ROZP. MIN. CYFRYZACJI O RODZAJU I ZAKRESIE DANYCH Z CEP

4 komentarze

1. dP
   6 sierpnia 2025 @ 11:16

   Zastanawiam się,
   czy rozszerzając dostęp zarówno dla administracji publicznej, jak i dla podmiotów komercyjnych uzyskamy efekt w postaci zmniejszenia skali patologii?
   Minister Finansów uzyskuje teraz szerszy zestaw danych o pojazdach, obejmujący nie tylko markę, model czy wynik BT (badania technicznego) pojazdu.
   Czy takie szczegóły jak DMC (dopuszczalna masa całkowita), emisja CO2, norma EURO, rodzaj paliwa (w tym paliwa alternatywne), moc silnika, liczba miejsc siedzących, maksymalna prędkość czy informacja o ewentualnej bezemisyjności pojazdu rozwiązuje jakieś nasze problemy?

   dP

   Reply

2. Radecki
   7 sierpnia 2025 @ 07:41

   Skoro się udostępnia jakieś dane to robi się to po coś. Tak samo, jeśli się nie udostępnia jakiś danych to też robi się to po coś…

   To ja się pytam:

   1. Skoro udostępnia się taką masę danych o pojeździe w CEPiK to dlaczego zabrakło tam oznaczenia homologacyjnego danego pojazdu ( wszakże jest to obowiązkowe oznaczenie wymagane na producenckiej tabliczce znamionowej )?

   Przecież są to dane jakie diagnosta powinien podczas OBT porównywać z dokumentów ze stanem faktycznym. Są to też dane jakie powinien porównywać organ nadzoru rynku ( TDT), Inspekcja Handlowa kontrolująca legalność produktów w obrocie handlowym, kontrolerzy administracji celno-skarbowej dla prawidłowej realizacji art.71 ust.6 PoRD, inspektorzy pracy w ramach kontroli oznaczenia zgodności.
   W końcu jest to oznaczenie z którego można zweryfikować czy dany posiada homologację, która zezwala na pierwsze dopuszczenie w RP, w tym pierwszą rejestrację.

   2. Skoro w CEPiK udostępnia się markę, rodzaj, podrodzaj pojazdu to dlaczego zabrakło tam danych oznaczenia typu, wersji i wariantu pojazdu ?

   Przecież dopiero znając te dane można ustalić zgodność danego pojazdu z danymi wykazanymi przez producenta w opisie technicznym w procesie homologacji typu.

   Czyżby niektóre dane nadal miały być skrzętnie ukrywane by mafijny szwindel na imporcie mógł trwać nadal ?

   Reply

   • też gruby
     7 sierpnia 2025 @ 08:19

     Jest to problem trawiący polskie ustawodawstwo od lat. Polską rządzą ludzie , którzy mają mgliste pojęcie o tym czym się zajmują. Wielu z nich nigdy nie zhańbiło się pracą, są życiorysy : już w szkole średniej zaczął działać w strukturach, wkrótce został asystentem posła…… . Także powoływani opiniodawcy ustaw i rozporządzeń to tylko utytułowani teoretycy prawa i biznesu, całe życie w budżetówce. Itp. Stąd też problemy ze sprawami , w sumie, błahymi jak ta z homologacją po poważne jak różne wyroki wydawane w takich samych sprawach, czy dowolna interpretacja prawa skarbowego przez urzędników , niszcząca często dorobek całego życia. Stąd też, w naszej branży tylko, po kilkanaście poprawek do poprawek i zmian w ustawach i rozporządzeniach. To się już nie zmieni. Na szczęści niedługo emerytura.

     Reply

   • dP
     7 sierpnia 2025 @ 12:17

     Tu nie ma miejsca na słowa: niechcący, przypadek, nie wiedzieli, nie umieli, błąd, pomyłka, itd., itp., et’cetera.

     To celowe i rozmyślnie wrogie działania urzędniczej mafii, która jest wrogo nastawiona do UE, a więc jest też wrogo nastawiona do Polski i wspiera tym samym . . . . . – wiadomo kogo.

     Trzeba o tym mówić/pisać, aby nie było wątpliwości co do ich wrogich intencji.

     dP

     Reply