DLA WASZEJ WIEDZY

Dla Waszej wiedzy, piszą i dzwonią – nie tylko Koledzy.

I. Napisał Kolega „Może się to komuś przyda”.

„Witam. Niedawno odwiedziłem kolejną OSKP. (szukam pracy), tym razem z Podkarpacia wybrałem się do Wielkopolski… ponad 600km w jedną stronę 🙂

Dlaczego tak? Bo „przyszły” pracodawca przez telefon obiecał bardzo interesujące warunki… (…). Na miejscu zaproponowali mi: okres próbny 3 miesiące później 6 i docelowo umowa na czas nieokreślony. Zarobki na start 3100zł brutto + prowizja od badań i legalizacji tachografów (około 5%). System 2 zmianowy po 8 godzin dziennie i co 2 sobota (płatna dodatkowo podwójnie)

MOŻE SIĘ TO KOMUŚ PRZYDA? Ogólnie rozmowa przebiegała sympatycznie fajny zgrany zespół, sama OSKP pachnie PRLem.

(…), zrezygnowałem, podobnie jak 4 innych UDS-ów…

w rozmowę telefonicznej wyglądało to troszkę ciekawiej (miała być większa podstawa) no i przeszkadzało mi to, że nie ma nadgodzin i umowa tylko na 3 miesiące i system 8 godzinny… co uniemożliwiłoby mi dorabianie na innej SKP.

Szczerze to myślałem, że inaczej będzie wyglądać ta praca i zarobki. Rozważam ponowny powrót za kierownicę TIR (C+E).

Pomijam to, że pracując na ostatniej OSKP właściciel zalega mi do dnia dzisiejszego z wypłatą i sprawę musiałem oddać do sądu.”

Przyda się, przyda, więc dziękujemy i o podbne info od innych Kolegów także prosimy.

II. Napisał także do nas pracodawca, i to już nie tylko ten jeden . . .

„Witam, Na prowadzonej przez Państwa stronie, tj. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2016/zuromin-praca-stacji-kontroli-pojazdow/ znalazły się wpisy nieprawdziwe oraz oczerniające naszą firmę z prowadzoną działalnością. Opisy te są częściowo niezgodne z prawdą, szkalujące dobre imię naszej firmy co może narazić nas na szkody moralne oraz finansowe. Związku z tym zwracamy się o usunięcie n/w wpisów z Państwa serwisu. Ewentulany kontakt znajduje się w/w wpisie.

Z poważaniem (…)”

Są tu dwie/trzy sprawy warte podkreślenia (mój Kolego ciekawy).

1/ Po pierwsze,

to oszustwa, jakich dopuszczają się właściciele naszych SKP (lub ich przedstawiciele) w ofertach pracy. Cuda/niewidy na temat wynagrodzenia, a gdy przychodzi do podpisania umowy to . . . . – (ręce opadają i czują „zimna ziemia?”).

2/ Po drugie,

to te „okresy próby” lub umowy na czas określony.

Rozumiem jeszcze okres próby w umowie o pracę lub umowę na czas określony, gdy jest wymagany przez włąściciela posiadającego nasze uprawnienia. W okresie próby (na czas określony) może on wówczas zweryfikować, czy TDT zasadnie dał uprawnienia naszemu Koledze.

Ale kogo i co chcą próbować, gdy sami uprawnień nie posiadają? Pozostaje tylko jedno domniemanie: nasza spolegliwość w zakresie bezprawnych nacisków na omijanie BRD. Bo my mamy za sobą Egzaminy Państwowe, a oni co mają (!!!) oprócz stanowiska kierownika lub (garstki?) pieniędzy na postawienie własnej SKP?

Czas określony lub okres próby w umowie o pracę jest istotnym podważeniem/zakwestionowaniem nie tylko naszej zawodowej wiarygodności, ale także wiarygodności TDT, jako tego podmiotu, który nam te uprawnienie nadał!

3/ Po trzecie,

te systemy prowizyjne.

Te systemy – co do zasady! – kłócą się z ideą działania SKP! Bo to nie przerób, ale gwarancja BRD jest najważniejsza w tym przypadku.

Systemy prowizyjne mają za zadanie zmotywować pracownika do większego przerobu. Czy to ma być celem działania SKP? Czy po to zdajemy egzaminy w TDT, aby ścigać się z czasem w trakcie BT?

Zastanawiające jest milczenie sądownictwa w tej sprawie, gdy dochdzi do wyroków . . . – (kolejny parasol ochronny?).

4/ wpisy na stronce Informatora,

to informacje najczęściej takie, które znajdują się już w Internecie (strony o poszukiwaniu pracowników), a które sami pracodawcy tam umieszczają szukając kolejnych Kolegów na swoje SKP. Sami piszą o umowach zlecenie, o umowach o dzieło, o umowie na czas próby, a potem mają do mnie pretensję o treść tych wpisów (nie widziały gały co podawały!). I straszą mnie sprawami sądowymi i konsekwencjami prawnymi + finansowe odszkodowanie za ich własne zaniedbanie/zaniechanie.

Inną sprawą jest stosunkowo duża częstotliwość umieszczanych info o poszukiwanych pracownikach, która może sugerować patologie na takiej SKP (stąd duża rotacja).

Więc już tylko apeluję do właścicieli SKP i ich przedstawicieli: jak umieszczace info w Internecie, to nie kłamcie o wysokości ewentualnych zarobków, piszcie prawdę o rodzaju umwy o pracę, zaniechajcie nacisków na naszych Kolegów stosując prowizje od przerobu i skupcie się na tym, do czego powołano SKP. Czyli o/do dbałości o BRD!

I pozdrawiam

dziadek Piotra