NOWA FORMA PROTESTU SKP

Nowa forma naszego Branżowego PROTESTU na SKP!

Obserwuję jakiś zastój w naszym dążeniu do poprawy sytuacji branżowej na naszych SKP – w szerokim tego słowa znaczeniu. I nie chodzi tylko o nasz Cennik BT na SKP, ale także o inne i bardzo ważne branżowe postulaty, wynikające z koniecznej realizacji Dyrektywy nr 45 z 2014 r., jak niezależność naszego środowiska zawodowego, obowiązkowe szkolenia po każdej zmianie obowiązującego nas Prawa, likwidacja niekonstytucyjnych i głupich oraz sprzecznych wzajemnie przepisów w naszej ustawie PoRD, itd., itp., et’cetera. Być może, że ten zastój jest to spowodowany świąteczną atmosferą, być może.

Ale ten ostatni okres dość długiego zastoju (i marazmu?) oraz bieżąca obserwacja sytuacji branżowej spowodowała, że przyszła mi do głowy rewelacyjna i bezpieczna oraz zgodna z Prawem, a do tego społecznie akceptowalna forma naszego PROTESTU!

Źródłem tego mojego autorskiego pomysłu, za który nie będę żądał tantiem ani nie obejmę go prawem patentowym lub prawami autorskimi jest niedawny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gorzowie Wielkopolskim o sygnaturze akt II SA/Go 578/22 z dnia 24.11. 2022 r.

Jest sprawą oczywistą, że ten wyrok poprzedziła praktyka tamtejszych urzędników WK i Starosty Nowosolskiego oraz tamtejszego Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO).

Tylko Wam przypomnę to ważne zdanie z tego wyroku, cyt.:

„Żaden przepis prawa nie przewiduje również prowadzenia postępowania, którego celem byłoby zobowiązanie stacji diagnostycznej do wykonania badania pojazdu, (…).”¹

Ten wyrok WSA z Gorzowa Wlkp. spadł nam jak z Nieba, widzę w nim wręcz Palec Boży!

Bo on rozwiązuje wszystkie dotychczasowe nasze problemy i wątpliwości związane z ewentualną formą naszego ostatecznego i ostatniego protestu!

To nie musi być strajk i jakieś zamykanie naszych SKP na dzień, tydzień lub miesiąc, co może być nieco (?) niewygodne dla naszego społeczeństwa!

To już nie musi być zamykanie naszych SKP na wybranym terenie trzech, pięciu lub większej ilości powiatów, co także może nie uzyskać społecznej akceptacji.

Jest już inna forma naszego PROTESTU.

To może być akcja akcja bezterminowa i prowadzona aż do oczekiwanego przez nas skutku, wygodna i akceptowalna dla całego naszego społeczeństwa, a do tego nie mająca żadnych podtekstów politycznych!

Koleżanki i Koledzy.

Ja naprawdę uważam to rozwiązanie za tak ważne, że dosłownie . . . . . . . – brak mi słów!

Powyżej cytowany wyrok uświadomił mi, że w formie naszego protestu możemy legalnie i z godnie z Prawem – patrz cytowany wyżej wyrok WSA w Gorzowie Wlkp. – odmawiać wykonania jakiegokolwiek BT wszystkim pojazdom należącym do organizacji oraz instytucji Państwowych, Centralnych lub Samorządowych oraz Sejmu i Senatu.

Oczywiście, że do takich instytucji należą wszystkie ministerstwa (MI oczywiście!) oraz instytucje im podległe, jak np. DTD, TDT, GITD, Policja, itd., itp., et’cetera!²

Sprawa jest dziecinnie prosta, bo każdy kierujący pojazdem jednej z tych państwowych lub samorządowych instytucji powie nam przed BT, że będzie wymagał faktury. Wówczas tradycyjnie pytamy, na kogo będzie wystawiana faktura. I jeśli dowiemy się, że to jest:

• jakaś gmina, powiat lub urząd marszałkowski lub wojewódzki,

• jakikolwiek sąd, prokuratura, SKO, Policja,
  

• Sejm lub Senat, NIK, PIP,
  

• ministerstwo lub podległa mu instytucja (np. GITD, TDT,)

• itd., itp., et’cetera,

to powołując się na ten gorzowski wyrok odmawiamy wykonania danego – i obojętnie jakiego – BT do czasu wprowadzenia oczekiwanych przez nas zmian do ustawy PoRD!

Bo oni wszyscy są przeciwko nam lub nasz los mają w . . . . . . – nie powiem gdzie!

Prawda, że to dziecinnie proste, bezpieczne i łatwe oraz społecznie akceptowalne do wprowadzenia?!?!?

Proponuję także, aby od podejmowania decyzji w tej sprawie odsunąć wszystkich tych, którzy nie żyją z branży SKP, tylko pasą się na niej. Chodzi o to, że w gronie naszych liderów podejmujących ważne decyzje mamy też osoby reprezentujące takie podmioty lub instytucje, których przychód z SKP stanowi zaledwie nieznaczny procent, bo generalnie żyją z innej działalności (np. transport). Granicą, gdzie akceptowalna jest obecność takich osób w gronie podejmujących decyzję powinien być próg przekroczenia 50% miesięcznego przychodu z SKP.

Więc już tylko proszę: zweryfikujmy nasze postulaty, uzgodnijmy nasze stanowisko w tej sprawie i do dzieła. Bo tego rodzaju PROTEST można rozpocząć już za tydzień lub miesiąc.

Prawda, że to proste?

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –