To i owo, wiosennie na zimowo

Rate this post

To i owo, trochę ciekawostek na blogowo.

 

I. Info na szybie za 30 zł?

Jak się dowiedziałem, na jednej z dolnośląskich SKP, na terenie miasta z siedzibą powiatu, od ładnych paru miesięcy trwała praktyka pobierania od klientów – podobno obowiązkowej! – opłaty w wysokości 30 zł za przyklejenie na szybę nalepki o tym, że „pojazd posiada poduszkę powietrzną pasażera”. Nasz pomysłowy kolega nadrukował sobie takie nalepki, i poza widzą właściciela SKP, od dłuższego okresu czasu wmawiał klientom, że zmieniły się przepisy, w związku z tym muszą taką nalepkę mieć na szybie swojego pojazdu.

I to trwało czas jakiś, aż . . . .?

No cóż, wszystko ma swój koniec . . . Bo przyszedł taki czas, jak to w życiu bywa, że na tę SKP przyjechał jakiś klient, który powziął jakąś wątpliwość, i do tego jeszcze znalazł czas na sprawdzenie tej wątpliwości. Więc z tą naklejoną na szybę swojego samochodu naklejką podjechał pod stosowny ku temu urząd. I sprawdzono . . .!

A teraz przed tą SKP stoją kolejki klientów z dwóch powodów:

1/ bo jest taniej o 30 zł niż do tej pory (klienci zadowoleni, bo bez wcześniejszych opłat 30 zł),

2/ na tej SKP jest już tylko 1 UDS, i się nie wyrabia z nadmiarem BT (ale, czy można prowadzić SKP z jednym UDS-em?).

 

II. Przeprosiny przyjęte.

Otrzymałem dość miłe w swej treści przeprosiny od osoby, która niedawno narobiła małego zamieszania na naszych internetowych stronkach. Otóż pan, który niedawno logował się u nas jako „Marianek” był uprzejmy napisać do mnie list, w którym przeprosił mnie za swoje zachowanie, polegające na podszywaniu się pod inną osobę, z podaniem fałszywych danych włącznie.

Ponadto przeprosił mnie za zachowanie swojego znajomego, który logując się z adresu IP 178.43.58.10, próbował wejść na nasze forum umieszczając swoje wpisy, jako Kolega „Praktyk”.

Wyjaśnił przy tym, że nie zdawali sobie wówczas sprawy z naganności takiego postępowania.

Myślę, że okres świąt jest takim okresem, w którym musimy przyjąć powyższe przeprosiny i . . . . – wybaczyć.

Więc wybaczamy – przyjmując przeprosiny!

Pozostaje już tylko czekać na podobne przeprosiny tych wszystkich, którzy bronili takich metod postępowania ze strony „Marianka”.

 

III. Pogoda a tycie.

No sami widzicie, co się za oknem dzieje. Jest więc okazja swój świąteczny przyrost wagi zrzucić na pogodę, bo nie ma ochoty na wyjście z domu. Ja też mam już dośc zimy i nie mogę patrzeć na śnieg. Nie chcę już żadnych nart i łyżew. Będę na złość (mamie?) siedział w domowych pieleszach i jadł, i jadł, i jadł. A winę także za to ponosi moja Kochana Żonka i Córka, które przygotowały te wszystkie smakołyki świąteczne. Więc moje tycie jest w tych warunkach nieuniknione, i trudno.

Przyjdzie wiosna, to będę się odchudzał.

Więc, niech nie zdziwią się wszyscy ci, którzy mnie po tych świętach zobaczą. Bo mogą mnie nie poznać po obwodzie pasa i nalanych tłuszczykiem policzkach.

 

Pozdrawiam

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – – – – – – –

P.S.

1. Wszystkim Grażynkom, także tym internetowym – najlepsze życzenia imieninowe.

2. Motto na dziś (autor nieznany), i tylko dla dorosłych od lat 18-tu, z dolną granicą wieku nie do przekroczenia:

„Wszystkie choroby pochodzą od stresu. Tylko weneryczne wywodzą się z zadowolenia.”

—————————————————————-

Loading