BOHATER

21/11/2012 20:25:48

A teraz o bohaterach.No bo pomyślcie sami,

ile to trzeba mieć odwagi czasami.

By zamiast się o coś tam prosić,

na Policję problem zgłosić!

      Za takiego bohatera uważam kierowcę MPK we Wrocławiu Pana Tadeusza Terlikowskiego, któremu przed trzema tygodniami dano do obsługi pasażerów na terenie miasta autobus z niesprawnym układem kierowniczym. Niesprawność ta „wyszła” w trakcie eksploatacji pojazdu na jego zmianie. Więc słusznie, o powyższej usterce zgłosił swojemu dyżurnemu ruchu. Ten zaś (dureń? – że co . . .?, że mało powiedziane?) nakazał mu powrót na trasę!!!

Pan Tadeusz Terlikowski pojechał, ale . . . .? – prosto na Policję, gdzie sam zgłosił przedmiotową niesprawność.

Sprawa była na tyle ewidentna, że DR autobusu został zatrzymany!

Vivat Pan Tadeusz Terlikowski.

Od dziś jest Pan moim serdecznym super-Kolegą i moim osobistym bohaterem!

Być może, że swoją decyzją ocalił Pan jakieś Ludzkie życie lub Ludzkie zdrowie – super decyzja!

       Mam też nadzieję, że dyżurny ruchu odpowie „z urzędu” za molestowanie pracownika i nakłanianie do przestępstwa naruszenia BRD. Jest to usiłowanie przestępstwa określonego w art. 179 kk. Mam nadzieję, że Policja lub Prokuratura „zaskoczy” zauważając ten problem i z urzędu będzie ścigać prawnie tego durnego dyżurnego.

A jak Policja „nie zaskoczy”, to powinien to zrobić szef MPK w interesie BRD lub szef WK lub sam nasz bohater – Pan Tadeusz Terlikowski.  

I mam nadzieję, że ten durny dyżurny nie ma już żadnych szans na pracę na całym Dolnym Śląsku w swoim zawodzie. Najlepiej, jak sam zostanie kierowcą MPK, ale już w innym i mniej bogatym mieście!Koledzy!

Czy zastanawiacie się czasami, jak to się ma do naszej problematyki?

Czy też już zaskoczyliście sami!Istnieje podobieństwo w umocowaniu prawnym kierowców i naszego środowiska UDS-owego. Tak im, jak i nam dano sprzęt i każą nam jeździć. A jakość tego sprzętu i warunki pracy nikogo tak naprawdę nie obchodzi, tylko nas.

I my też nie mamy wpływu na rodzaj i jakość tego sprzętu – otrzymałeś wypłatę, to pracuj!

My też mamy, tu i tam, choć nie wszędzie (!) takich durnych dyżurnych w postacie licznego stadka kierowników na wielu SKP, którzy choć lepiej od nas wykształceni, zamiast pomagać – molestują i też nakłaniają do popełniania przestępstwa określonego w art. 179 kk.Jestem przekonany, że powinniśmy poważnie rozważyć, czy Pan Tadeusz Terlikowski nie powinien otrzymać honorowego członkostwa naszego OSDS-u.

A jeśli macie podobne przykłady z naszego środowiska UDS-owego, to dajcie mi cynk. Jeśli nie będzie daleko, to pojadę. Ale na pewno i zawsze opiszę.

I pozdrawiam

P.S.

Robi się gorąco, bo tematów tyle, że nie nadążam. Wasze sugestie i podpowiedzi:

– Kol. „Praktyk” (lobbyści z PZPM),

– Kol. „Selfmademan” (branżowe opinie prawne, upoważnienia do działania dla regionalnych szefów OSDS, ciąg dalszy przestępstw urzędniczych w starostwach, WK i TDT),

aż się proszą o pilny komentarz. Więc proszę o cierpliwości odrobinę, bo nie wyrabiam się (najnormalniej w świecie, mam nadzieję, że zrozumiecie).

Widzę ratunek w pozostałych członkach i Kolegach z Zarządu OSDS-u, który nijako „pociągną” tematykę oficjalnych pism, wyjaśnień i zapytań. A ewentualne szkice Waszych przemyśleń do wykorzystania – bardzo mile widziane i prawa autorskie zachowane!