NIEDZIELNE SPOSTRZEŻENIA

Rate this post

Niedzielne spostrzeżenia, gdy prawda wychodzi z cienia.

 

I. Napisał nasz Kolega.

„Witaj. Naszym resortem znowu będzie rządziła kobieta.(…)”a ja – dziękując za przysłany link do tej informacji – muszę dodać do tego, że nie mam nic przeciwko Kobietom. Ale o tym, jakie są nasze koleje, to każdy z nas wie, i to od bardzo wielu lat. Znamy także praktykę funkcjonowania naszych „kolejarzy” z TDT. Biorąc to wszystko pod uwagę stwierdzić należy jednoznacznie, że nasza nowa szefowa – minister Maria Wasiak – nie sprawdzi się na tym stanowisku. Na samym początku urzędnicy podłożą jej jakiś dokument do podpisania, np. rozporządzenie (jak p. Bieńkowskiej na przełomie roku). A, jak już podpisze, to . . . . – po niej. I taka jest prawda.

A o tym, jakie czekają ją jeszcze problemy sygnalizują także na:  http://www.brd24.pl/spoleczenstwo/nowa-minister-maria-wasiak-bedzie-odpowiadac-tez-brd-polsce/

 

II. Nasza nowa Premier.

Nie uciekniemy od tej prawdy, że pani Merkel nie poradziła sobie z Putinem, bo jest kobietą. Bo Kobiety specyficznie reagują na zagrożenia – uciekają (sic). Mówiła o tym w telewizyjnej wypowiedzi pani Kopacz – nowa Pani Premier.

Na tak niespokojne czasy, gdy u naszych sąsiadów toczy się wojna, gdy zagrożona jest Mołdawia, gdy Putin mówi o agresji na nasz Kraj, to stawianie Kobiety na stanowisku Premiera jest ewidentnym błędem. Bo uciekanie w takiej sytuacji nie załatwi żadnego problemu, a wręcz przeciwnie, tylko tę sytuację pogorszy. Bo rozzuchwali agresora Putina.

 

III. Stwierdziliśmy zgodnie tę prawdę.

Niedawno spotkałem się z Kolegami w moich domowych pieleszach, o czym już Wam pisałem wcześniej. Ale zapomniałem dodać, że omawialiśmy pracę zarządu OSDS oraz wszystkich dotychczasowych członków. I stwierdziliśmy zgodnie tę prawdę, że cała para powinna być praca na rzecz zwiększenia ilości członków, a nie motanie się w interpretacje prawne.

Większość Kolegów pracujących po miastach i miasteczkach nawet nie rozumie tego, o czym w wielu wypadkach tak zawile „prawniczymy” na internetowych forach.

Nasi Koledzy chcą bezpieczeństwa, godziwych warunków i satysfakcjonującej płacy oraz choćby odrobiny satysfakcji z rzetelnie wykonywanej pracy.

Tym „prawniczeniem” możemy zyskać poklask tej bardziej świadomej części UDS-ów, których jest zdecydowana mniejszość (nie licząc różnych obserwatorów, nie będących UDS-ami). A nam wszystkim chodzi nie tylko o tych 100 lub 200 (w pół roku, jak twierdził nijaki Waldek), ale o tych, którzy może nie rozumieją „prawniczenia”, ale oczekują wsparcia polepszenia warunków pracy. A jest ich dużo, dużo więcej. Więc do tego namawiam jak najgoręcej.

 

IV. VIVAT – wygraliśmy mecz/pojedynek/walkę o mistrzostwo świata.

Warto było czekać na ten pojedynek. Tę walkę wygraliśmy, bo drużyny nie prowadziła Kobieta. Mecz ten wygraliśmy, bo drużyna współpracowała realizując zgodnie założony wcześniej plan.

To wspaniale, że jednak można wygrywać.

Ha Ha

Pozdrawiam

Dziadek Piotra

Loading