytelniku tego bloga? Ale to nie załatwi problemu, bo nawet, jeśli i Tobie się uda, że jako UDS unikniesz kontroli, to możesz w przyszłości wpaść w depresję, a to bardzo paskudna cywilizacyjna choroba. Więc zrób wreszcie coś także dla innych, dla własnego środowiska UDS-ów. Wypełnij zgłoszenie do naszego Stowarzyszenia Diagnostów Samochodowych i je przyślij wreszcie. Już tym posunięciem zrobisz pierwszy krok w dobrym kierunku! Raz po raz na internetowych forach po raz kolejny pada dramatyczne pytanie: co robić gdy właściciel lub szef naciska na klepanie DR. I nadal brak odpowiedzi od kolegów bardziej doświadczonych i mądrzejszych niż ja. Bo co ja sam, maluczki, mogę tu doradzić… No co…., nosić ze sobą dyktafon…(?). Każdą rozmowę i spotkanie z szefem nagrywać. To może i nagrywać rozmowy ze spotkań kwalifikacyjnych do pracy na SKP, żeby potem sprawdzać, czy dotrzymali ustnie zawartych umów przed przyjęciem do pracy? No Koledzy, nie milczcie, nie myślcie tylko o sobie, bo wpadniecie w depresję. Zróbcie też coś dla innych, postarajcie się, macie takie olbrzymie doświadczenie…. Uważaj, patrz przed siebie, bo wpadniesz…. Prosi |
21 września 2011 @ 17:29
Komentarze archiwalne:
danger
09/06/2011 18:41:36
potrzeba chwili
może trzeba zachęcic przyszłych członków do wstępowania w szeregi stowarzyszenia jakimś konkretnym programem działania,może trzeba wyłonic kilka najważniejszych celów do dążenia których będzie się skupiała cała energia działalności, może trzeba powtarzac jak mantre hasła na blogu na forach gdziekolwiek…wstępujący musi wiedziec po co tam wstępuje
życzliwy i zainteresowany