BRANŻA COFA SIĘ W ROZWOJU, ZAMIAST IŚĆ DO PRZODU I DO BOJU

Rate this post

Branża SKP cofa się w rozwoju zamiast walczyć o swoje prawa, czyli iść do przodu i do boju.

Ale czy ja nie wymagam zbyt wiele od zwykłych „baranków bożych” opisanych już w 2011 r.? – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2011/baranki-boze/?highlight=baranki%20bo%C5%BCe

 

I. Szkodnictwo na forum Norcom.

Czytam sobie forum Norcom i przecieram oczy ze zdziwienia, gdy widzę te postulaty i komentarze, aby nasze koleżeństwo wspierało się jakimiś pismami MI/DTD/TDT.

I bierze mnie wręcz jasna cholera, gdy widzę te i takie wypociny bez zdecydowanego i jednoznacznego komentarza w poruszanych sprawach, np.:

  • homologacji lub jej braku,

  • stosowania nowego Cennika BT i zasad naliczania opłat,

  • pojazdów spoza UE, np. z Chin,

  • jakości nadzoru naszego rynku,

  • itd., itp., et’cetera.

Odsyłanie Koleżeństwa do celowo szkodliwej interpretacji PiS-owskich urzędników MI + DTD (resortu transportu) + TDT jest skrajnie nieodpowiedzialne. Choćby z tego względu, co już udowodnił wyrok NSA z 4 grudnia 2024 r., że od 1 stycznia 2016 roku celowo wprowadzali w błąd całe nasze środowisko, związane z rejestracją pojazdów, realizując w tym zakresie interes obcego państwa (Rosji i Białorusi) a nie interes Polski.

Przypomnę też, że to ci właśnie urzędnicy odpowiadają za kolejne elementy naszej patologicznej rzeczywistości w postaci BT pojazdów za wychodkiem sołtysa. Tę zmianę naszego prawa PSL wprowadził w parę tygodni po objęciu władzy, zaś na zmianę naszego Cennika czekaliśmy aż 2 lata (sic!) w sytuacji, gdy ta zmiana nie satysfakcjonuje naszego środowiska!

I to ich teraz mamy się radzić?

A może chociaż na trochę zawiesiliście oko na projekcie UC95…. – i co, niczego złego nie zauważyliście? Nie potraficie czytać ze zrozumieniem?

Koledzy, czy Wy nie potraficie już samodzielnie myśleć?

O tym, co i jak robimy stanowi Prawo, a nie pisma i interpretacje wrogiego nam środowiska MI + DTD + TDT.

 

II. Szkodnictwo PISKP.

Jeśli mogą dziwić nas błędy i potknięcia niezrzeszonego planktonu na forum Norcom, to co powiedzieć o sytuacji, gdy podobnie zachowuje się tak renomowany na naszym rynku podmiot jak PISKP, który także wspiera się pismami wrogiego nam ministerialnego środowiska?1

Czyżby PISKP liczył na to, że MI+DTD ponownie wprowadzi nas wszystkich na kolejną minę – jak to miało miejsce z wyrokiem NSA z 4 grudnia ’24 r.?

Liderzy PISKP (Zarząd + Rada PISKP) zamiast tracić czas na podlizywanie się ministerialnym urzędnikom może zechcą ze zrozumieniem poczytać projekt UC95 w celu określenia zakresu szkód, jaki chce wprowadzić do naszego Prawa urzędnik MI+DTD?

Już najwyższy czas na samodzielne, Samodzielne, SAMODZIELNE odrobienie pracy domowej!

 

III. Nasze inne organizacje i podmioty.

Z goryczą obserwuję, jak koleżeństwo zrzeszone w OSDS swoją polityczną i proPiS-owską aktywnością zniszczyło przyszłość naszego zawodowego środowiska. Na usprawiedliwienie tej sytuacji można dodać, że nie tylko oni. Bo podobny błąd mają za sobą także organizacje zrzeszające pracowników WK/starostwa, które zamiast skupić się wokół Prawa wolały polityczne kryteria zrzeszania się. Otrzeźwienie przyszło za późno, a mleko już się rozlało….

Ale mamy też zastanawiająco ciekawe przypadki.

Np. SKP-WspółnyCel reklamuje się tym hasłem: „JEST NAS JUŻ PRAWIE 950!”.

Prawda, że brzmi ciekawie?

Ale ja przekornie pytam:

  • i co z tego Drogi Kolego?

  • Liczebność to problem, bo za dużo pomysłów?

  • Po co Wam aż tylu członków, gdy nie widać jakiegoś efektu, który może wynikać z tej znacznej liczebności?

  • Może tą liczebnością wesprzeć OSDS, PISKP. WSSKP lub jakieś proPiS-owski SITK i łącząc siły zacząć coś konstruktywnie robić?

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

Loading