Legnica i nowe SKP

Legnica, miasto dla inwestycji w SKP.

Szczęśliwa wiadomość dla ewentualnych inwestorów.

W chwili obecnej na terenie samej Legnicy znajduje się 12 SKP. Zaś w powiecie jest jeszcze dodatkowo 7 SKP. Razem mamy 19 SKP, a możemy nawet śmiało przyjąć 20, gdyż jedna z dwóch budowanych na dniach uzyska stosowne pozwolenia.

A piszę o tym, gdyż w Gazecie Wrocławskiej nr 159 z dnia 10.07. br. ukazała się informacja o tym, że Legnica ma jeden z największych w kraju wskaźników motoryzacji, który wynosi 922 auta na 1.000 mieszkańców (scan poniżej). Tak więc, na jednego mieszkańca Legnicy przypada prawie jeden pojazd. Ta liczba przewyższa naszą średnią krajowa o połowę!

I tak się zastanawiam, jak to się ma do naszej branży.….

Pewien wpływ na tę wysoką statystykę ma zapewne dość duża ilość firm transportowych obsługujących KGHM (same przewozy pracownicze z sąsiednich jednostek administracyjnych).

Tym niemniej wiemy, że urzędowe statystyki zarejestrowanych pojazdów nie są zbyt aktualne. Właściciele wielu firm nie wyrejestrowują swoich starych pojazdów, które od bardzo wielu lat rdzewieją im, zalegając po kątach firmowych placów bez OBT[1], co stanowi przykrywkę dla generowania kosztów (faktury za paliwo, części, itp.). I najprawdopodobniej jest tak i w Legnicy, bo dlaczego ten region ma różnić się od innych pod względem takich naszych zwykłych, polskich patologii?

Biorąc pod uwagę fakt, że już wszyscy mamy świadomość fałszywego obrazu, który generują oficjalne statystyki WK, to jedynym wyjściem dla rzetelnej oceny branżowych możliwości stawiania nowych SKP jest oparcie się o przeliczniki ludnościowe, bo tu dane nie kłamią.

Ale, jak każda reguła, to i ta ma wyjątek. A takim wyjątkiem są informacje o tym, że sytuacja odbiega o przeciętnej, tak jak w przypadku nasycenia pojazdami w Legnicy.

W takim wypadku podejmowanie decyzji o budowie nowej SKP w oparciu o ilość zarejestrowanych pojazdów musi nastąpić z ewentualną korektą procentową. Ta korekta powinna uwzględniać ten powszechnie znany fakt, że oficjalne statystyki pojazdów są zawyżone. Dlatego oficjalne dane o ilości pojazdów należy obniżać każdorazowo o minimum 10 – 20% (pojazdy, których nie wycofano od wojny).

I. Przelicznik ludnościowy.

Tak więc, przy 100.000 ilości mieszkańców w Legnicy – przyjmując przelicznik 1 SKP (z jednym stanowiskiem kontrolnym!) na 10.000 mieszkańców – ta liczba SKP z jednym stanowiskiem kontrolnym nie powinna przekraczać 10 SKP, a jest już 12 (!).

A dla powiatu (starostwa) z liczbą 55.000 mieszkańców, ilość SKP nie powinna przekraczać 6 (a jest już 7). 

Tu mamy jasność, ale co z tymi pojazdami, których ilość jest znacznie większa, niż średnia w całej Polsce?

II. Przelicznik „ilość pojazdów”.

Korygując ten ludnościowy wskaźnik o ilość pojazdów (ja przyjąłem aż minus 20%) uzyskujemy dla terenu Legnicy, czyli włącznie z powiatem, gdzie jest dodatkowo zarejestrowanych 50.000 pojazdów[2] – nieprzekraczalną ilość 24 SKP. Ta ilość wynika z przyjęcia, że jedna SKP z jednym stanowiskiem nie powinna/nie może obsłużyć 5.000 (+ – 1000) pojazdów rocznie, zakładając jedno stanowisko kontrolne i standardowy czas otwarcia SKP). 

Z powyższego wynika, że teren Legnicy może być interesujący dla inwestycji w nowe SKP, co jest dobrą wiadomością także dla naszych Klientów, którzy w efekcie tego zmniejszą swój czas oczekiwania w kolejkach do BT[3].

Myślę też, że władze miasta i starostwa powinny przedsięwziąć stosowne działania umożliwiające podjęcie takich inwestycji, z systemem zachęt włącznie.

I pozdrawiam

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – – – – – – – –

P.S.

A piszę o tym sam sobie się dziwiąc, bo z zasady jestem przeciwnikiem powstawania nowych SKP, aby zapobiegać widocznym i akceptowanym przez urzędników patologiom naszej branży. Ale ta ilość pojazdów na naszym terenie (miasta i powiatu Legnica) oraz dokładne przeczytanie poniższego artykułu z GWr.[4] wskazuje na te możliwości inwestycyjne.

---