- Najczęściej zadajecie pytanie, dlaczego nikt (? – prawie nikt) nie komentuje mojego bloga. Nie znam odpowiedzi na to pytanie. Kiedyś o tym trochę myślałem i trochę mi to przeszkadzało . . . Teraz jednak nie ma to dla mnie znaczenia, gdyż wiem, że i tak czytacie. Wiem także, że czytają mnie także właściciele SKP i pracownicy niektórych urzędów oraz klienci naszych SKP.
- Przynależność do SDS nie wymaga rezygnacji z przynależności do innych organizacji. Jedynym ograniczeniem jest posiadanie (własność lub współwłasność) SKP lub posiadanie statusu osoby prawnej w SKP (np. prezes lub członek kierownictwa firmy w formie spółki z o.o., która posiada SKP). Tak więc, nie jesteśmy organizacją zrzeszającą właścicieli SKP między innymi dlatego, że taka organizacja już istnieje i nazywa się PISKP.
- Jeśli ktokolwiek z Kolegów potwierdzi, że jest zainteresowany przynależnością do SDS, to nasz tymczasowy statut – Regulamin wyślę pocztą elektroniczną na wskazany adres.
- Jeszcze nie mamy niezależnego prawnika – na razie nas na to nie stać. Jest nas na razie zaledwie garstka. Założenie było takie, aby przez 12 m-cy nie pobierać składek. Rozruszamy się więc za nie dłużej jak 12 m-cy. Wiem, że będzie trudno, ale każdy pierwszy poród jest trudny – tak mówią.
- Mamy zamiar podjąć współpracę z tymi wszystkimi, których działania i poglądy są i będą zbieżne z naszymi postulatami, które najkrócej ujmując brzmią: poprawa prawa i praktyki w zakresie funkcjonowania UDS-a na rynku pracy, z przejęciem kwestii szkoleń i naboru do naszego zawodu przez SDS.
- Jesteśmy na razie (lub jeszcze) stowarzyszeniem tzw. „zwykłym”, więc z mocy prawa jeszcze (lub na razie) nie możemy posiadać oddziałów. Na potrzeby organizowania się wskazania jest centralizacja. Potem, gdy osiągniemy pewne minimum członków w każdym województwie (minimum 10 – 15) konieczna będzie decentralizacja, aby uniknąć kosztów transportu członków na spotkania organizacyjne. Wybrani zostaną liderzy (1 – 3), którzy będą reprezentować dane województwo na forum Stowarzyszenia.
- Jestem zdania, że potrzebne nam jest niezależne forum. Jednak dystansuję się od producentów naszych oprogramowań… Taki krok z naszej strony budzić mógłby podejrzenie, że „wisimy na czyimś garnuszku”, że nie jesteśmy wolnymi UDS-ami. Uważam, że na razie mój blog może spełniać rolę niezależnego forum.
- Ważniejsze – na dzień dzisiejszy – od gotowości miesięcznej opłaty jest dla SDS wypełniona deklaracja członkowska. Chcielibyśmy wiedzieć, w imieniu ilu kolegów mamy działać . . .
dziadek Piotra
P.S.
Służby zatrzymały jakiegoś chłopaka,
za prowadzenie strony w Internecie.
Ale draka!
Czy mnie też może zamkną, może wiecie?
No coś takiego!
Czy już i Wy o tym wiecie?
Bo i ja prowadzę bloga….
Naraziłem się MI?
O la Boga!
Zapukają mi do drzwi?
– o 6,oo rano?
Zabiorą kompa?
Na Boga!!!
———————–
|
22 września 2011 @ 06:22
Komentarze archiwalne:
Psuj
22/06/2011 17:54:26
komentarze na blogu
Mało ludzi komentuje, bo jest to baaardzo nieczytelne. Polecam faktycznie zakup oprogramowania do tworzenia forum. Jeśli takowe powstanie chętnie się zaloguje i będę zabierał głos.
Pozdrawiam.