Niezbędnik diagnosty – lektura polecana.
Niezbędnik diagnosty, lektura polecana – koniecznie.
Obiecałem dokładniej przejrzeć dla Was przysłany mi przed paroma dniami „Niezbędnik Diagnosty SKP 2012”, którego autorem opracowania jest inż. Piotr Gębiś[1].
Wstępnie byłem bardzo zainteresowany, o czym pisałem już wcześniej, czyli ciekawe branżowe żarty i odpowiedzialność prawna właściciela SKP i UDS-a, z czytelnie zaznaczoną kwestią dodatkowych kar dla diagnostów (kary administracyjne + kary z ustaw karnych).
Ale teraz jestem pod wrażeniem, a nawet pod ogromnym wrażeniem – to rewelacja! Bo to nie jest tylko ładne i estetyczne wydanie, i w bardzo nam przyjaznym i pożądanym formacie A-4. Tutaj mamy wszystko, co nam potrzebne nie tylko na dziś, ale i na jutro, a nawet na parę lat, czyli do następnej istotnej (!) zmiany PoRD.
I wyobraźcie sobie, że w tej książce/podręczniku/niezbędniku jest nawet kawałek ciekawego opracowania naukowego, gdzie pan Bogusław Maćkowski dokonał analizy BT na przykładzie Bydgoszczy. A spadający w przedziale ostatnich 10 lat odsetek „N” i zatrzymanych DR . . . . (spadający!!!) – pozostawiam bez komentarza mając nadzieję, że dotyczy to tylko i wyłącznie tego jedynego miasta w Polsce.
W tym momencie aż się prosi, aby zakrzykonąć o ciąg dalszy takich badań i analiz dla pozostałych miast wojewódzkich (może jakiś finansowy grant z Min. Transportu…?).
Koledzy, jestem pod wrażeniem i gorąco polecam. To pozycja, która musi znaleźć się na każdej SKP – obowiązkowo. Jest to także konieczna pozycja, w którą powinien zaopatrzyć się każdy kandydat do naszego zawodu. Ja nie wiem nawet, co polecać, bo wszystko jest na najwyższym poziomie, i wszystko jest przydatne. Każdy z tematów wyjaśniony jest czytelnie i wyczerpująco. Ja nawet nie wiem, co jeszcze można by do tej treści dodać, chyba już tylko filmy w wersji cyfrowej ilustrujące prawidłowy przebieg każdej opisanej tutaj czynności.
Załączone do większości ważnych dla nas tematów dodatkowe materiały poglądowe w postaci zdjęć i rysunków przybliżają i czytelnie objaśniają każdy temat, który wcześniej wydawać się mógł zawiły. Jest to istotna pomoc dla tych wszystkich naszych Koleżanek i Kolegów, którzy mieli wcześniej mniejszy kontakt z mechaniką pojazdów.
Nieomal wzruszyłem się jak dziecko, gdy przeczytałem w dziale ADR[2] kolejne „Praktyczne przeprowadzanie BT …”, gdyż to nieomal tak, jak gdyby ktoś mnie za rękę prowadził przez ciemność . . . .
Jest to szczególnie pomocne dla tych, którzy tak jak i ja, w większości pracowali tylko na P-SKP, a myślą o przejściu na O-SKP.
Mamy tutaj w – jednym miejscu !!! – dosłownie wszystko: wzory wypełnionych zaświadczeń, nasze aktualne przepisy prawne, sensownie dobrane przepisy zalecane dla naszego środowiska (włącznie z właścicielami SKP).
No i ta rewelacyjna część III pt. „Materiały pomocnicze” z licznymi opisami, rysunkami, ilustracjami i zdjęciami, np. czytelne rysunki ilustrujące rozmieszczenie świateł w pojazdach; dopuszczalne wymiary, naciski i masy pojazdów[3]; bardzo nam przydatna identyfikacja pojazdów (VIN)[4] i wiele innych praktycznych tematów. Od wymagań dla pojazdów przewidzianych dla osób niepełnosprawnych, poprzez wymagania dla błotników i fartuchów przeciwbłotnych, a skończywszy na temacie „Temperatura na SKP” – jest dosłownie wszystko.
Mając ten „Niezbędnik …” na naszej SKP nie zaskoczy nas żaden pojazd i żadna sytuacja. A zdanie egzaminu w TDT stanie się także łatwiejsze.
Gorąco poleca

Dziadek Piotra
[1] Wydawca: Piotr Gębiś, SIMP-AUTOMEX Centrum Motoryzacji, Tarnów 2012.
[2] Tadeusz Siutaj jest autorem opracowania tego działu.
[3] Krzysztof Pikul, który jest autorem tej części opracowania.
[4] Zenon Ohirko, autor tej części opracowania.
——————————————————————————————————
sty 24 2013
NIEZBĘDNIK DIAGNOSTY
Niezbędnik diagnosty – lektura polecana.
Niezbędnik diagnosty, lektura polecana – koniecznie.
Obiecałem dokładniej przejrzeć dla Was przysłany mi przed paroma dniami „Niezbędnik Diagnosty SKP 2012”, którego autorem opracowania jest inż. Piotr Gębiś[1].
Wstępnie byłem bardzo zainteresowany, o czym pisałem już wcześniej, czyli ciekawe branżowe żarty i odpowiedzialność prawna właściciela SKP i UDS-a, z czytelnie zaznaczoną kwestią dodatkowych kar dla diagnostów (kary administracyjne + kary z ustaw karnych).
Ale teraz jestem pod wrażeniem, a nawet pod ogromnym wrażeniem – to rewelacja! Bo to nie jest tylko ładne i estetyczne wydanie, i w bardzo nam przyjaznym i pożądanym formacie A-4. Tutaj mamy wszystko, co nam potrzebne nie tylko na dziś, ale i na jutro, a nawet na parę lat, czyli do następnej istotnej (!) zmiany PoRD.
I wyobraźcie sobie, że w tej książce/podręczniku/niezbędniku jest nawet kawałek ciekawego opracowania naukowego, gdzie pan Bogusław Maćkowski dokonał analizy BT na przykładzie Bydgoszczy. A spadający w przedziale ostatnich 10 lat odsetek „N” i zatrzymanych DR . . . . (spadający!!!) – pozostawiam bez komentarza mając nadzieję, że dotyczy to tylko i wyłącznie tego jedynego miasta w Polsce.
W tym momencie aż się prosi, aby zakrzykonąć o ciąg dalszy takich badań i analiz dla pozostałych miast wojewódzkich (może jakiś finansowy grant z Min. Transportu…?).
Koledzy, jestem pod wrażeniem i gorąco polecam. To pozycja, która musi znaleźć się na każdej SKP – obowiązkowo. Jest to także konieczna pozycja, w którą powinien zaopatrzyć się każdy kandydat do naszego zawodu. Ja nie wiem nawet, co polecać, bo wszystko jest na najwyższym poziomie, i wszystko jest przydatne. Każdy z tematów wyjaśniony jest czytelnie i wyczerpująco. Ja nawet nie wiem, co jeszcze można by do tej treści dodać, chyba już tylko filmy w wersji cyfrowej ilustrujące prawidłowy przebieg każdej opisanej tutaj czynności.
Załączone do większości ważnych dla nas tematów dodatkowe materiały poglądowe w postaci zdjęć i rysunków przybliżają i czytelnie objaśniają każdy temat, który wcześniej wydawać się mógł zawiły. Jest to istotna pomoc dla tych wszystkich naszych Koleżanek i Kolegów, którzy mieli wcześniej mniejszy kontakt z mechaniką pojazdów.
Nieomal wzruszyłem się jak dziecko, gdy przeczytałem w dziale ADR[2] kolejne „Praktyczne przeprowadzanie BT …”, gdyż to nieomal tak, jak gdyby ktoś mnie za rękę prowadził przez ciemność . . . .
Jest to szczególnie pomocne dla tych, którzy tak jak i ja, w większości pracowali tylko na P-SKP, a myślą o przejściu na O-SKP.
Mamy tutaj w – jednym miejscu !!! – dosłownie wszystko: wzory wypełnionych zaświadczeń, nasze aktualne przepisy prawne, sensownie dobrane przepisy zalecane dla naszego środowiska (włącznie z właścicielami SKP).
No i ta rewelacyjna część III pt. „Materiały pomocnicze” z licznymi opisami, rysunkami, ilustracjami i zdjęciami, np. czytelne rysunki ilustrujące rozmieszczenie świateł w pojazdach; dopuszczalne wymiary, naciski i masy pojazdów[3]; bardzo nam przydatna identyfikacja pojazdów (VIN)[4] i wiele innych praktycznych tematów. Od wymagań dla pojazdów przewidzianych dla osób niepełnosprawnych, poprzez wymagania dla błotników i fartuchów przeciwbłotnych, a skończywszy na temacie „Temperatura na SKP” – jest dosłownie wszystko.
Mając ten „Niezbędnik …” na naszej SKP nie zaskoczy nas żaden pojazd i żadna sytuacja. A zdanie egzaminu w TDT stanie się także łatwiejsze.
Gorąco poleca
Dziadek Piotra
[1] Wydawca: Piotr Gębiś, SIMP-AUTOMEX Centrum Motoryzacji, Tarnów 2012.
[2] Tadeusz Siutaj jest autorem opracowania tego działu.
[3] Krzysztof Pikul, który jest autorem tej części opracowania.
[4] Zenon Ohirko, autor tej części opracowania.
——————————————————————————————————
By Dziadek Piotra • Różne sprawy, nie zdiagnozujesz bez kawy 0 • Tags: branżowe wydawnictwa, diagnosta samochodowy, motoryzacja, praca diagnosty, praca na SKP, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rozporzadzenie 996, SKP, warunki pracy