BRANŻOWE OSZUSTWA PODATKOWE, NP. NA „M.L.” Z USA

Rate this post

Nasze małe i duże oszustwa podatkowe, czyli sprawy wieczne jak świat i cywilizacja, ani stare, ani nowe.

Ta sprawa zaczęła się od tego, że stosowną decyzją Dyrektor Izby Administracji Skarbowej (organ) utrzymał w mocy decyzję Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w Szczecinie (organ I instancji) ze stycznia 2024 r., określającą ob. J. K. (podatnik) zobowiązanie z tytułu podatku akcyzowego w wysokości (… – na tyle znacznej, że spowodowało to skargę podatnika) zł w związku z nabyciem wewnątrzwspólnotowym samochodu osobowego marki M.L., rocznik 2017.1 Ten Mercedes został pierwotnie zaimportowany ze Stanów Zjednoczonych do Niderlandów (Holandii), a następnie dopuszczony do wolnego obrotu na terenie Unii Europejskiej2:

  • sprzedaż pojazdu nastąpiła w kwietnia 2021 r.

  • luty 2022 r., to data, w której samochód ten znajdował się już na terytorium RP, na co wskazuje data oględzin przeprowadzonych przez rzeczoznawcę w Szczecinie.

Oznacza to, że podatnik wykonał czynność, która podlega opodatkowaniu podatkiem akcyzowym. Z dniem przemieszczenia pojazdu na terytorium Polski powstał obowiązek podatkowy z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego, który nie był wcześniej zarejestrowany na terytorium kraju.

Jako podstawę opodatkowania podatkiem akcyzowym podatnik oraz jako podatek akcyzowy do zapłaty nasz podatnik coś tam zadeklarował, jakieś złotóweczki. Jednak według Eurotax (teraz: Autovista)3 te wartości kształtowały się (nieco?) inaczej.

Pomimo wezwania, nasz podatnik nie zmienił podstawy opodatkowania. Złożył wycenę pojazdu sporządzoną przez rzeczoznawcę z lutego 2022 r., gdzie swoje wcześniejsze stanowisko.

W tej sytuacji organ I instancji poszperał tu i tam i . . . . . . – odnalazł na stronie internetowej aukcję właśnie tego konkretnego pojazdu.4

I jak myślicie, cóż w tej sytuacji mógł zrobić nasz podatnik i nabywca tego Mercedesa?

Podatnik, w odpowiedzi na kolejne wezwania, ponownie odmówił zmiany wielkości kalkulacyjnych akcyzy oraz dodatkowo . . . . . . – powołał się na uszkodzenia pojazdu (sic!).

Kłopot w tym, że w lutym 2022 r., gdy złożył deklarację uproszczoną w sprawie podatku akcyzowego od samochodów osobowych to nasz podatnik zadeklarował, że . . . . . . – samochód jednak nie jest uszkodzony!

A na dodatek, jako podstawę opodatkowania wskazał kwotę ponad dwukrotnie wyższą niż wynika z pozyskanych przez organ I instancji dokumentów w postaci rachunku sprzedaży z […].04.2021 r. oraz dokonanej odprawy celnej z […].06.2021 roku.

Ustalenia dokonane przy użyciu systemu komputerowego wyceny wartości pojazdów wskazują, że zadeklarowana podstawa opodatkowania znacznie odbiega (bo o 42%), od ustalonej średniej wartości rynkowej nabytego Mercedesa. Była zatem blisko dwukrotnie wyższa od deklarowanej przez podatnika podstawy opodatkowania.

Ponadto skrupulatne ustalenia Naczelnika Pierwszego Urzędu Skarbowego w Szczecinie, co do wartości spornego pojazdu potwierdziły, że:

  • zadeklarowana przez tego podatnika podstawa opodatkowania odbiega nie tylko od średniej wartości rynkowej pojazdu marki M. L. na rynku krajowym, ale odbiega także od cen tego typu pojazdów na rynku nabycia, czyli na rynku amerykańskim.

  • Podstawa opodatkowania naszego podatnika jest sprzeczna z przedstawionym przez niego w Urzędzie Miasta w P., rachunkiem sprzedaży oraz treścią zgłoszenia celnego złożonego przez niego w holenderskim urzędzie celnym.

  • Ciekawym dowodem w tej sprawie stał się numer aukcji (po którym można dojść do jej wysokości), a który jest zapisany na tylnej szybie pojazdu. Takie zdjęcie przekazał sam podatnik organowi I instancji w toku prowadzonego postępowania. Na zdjęciach tych można także odnaleźć napis, cyt.: „A. ” (przednia szyba pojazdu). Jest to nazwa firmy, która wystawiła na rachunek na nazwisko podatnika z […].04.2021 r.

  • W kwestii uszkodzeń pojazdu: zarówno zdjęcia z aukcji, jak i wykonane przez rzeczoznawcę wskazują na tożsame uszkodzenia pojazdu. Podatnik nie przedstawił organowi żadnych dowodów na potwierdzenie napraw, czy zakupu części zamiennych w celu wykonania naprawy pojazdu. Nie przekazał również dokumentów świadczących o faktycznie poniesionych kosztach w związku z zakupem i transportem samochodu do Europy.

W tym stanie sprawy organ skorzystał z kalkulatora, który pozwala ustalić szacunkowe koszty sprowadzenia pojazdu z USA do Europy (kalkulator dostępny jest na internetowych stronach).5

Na moją uwagę zasługują też wskazane przez tego podatnika „liczne uszkodzenia i usterki”, z których rzekomo wynikało, że ten cyt.:

  1. Pojazd okazano w stanie niejezdnym. Uszkodzone zawieszenie osi tylnej, wyrwane koła. Brak możliwości wyświetlenia drogomierza – rozładowany akumulator lub przerwana instalacja elektryczna.”

  2. Wynikający ze zgromadzonego materiału dowodowego zakres uszkodzeń jest rozległy oraz świadczy niewątpliwie o uczestniczeniu pojazdu w poważnej kolizji (wyrwane koła pojazdu i liczne uszkodzenie blacharskie poszycia całego pojazdu). Należy uznać, iż samo w sobie stanowi to uzasadnione przyczyny dlaczego pojazd odbiega od średniej wartości rynkowej i wyklucza możliwość samodzielnego ustalenia podstawy opodatkowania przez Organ.”

  3. Przy ustalaniu wartości pojazdu w stanie uszkodzonym uwzględniono uszkodzenia następujących zasadniczych elementów pojazdu:

– błotnik przedni lewy i prawy,

– drzwi boczne przednie prawe i lewe,

– drzwi boczne tylnie prawe i lewe,

– błotnik tylny prawy i lewy,

– dach, – reflektor lewy,

– zderzak tylny,

– amortyzator lewy,

– wahacze i drążki reakcyjne zawieszenia,

– zwrotnica,

– układ drążków kierowniczych,

– belka zawieszenia tylnego,

– sprężyna lub resor,

– drążek stabilizatora skrętny,

– amortyzator lewy,

– zespół wahaczy i drążków zawieszenia,

– oś i piasta koła,

– tarcza koła przedniego ze stopu lekkiego,

– opona koła przedniego,

– tarcza koła tylnego ze stopu lekkiego,

– opona koła tylnego.”

Istotą tego sporu był fakt, że dowodowe zdjęcia z aukcji tego samochodu bardzo odbiegały od zdjęć ilustrujących stan techniczny tego Mercedesa, który miał uzasadniać jego niską wartość.6

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie zważył, co następuje:

Skarga podatnika nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż kontrolowana decyzja organu jest zgodna z prawem.”

Ja tylko jeszcze mam jedną małą i nieśmiałą uwagę. Bo opinia rzeczoznawcy, na którą powołał się nasz podatnik w tej sprawie ma nie tylko charakter dokumentu prywatnego7, ale może też stanowić próbę oszustwa podatkowego, dokonanego wspólnie i w porozumieniu z naszym podatnikiem. A w związku z tym tą sprawą powinna zająć się już Policja we współpracy z Prokuratorem, bo tego rodzaju postępowanie określone jest w ustawie Kodeks karny.

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –

1 ML – oznaczenie modeli z serii Mercedes-Benz M-Class, używane głównie na rynku amerykańskim.

2 I SA/Sz 344/24 – Wyrok WSA w Szczecinie; Data orzeczenia: 2024-11-13; orzeczenie prawomocne; Data wpływu: 2024-06-03; Symbol z opisem: 6111 Podatek akcyzowy; Hasła tematyczne: Podatek akcyzowy; Skarżony organ: Dyrektor Izby Administracji Skarbowej; Treść wyniku: Oddalono skargę;

3 to najczęściej używany katalog wartości rynkowych pojazdów w Polsce. Używany m.in. przez: urzędy skarbowe i celne, rzeczoznawców, firmy ubezpieczeniowe.

4 Aukcję tę można nadal odnaleźć na ww. portalu.

5 Pomimo błędnego oszacowania kosztów transportu pojazdu do portu w USA przez organ, to ten błąd organu I instancji był korzystny dla podatnika.

6 jak stwierdził rzeczoznawca pojazdu w dniu oględzin nie można było uruchomić z uwagi na rozładowany akumulator albo przerwaną instalację elektryczna, tymczasem na zdjęciach z aukcji widnieje wyraźnie informacja, że pojazd można uruchomić oraz widnieje tam zdjęcie uruchomionego pojazdu oraz tablicy rozdzielczej pojazdu.

7 a więc nie korzysta z domniemania zgodności z rzeczywistością przewidzianego wyłącznie dla dokumentów urzędowych zgodnie z art. 194 § 1 Ordynacji podatkowej.

Loading