WSA USPRAWIEDLIWIA PĘKNIĘTĄ TARCZĘ HAMULCA

Rate this post

WSA usprawiedliwia pękniętą tarczę hamulca Scanii. Bo skład orzekający był męski a firmą transportową zawiaduje kobieta? No może . . . . .

Więc już tylko czekamy na usprawiedliwienie jazdy pijanym kobietom i bez prawa jazdy lub jazdę bez sprawnego hamulca i z niesprawnym układem kierowniczym.

Szerokiej drogi!?

To znowu musi wynikać – tylko i wyłącznie! – z miernego doświadczenia życiowego składów sędziowskich naszego wymiaru nie-sprawiedliwości.1

3 kwietnia 2025 r. WSA w Gdańsku rozpatrywał tę sprawę ze skargi B. K. na decyzję GITD z 20 listopada 2024 r. nr BP.501.1699.2024.2462.GD11.640792 w przedmiocie nałożenia kary pieniężnej za naruszenie przepisów ustawy o transporcie drogowym. No i mamy to kuriozalne orzeczenie, w którym tenże skład WSA:

1. uchyla zaskarżoną decyzję GITD,

2. zasądza od Głównego Inspektora Transportu Drogowego na rzecz B. K. kwotę 102 (sto dwa) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

A zaczęło się od tego, że rok temu, czyli 4 kwietnia 2024 r., w miejscowości R., na drodze wojewódzkiej DW229 zatrzymano do kontroli drogowej pojazd marki SCANIA z przyczepą marki MHS, którym kierował M. G.2

W wyniku analizy danych z tachografu cyfrowego oraz karty kierowcy M. G. stwierdzono szereg naruszeń z czasu pracy kierowcy. Kierowca podczas kontroli okazał tylko jeden wydruk z 26 marca 2024 r., dotyczący przekroczenia jazdy ciągłej, który został uwzględniony. Kierowca nie okazał wydruków, uzasadniających odstąpienie od przestrzegania norm czasu prowadzenia pojazdu, wymaganych przerw lub odpoczynków za pozostałe stwierdzone naruszenia. Szczegółowa analiza czasu pracy, została przeprowadzona w siedzibie WITD w Gdańsku.

Ponadto, w trakcie kontroli stwierdzono, że pojazd marki SCANIA posiada wzdłużne pęknięcia na tarczy hamulcowej na osi 1, strona lewa. Sporządzono dokumentację fotograficzną oraz protokół oględzin pojazdu marki SCANIA i załączono do akt sprawy. W związku z powyższym stwierdzono wykonywanie przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterkę lub usterki układu hamulcowego, słusznie zakwalifikowane jako niebezpieczne.3

Kierowca przesłuchany w charakterze świadka, zeznał do protokołu, cyt.:

Pękniętą tarczę pokazał mi kontrolujący inspektor podczas sprawdzenia stanu technicznego pojazdu. Faktycznie widniało pęknięcie na. tarczy hamulcowej. Po odebranym ostatnim odpoczynku tygodniowym przed wyjazdem sprawdzałem stan technicznych pojazdów, ale nie sprawdziłem tarcz hamulcowych.

Sprawdziłem wyłącznie światła, stan opon i olej w silniku. Zgłaszałem dwa tygodnie temu zużycie klocków hamulcowych. Nie wiem co robili mechanicy z kontrolowanym autem. Zadania transportowe przydziela mi szefowa p. B. K. (…)

Stwierdzone naruszenie przepisów transportowych uzasadniało nałożenie kary pieniężnej w łącznej wysokości 2550 zł.

Firma transportowa odwołała się argumentując, że m.in.:

  • monitoruje oraz sprawuje prawidłowy nadzór nad pracownikami oraz pojazdami wykonującymi transport drogowy,

  • to kierowca był odpowiedzialny za stan techniczny pojazdu,

  • również mechanik weryfikował stan techniczny pojazdu,

  • zawnioskowała o przesłuchanie B. K. właścicielki przedsiębiorstwa F. oraz zatrudnionego mechanika, który dokonywał przeglądu technicznego pojazdu bezpośrednio przed kontrolą drogową,

  • pęknięcie tarczy hamulcowej było „świeże” spowodowane intensywnymi warunkami hamowania, co potwierdzi serwisant warsztatu.

  • Ponadto współpracuje z uprawnionymi diagnostami, którzy dodatkowo „prześwietlają” park maszynowy w przedsiębiorstwie. Zgodnie z art. 92c ust. 1 pkt 1 u.t.d. wniosła o umorzenie wszczętego postępowania administracyjnego, gdyż nie miała wpływu na powstanie naruszenia.

GITD argumentował, że:

  1. wystąpienie awarii układu hamulcowego nie miało charakteru nieznaczącej usterki, a wręcz przeciwnie – niebezpiecznej.

  2. Pęknięcie tarczy hamulcowej spowodowało, że układ hamulcowy był na tyle niesprawny, że pojazd, poruszając się dalej, stwarzałby zagrożenie dla BRD, co zostało potwierdzone również przez kierowcę, który podpisał protokół kontroli bez wnoszenia uwag.

  3. Takie pęknięcie dowodzi, że nie powstało w dniu kontroli, ale jest następstwem długotrwałego użytkowania i zużycia materiału.

  4. Obowiązkiem przewoźnika lub kierowcy wykonującego przewóz w imieniu przedsiębiorcy jest kontrolowanie stanu technicznego pojazdu.4

I instancja (WITD) oraz druga instancja (GITD) w tej sprawie stała na słusznym stanowisku, że przesłuchanie właścicielki tej firmy nie mogło wnieść do tej sprawy nic nowego.

Właścicielka firmy B. K. zaskarżyła ww. decyzję GITD do WSA w Gdańsku wnosząc o uchylenie decyzji organów obu instancji. W uzasadnieniu podniosła, że organ błędnie stwierdził zaistnienie naruszenia, nie uznając przypadkowości związanej z tym, że tarcza hamulcowa to część, która mogła ulec pęknięciu niezależnie od działań przedsiębiorcy.

Zdaniem tegoż WSA, cyt.:

Przeprowadzona przez Sąd, (…), ocena zaskarżonej decyzji wykazała, że skarga zasługuje na uwzględnienie.” (sic!).

– wręcz niewiarygodne uderzenie sądu w zasady BRD!

Albowiem, jeśli przyjąć twierdzenie serwisanta warsztatu o tym, że to było cyt. „świeże” pęknięcie tarczy hamulcowej, to musiał o nim wiedzieć ten kierowca tej Scanii. Tylko określona sytuacja na drodze mogła spowodować, że ta tarcza pękła na skutek intensywnego eksploatowania hamulca. Jeśli o tym nie wspomniał – a nic nie wspomniał! – to oznacza, że ta „świeżość” pękniętej tarczy jest zwyczajnym kłamstwem.

Szkoda, że skład sędziowski nie posłuchał fachowców z wyspecjalizowanej w tym zakresie służby, jaką jest WITD/GITD. Bo to ośmiesza nasz wymiar niesprawiedliwości.

WSA argumentował swoje stanowisko, cyt.:

Na podstawie znalezionych informacji oraz doświadczeń związanych z eksploatacją pojazdów, istnieje dobrze udokumentowany fakt, że tarcze hamulcowe, zwłaszcza te wykonane z żeliwa sferoidalnego, mogą doświadczać pęknięć termicznych spowodowanych intensywnymi warunkami hamowania. Takie warunki prowadzą do znacznego nagromadzenia ciepła i stresu mechanicznego, co może skutkować pęknięciami termicznymi. Zjawisko to jest szczególnie zauważalne w materiałach o ograniczonej przewodności cieplnej, co może nasilać stres termomechaniczny podczas intensywnego hamowania.”

Tylko, że ten kierowca nic nie wspomniał o tym „intensywnym hamowaniu”, zaś w sprawie tego „intensywnego hamowania” nic nie może powiedzieć przesłuchana właścicielka firmy lub opłacany przez nią mechanik serwisu.5

To są dość kosztowne bzdury, głupoty i bezsensowne wypociny sądowych filozofów. Opakowane w tzw. „prawny bełkot” mogą sprawiać wrażenie merytorycznego przekazu. Ale to tylko pozór, który ma ukryć tę prawdę, że nasze sądownictwo jest w ruinie prawnej.

Pozdrawiam pracujących na drodze

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 III SA/Gd 29/25 – Wyrok WSA w Gdańsku; Data orzeczenia: 2025-04-03; orzeczenie nieprawomocne; Data wpływu: 2025-01-16; Symbol z opisem: 6037 Transport drogowy i przewozy; Hasła tematyczne: Transport; Skarżony organ: GITD; Treść wyniku: Uchylono zaskarżoną decyzję.

2 W dniu kontroli B. K. prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą B. wykonywała przewóz drogowy drewna z leśnictwa S. do miejscowości K.

3 Wykonywanie przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterkę lub usterki układu hamulcowego, połączeń układu kierowniczego, kół, opon, zawieszenia, podwozia lub innego wyposażenia zakwalifikowane jako niebezpieczne – za każdy pojazd – 2000 zł.

4 Zgodnie z ww. rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 5 listopada 2019 r., w sprawie kontroli ruchu drogowego poz. 1.1.14 załącznika nr 1 nawet rysy na tarczach hamulcowych zakwalifikowano jako usterki niebezpieczne

5 Na podstawie: orzeczenia.nsa.gov.pl

Loading