sie 4 2025
ODPOWIEDŹ NA APEL KOLEGI JÓZEFA O KOMITET OBRONY SKP
Odpowiedź na apel Kolegi Józefa Szendala o powołanie komitetu obrony SKP i o zorganizowanie debaty w mediach publicznych.
Nie tak dawno, bo zaledwie 19 lipca br., gdy umieściłem ten apel Kolegi Józefa na naszej internetowej stronce.1 Myślę, że był to już wystarczający czas ku temu, aby każdy z nas mógł się zastanowić nad zasadnością tego apelu. W każdym bądź razie, ja to uczyniłem i oto, co w tej sprawie mam do powiedzenia.
Po pierwsze primo, to dziękuję Koledze Józefowi za tę cenną inicjatywę. Szkoda tylko, że została ona źle zaadresowana. Bo to nie ja, nie osoba fizyczna powinna być adresatem takiego postulatu. Od realizacji podobnych przedsięwzięć są nasze branżowe organizacje typu PISKP, SITK, SpeedCar, SIMP, STM, OSDS, PZM, SKP-WspólnyCel, sieci naszych SKP, itd., itp., et’cetera.
Bo po to zrzeszamy się, po to tworzy się organizacje, aby osiągać jakieś wspólne cele, bronić jakichś wartości.
Na dzień dzisiejszy za mną nie stoi żadna organizacja. Z OSDS-u mnie już dawno temu wyrzucono2, zaś w PISKP po zmianie Zarządu uznano mnie za niepotrzebne wsparcie3 dla przecież zawsze omnipotentnej Rady (?).4
Dlatego proszę Cię, Kolego Józefie, ten swój apel skieruj do jednej z naszych licznych organizacji branżowych. W tym celu złóż akces/deklarację, opłać składki i wraz z innym koleżeństwem zaangażuj się w organizację własnego pomysłu.
Poza tym, stoją tu jeszcze na przeszkodzie jakieś drobiazgi, np.:
-
od 2012 roku znana jest inicjatywa naszego przedsiębiorcy, Pana Jerzego Malińskiego pt.: „Ratujmy Stacje Diagnostyczne”.5 Czy nie lepiej przeprosić Go i wesprzeć choć teraz, zamiast tworzyć nowe inicjatywy? Po co było tyle czekać? Przecież cały ten czas zmarnowano, bo cały czas chodzi o to samo.
-
po co w takiej ewentualnej debacie Adamczyk lub Weber, którzy oficjalnie deklarują antypolskie poglądy i uważają, że waloryzacja nie może mieć miejsca. Przecież nie wyprą się stanowiska w tej sprawie, które wspiera całe PiS.
-
Stanowisko PSL-u w osobach Klimczaka i Borowca też znamy. Koreluje ono z PiS-em a ich kłamliwa narracja o rzekomo koniecznej „ustawie z elementem waloryzacji” tylko wprowadzi w błąd opinię publiczną.
-
Przeciwnicy protestów branżowych sami przekonali się już – i to tak trwa od ponad 10 lat! – chyba w wystarczający sposób o tym, że ich polityka „miłości” wobec urzędników MI (wspierających Białoruś zamiast polskiego przedsiębiorcę prowadzącego SKP) jest nieskuteczna. Wspierając PiS nie wsparli oficjalnie naszych protestów, więc nie zasługują na udział w żadnej debacie, bo ich stanowisko „miłość za wszelką ceną” jest zbyt infantylne lub upolitycznione i w ten sposób oderwane od merytorycznych argumentów.
Kolego Józefie.
Znasz wielu naszych branżystów i ich niemoc. Nawet się z tym nie kryją, że nie wiedzą, nie potrafią, nie widzą rozwiązań, nie rozumieją co się wokół nich dzieje. Ich brak skuteczności dowodzi, że i ich recepty były błędne i nadal są błędne. A pomimo to tkwią w tych błędnych przekonaniach i kurczowo trzymając się swoich stołków uważają, że to nie oni, tylko ktoś inny ma te nasze (i też ich) problemy rozwiązać.
Ktoś inny . . . . . . – ? No dobrze, ale kto?
To może „SKP-WspólnyCel” da radę i rozwiąże wszystkie nasze problemy? Przecież mają już 950 członków wspierających, to dla Ciebie jeszcze za mało? Nam we trójkę się uda więcej zebrać? No może tak, ale to będzie trwało miesiące. A branża może czekać jeszcze miesiące? No chyba jednak nie, Nie, NIE!
Więc na co jeszcze czeka „SKP-WspólnyCel”?
To może realizując politykę miłości, którą od dekady prowadzi nie tylko Rada PISKP, należy z pokłonami uderzyć u wrót do wrogiego nam środowiska ministerialnych urzędników? Może to oni mają rozwiązać nasze problemy? A do tego z politykami PSL?
Tak to ma wyglądać jak te wykonywane już ostatnio OBT „rolniczych” za wychodkiem sołtysa?!? No nie, nigdy w życiu!
Ja tego nie będę parafował swoją osobą. Niech to robi ZPP, STM, OSDS, SITK, PISKP i co tam jeszcze funkcjonuje. Bo mają w tym lizusostwie doświadczenie, długie, od dekady.
I jeśli oficjalnie wspieram przecież – i to od dawna – wiele cennych branżowych inicjatyw, np. Waloryzację Cennika BT dla SKP i jeśli nawet chciałbym/mógłbym wesprzeć jakąś aktualną branżową inicjatywę, np. SKP-WspólnyCel, SpeedCar, Pzm-ot, to brak zdolności i brak umiejętności do zawierania konsensusu w naszej branży przesądza o tym, że podobne inicjatywy muszą spalić na panewce.
Józefie, piszesz cyt.:
1. „Musimy się zjednoczyć, tak jak jednoczyli się Polacy 1920 roku, 1939 roku.
Musimy mieć jeden cel, przerwać te nieznane działania, w celu zniszczenia systemu Badań w Polsce.”
2. „Debata powinna odbyć się we wrześniu, (…).”
Ad. 1
Zgadzam się, jestem za jednoczeniem się!
Tylko dlaczego w takim razie powstają wciąż nowe inicjatywy? Wokół której inicjatywy się jednoczyć? Wokół tej nowej, która nie robi tego, co zapowiadała? Czy wokół tej starej, która od dekady niczego istotnego nie załatwiła?
Ad. 2
Jak długo mamy jeszcze debatować, robimy to od ponad dekady (inicjatywa p. J. Malińskiego znana jest od 2012 r.). Także Ty w tej naszej branżowej wymianie zdań od dawna uczestniczyłeś i jak widać nadal uczestniczysz.
Czy nie przyszedł już wreszcie czas na działanie, zamiast na kolejne gadanie i debatowanie?
Pozdrawiam
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
P.S. Cyt.:
„… wystąpienie miał Jerzy Maliński – przedsiębiorca branży diagnostycznej i lobbysta – pt. „Ratujmy Stacje Diagnostyczne”.
Dotyczyło ono krzywdzącego środowisko zapisu o wysokości stawek diagnostycznych (nieaktualizowany od 2004 r.) oraz zbytniej liberalizacji w pozwoleniach na kolejne stacje w danym regionie.
J. Maliński udowodnił, jak bardzo pogorszyła się sytuacja właścicieli SKP wskutek zamrożenia stawek, przy jednoczesnym bardzo dynamicznym wzroście własnych kosztów stacji.
Wymienił również inne zagrożenia dla branży, takie jak: niski poziom uczciwości właścicieli SKP i wymuszanie na zatrudnionych diagnostach liberalnego podejścia do przeglądów, brak danych o faktycznej liczbie pojazdów w Polsce i w regionach działania SKP oraz złą opinię wśród społeczeństwa na temat diagnostów. …”
– https://warsztat.pl/artykuly/diagnosci-diagnostom,57619,bm9uZSE1NzYxOSEhbm93b2N6ZXNueXdhcnN6dGF0LnBsL2FydHlrdWx5LzA3LTIwMTIvb2xlamUvMz8vYXJ0eWt1bHkvMDctMjAxMi9vbGVqZS8y
– – – – – – – – – – – –
2 zdaniem jednego z Kolegów, była to inicjatywa „bywalców” z WSI, którym skutecznie udało się storpedować wszystkie najcenniejsze inicjatywy i w ten sposób osłabić środowisko.
3 De facto uznano mnie za personę non grata na ostatniej konferencji w Ustce.
4 O wiele lepszy jest NW, który zawsze dmiąc w jedną trąbę nigdy nie krytykuje. Może dlatego nasza branża wygląda tak tragicznie, jak wygląda.
4 sierpnia 2025 @ 11:31
Póki będzie trwać rywalizacja między skp, bywa że oddalonymi od siebie o kilkaset metrów, o podbieranie sobie klientów , dopóty żadna wspólna akcja nie będzie możliwa. Na rynku pozostaną sieciówki i skp mające zaplecze np. warsztatowe.
5 sierpnia 2025 @ 08:38
SKP w których dwóch diagnostów zap… po 12 godzin dziennie + co drugą sobotę na pana właściciela- piekarza i jego rodzinę , za najniższą krajową i prowizję od klepniętych pieczątek płaconą do łapy, padną. Oby jak najszybciej.
4 sierpnia 2025 @ 21:26
A tymczasem Izrael dopuszcza się ludobójstwa i zagładza palestyńskie dzieci w Gazie.
Nie jestem antysemitą ale wielu przywódcom Israela chyba zależy bym nim został.
Wiem, że forum jest branżowe ale to temat, który powinien być poruszony w każdym polskim domu i nie tylko polskim. Barbarzyństwo zawsze będzie barbarzyństwem i nie ma na to żadnego usprawiedliwienia.
5 sierpnia 2025 @ 08:20
To fakt. Ale w pamięci mam obrazy z wybuchem euforii wśród Palestyńczyków po ataku na festiwal Re’im. Zastanawiam się jakiej odpowiedzi oczekiwaliby Polacy od rządu po podobnym wydarzeniu na terenie Polski. Czy gdyby atak nastąpił z jakiegoś sąsiedniego St. Eskobaru , z terenu którego terenu co rusz , od lat wysyłane są ataki terrorystyczne , nie oczekiwalibyśmy wreszcie ostatecznego zakończenia konfliktu, raz na zawsze?
5 sierpnia 2025 @ 17:10
Kończyć można przez eliminacje terrorystów, a nie mordowanie i zagładzanie niewinnych ludzi. Logiką jaką Kolega prezentuje można by usprawiedliwić niemiecki mord na Warszawiakach w czasie powstania warszawskiego.
6 sierpnia 2025 @ 07:59
Terroryści chowają się między cywilami. Magazyny broni w podziemiach szkół i szpitali. Rakiety wystrzeliwane z ich dziedzińców , a po odpowiedzi Izraela pokazywanie w mediach zabitych cywilów. Tak jest niestety na wojnie.
6 sierpnia 2025 @ 16:16
Tak samo twierdzili Niemcy nazywając powstańców bandytami i dokonując rzezi ludności cywilnej. Blokowanie pomocy humanitarnej i niszczenie studni z wodą ( w tym zbudowanych za polskie pieniądze) nie jest walką z terrorystami tylko ludobójstwem z premedytacją w imię kilkuset żydowskich ortodoksów, którzy chcą za wszelką cenę zamieszkać ziemię zamieszkałą obecnie przez Arabów. To wojna religijna, a nie walka z terroryzmem. Wojna w której dla żadnej ze stron nie liczą się żadne zasady. My jednak na ludobójstwo w tej wojnie godzić się nie możemy.
7 sierpnia 2025 @ 07:45
Podobnie naloty dywanowe na Hamburg, Berlin Zagłębie Ruhry….. i w końcu na Drezno. Niszczyć infrastrukturę i łamać ludność cywilną. Po latach szarpaniny z Hamasem , po ataku w Re’im Izraelczycy powiedzieli dość. Uwolnić zakładników , wypędzić Hamas , albo totalna wojna . Palestyńczycy zdecydowali. Nie ma innego sposobu by pozbyć się terrorystów chowających się między cywilami. Bojownicy kryjący się między dziećmi i kobietami , byli też powodem wycofania się Nato z Afganistanu. Polscy partyzanci nie chowali się między cywilami. Nosili mundury, po akcji wycofywali się do lasu. W miejskich akcjach cywile też nie byli osłoną . Porównanie nie na miejscu.
7 sierpnia 2025 @ 10:30
I jeszcze jedno. Upadek Izraela , co wielu przyjęło by z zadowoleniem to odbudowa Palestyny, Libanu, zjednoczenie państw islamskich pod sztandarem Allaha i przywództwem prawdopodobnie Iranu. Zjednoczenie z Chinami i Rosją, wycofanie się USA z Europy ( Bliski i Daleki Wschód jest już od dawna ważniejszy) Rozpad NATO, utworzenie nowego paktu Niemcy, Francja GB, Włochy Hiszpania i parę innych mniej ważnych państw i ich problem z islamskimi imigrantami, którzy w tej chwili może nie mają broni, ale w przeciwieństwie do Europejczyków, większość z nich umie się nią posługiwać. . Polska znowu sama. Zza wschodnią granicą cztery miliony pijanych, żądnych gwałtów i rabunku sołdatów. Czy ktoś o tym pomyślał w ten sposób?
5 sierpnia 2025 @ 10:37
Dp proponuje p. Malińskiego, to jakiś skecz?
Projekt nowego cennika w najbliższym czasie będzie wszystkim udostępniony na mojej stronie.
5 sierpnia 2025 @ 15:40
Opisana sytuacja jest dowodem tej choroby, że od 2012 roku środowisko właścicieli SKP nie potrafi zorganizować się w celu wspólnych działań dla wzajemnie wspólnego dobra, jakim jest niewątpliwie waloryzacja Cennika BT dla SKP.
Z powyższego może wynikać wniosek, że tylko środowisko insp. Uprawnionych Diagnostów Samochodowych posiada potrzebną moc sprawczą do przeprowadzenia pozytywnych zmian w naszej branży – gdyby nie błędna polityka zarządu OSDS.
W ten sposób mamy co mamy i na co wszyscy zasłużyliśmy sobie naszym działaniem (najczęściej warcholstwo), naszą ignorancją prawną oraz naszym zaniechaniem, które najczęściej wynika z politycznych sympatii dla szkodników z PiS-u.
dP
5 sierpnia 2025 @ 17:53
Ale się Dp zdziwi, gdy to o czym napisałem ujrzy światło dzienne :):)
5 sierpnia 2025 @ 19:49
A co ma mnie zdziwić?
Że wreszcie opublikują propozycję Cennika?
Przecież nie mogą trzymać tego w tajemnicy w nieskończoność.
Czy ponad 20 lat ukrywania zamiarów w tej sprawie przez urzędników MI i jednocześnie zwolenników PiS-u (we współpracy z PSL), to jeszcze za mało?
Najwyższy już czas, aby te popłuczyny po PiS to opublikowały.
A zdziwię się, gdy te propozycje przybiorą realny wymiar:
– jeszcze w tym miesiącu,
– uzyskają akceptację całego naszego środowiska,
– ich wysokość będzie zawierała element rekompensaty za ostatnią dekadę z brakiem podwyżki,
– Stolica będzie miała własny Cennik, z uwagi na wyższe koszty funkcjonowania,
– waloryzacja będzie jednym z wielu elementów (choć niewątpliwie ważnym), którym będą charakteryzowały się przyjęte ustawą zmiany w PoRD, a których celem będzie likwidacja patologii (z likwidacją nielegalnych BT bez homologacji lub takich za wychodkiem sołtysa, których już kilka wykonano).
Wtedy zdziwię się, to pewne
dP
5 sierpnia 2025 @ 22:22
Nie będę uprzedzał co jest na rzeczy.
6 sierpnia 2025 @ 08:04
A co się będzie działo na SKP po ogłoszeniu obowiązywania cennika? Już dzisiaj mam co miesiąc po kilka telefonów czy jest otwarte w niedzielę i ruchome święta, bo jemu wtedy przypada BT i będzie stratny jeden dzień.
7 sierpnia 2025 @ 21:50
Nie wiedziałem, że Izrael upada. Ale mam pytanie. Kto wychował tych islamskich terrorystów i kto im broń sprzedaje bo jakoś nie słyszałem o fabrykach broni w Afganistanie czy Libanie? Poza tym czym innym jest prowadzenie działań wojennych, a czym innym skazywanie niewinnych ludzi na śmierć głodową, z powodu odniesionych ran czy chorób. Może jeszcze Kolega w ramach odwetu zaleci stosowanie cyklonu B by sprawę Palestyńczyków rozwiązać ostatecznie ?
Tak w ramach prewencji by czarne wizje o islamskich krwiożercach się nie spełniły.
8 sierpnia 2025 @ 11:23
Zgodnie ze stanowiskiem Departamentu Prawnego Ministra do spraw Transportu z 31 sierpnia 2012 roku można przesuwać, wyznaczając termin na kolejny dzień roboczy, gdy wypada w sobotę, niedzielę lub dzień świąteczny.
Moja uwaga: ustawa Prawo o ruchu drogowym w art. 81 nie precyzuje, jak postępować w sytuacji, gdy termin badania przypada w dzień wolny, niedzielę lub świąteczny. Choć stanowisko ministerstwa z 2012 r. dopuszczało przesunięcie na najbliższy dzień roboczy, nie ma to rangi przepisu i nie jest wiążące.
Najnowsze publikacje https://sip.lex.pl/procedury/obliczanie-terminow-w-postepowaniu-administracyjnym-1610614746
8 sierpnia 2025 @ 13:33
Proszę nie mieszać Koleżeństwu w głowach.
Powoływanie się na kłamliwe interpretacje kłamiących urzędników (jak w sprawach homologacji od 1 stycznia 2016 r.) jest nie tylko nie na miejscu, ale też nie do przyjęcia!
Ta sprawa z terminami została już jednoznacznie wyjaśniona i omówiona przed dekadą, a p. G. K. wiecznie jątrzy w środowisku próbując wprowadzać swoje chore interpretacje . . . . .
Przypomnę więc, że
procedury z postępowania administracyjnego nie dotyczą prawa materialnego, jakim jest nasza ustawa PoRD.
A w związku z tym nie wolno przenosić żadnych terminów BT „na później”. Klient ma być we wskazanym terminie lub wcześniej.
Ponadto,
terminy świąteczne i niedzielne nie stanowią już problemu, albowiem mamy SKP działające także w niedzielę i święta oraz całodobowo.
dP
8 sierpnia 2025 @ 18:36
Tu nie chodzi o datę, a o 27 groszy jakie będzie stratny na jednym dniu. Przecież za ten dzień już zapłacił, to dlaczego ma przyjechać wcześniej. Teraz sobie wyobraźcie te stada tych którzy nagle się ockną z myślą , że jak przyjadą miesiąc, trzy póżniej, jak im BT wypada z pieczątki , to bedą stratni 50 , a może więcej złotych. Większość przyjedzie , oczywiście, w ostatnich dniach obowiązywania starego cennika.
9 sierpnia 2025 @ 12:28
Dp cytat „Choć stanowisko ministerstwa z 2012 r. dopuszczało przesunięcie na najbliższy dzień roboczy, nie ma to rangi przepisu i nie jest wiążące.” Opinie prawne w tym temacie mają taki sam charakter.
Co stanowi prawo w tym temacie:
Na podstawie art. 82 ust. 2 pkt 1 ustawy – Prawo o ruchu drogowym, zaświadczenie o przeprowadzeniu badania technicznego zawiera w szczególności termin następnego badania. Jednakże brakuje w tej ustawie przepisów doprecyzowujących sposób ustalania tej daty, gdy przypada ona w dzień wolny od pracy. W praktyce prowadzi to do rozbieżności:
• część diagnostów, w trosce o interes właściciela pojazdu, wpisuje pierwszy dzień roboczy po dniu wolnym,
• inni wpisują literalnie datę odpowiadającą okresowi ważności (np. 15 sierpnia), nawet jeśli to święto.
Przepis ten nie zawiera żadnego ograniczenia dla zastosowania przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego. Co więcej, w art. 3 § 1 KPA wskazano zamknięty katalog spraw, do których KPA się nie stosuje, i ustawa – Prawo o ruchu drogowym nie jest w nim wymieniona. Tym samym nie ma przeszkód prawnych, aby w zakresie nieuregulowanym w tej ustawie stosować KPA.
Z kolei zgodnie z art. 76 § 2 KPA, dokumenty urzędowe sporządzane przez podmioty wykonujące zadania zlecone z mocy prawa (jak stacje kontroli pojazdów) w zakresie wydawania zaświadczeń – mają moc dokumentu urzędowego, a przepisy KPA stosuje się do nich odpowiednio. Zaświadczenie z badania technicznego spełnia te kryteria, jako dokument urzędowy potwierdzający stan faktyczny pojazdu w dacie badania.
Należy również podkreślić, że ustawa – Prawo o ruchu drogowym nie została wyłączona spod stosowania przepisów KPA, zgodnie z zamkniętym katalogiem włączeń z art. 3 § 1 Kodeksu postępowania administracyjnego. Mało tego – ustawodawca w art. 65i ustawy – Prawo o ruchu drogowym wprost przewidział, że w sprawach nieuregulowanych w art. 65–65h stosuje się KPA. Jest to wyraźny przykład uznania, że postępowania realizowane na podstawie ustawy Pord mogą (i powinny) korzystać z ogólnych zasad kodeksowych, jeżeli brak przepisów szczególnych.
Tym bardziej zasadne wydaje się dopuszczenie analogicznego stosowania art. 57 § 4 KPA do ustalania terminu kolejnego badania technicznego w sytuacji, gdy termin przypada w dzień wolny od pracy – skoro brakuje przepisu szczególnego regulującego tę sytuację, a zaświadczenie stanowi dokument urzędowy.
Dodatkowo, na gruncie KPA (art. 57 § 4), w przypadku gdy koniec terminu przypada na dzień ustawowo wolny od pracy, za ostatni dzień terminu uważa się najbliższy dzień roboczy. Zasada ta może być analogicznie stosowana do ustalania terminu kolejnego badania – w braku wyraźnego zakazu ustawowego – skoro zaświadczenie stanowi dokument urzędowy, a sama procedura nie została wyłączona spod KPA (art. 3 § 1).
Podkreślić również należy, że ustawodawca w art. 65i ustawy – Prawo o ruchu drogowym wyraźnie wskazał, iż w sprawach nieuregulowanych w art. 65–65h stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, co potwierdza systemową dopuszczalność analogicznego zastosowania tych zasad w innych obszarach ustawy.
Ponadto warto odnotować, że zgodnie z art. 24 rozporządzenia UE Dz.U.UE.L.2023.119.22, obowiązującym od 28 listopada 2024 r., określenie „dni robocze” oznacza wszystkie dni inne niż soboty, niedziele i dni wolne od pracy Komisji Europejskiej. Ta unijna definicja jest już stosowana m.in. w rejestrach, procedurach granicznych czy homologacyjnych, a zatem zasadne wydaje się, by również krajowe przepisy i praktyka urzędowa – w tym dotycząca CEPiK i badania technicznego – odzwierciedlały to podejście, unikając sytuacji, w których formalny termin wypada w dniu, w którym żadne urzędy ani wszystkie SKP nie funkcjonują.
Dp nikt nie jątrzy, to co prezentuję ujrzy światło dzienne i moim zdaniem zostanie obligatoryjnie wprowadzone w życie.