Prawo do wcześniejszej emerytury insp. UDS-a, a nasza praca w kanale, czyli w warunkach z wielu względów nie tylko trudnych (stres, niejednolite Prawo, naciski właścicieli, itp., itd., et’cetera), ale i określonych w Prawie, jako szczególnych.1
Czytam sobie ten wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach i zastanawiam się, która z naszych organizacji powinna w podobnych sprawach interweniować/lobbować na rzecz naszego zawodowego środowiska insp. UDS-ów.
A odpowiedź na to pytanie Wam pozostawiam, gdy zapoznacie się z tą ciekawą – i na początku bardzo obiecującą! – sprawą, z której mogło wynikać, że nasza praca w kanale stanowi podstawę do wcześniejszej emerytury.2
Nasz Kolega insp. UDS od 1981 r. (ze Śląska) o inicjałach M. T. postanowił powalczyć o prawo do wcześniejszej emerytury.3 Być może, że jednym z istotnych powodów uzasadniających to dążenie do wcześniejszej emerytury był fakt, że wykonywał około 40 BT dziennie . . . . ., być może.
Zaczęło się interesująco, bo wyrokiem z dnia 11 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach zmienił decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 15 grudnia 2017 r. i jednak przyznał naszemu ubezpieczonemu Koledze M. T. prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych, poczynając od dnia 16 grudnia 2016 r. Ten Sąd Okręgowy uznał, że nasz ubezpieczony Kolega spełnił przesłanki warunkujące prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych.4 Bo bezspornym w tej sprawie jest fakt, że nasz ubezpieczony Kolega ukończył wymagany wiek 60 lat i osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący
26 lat, 3 miesiące i 25 dni, przystąpił do OFE i jednocześnie złożył wniosek o przekazanie środków tam zgromadzonych na dochody budżetu państwa.
Sąd Okręgowy przyjął zaś, że ubezpieczony w okresie od 23 czerwca 1975r. do 31 stycznia 1995r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę mechanika napraw pojazdów samochodowych w kanale, która określona jest w wykazie A, dziale XIV poz. 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., bowiem wykonywał swoje obowiązki pracownicze wyłącznie w kanale. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy przyjął, że ubezpieczony spełnił również wymóg co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych i ma prawo do przyznania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.
Ale w apelacji od zaprezentowanego wyroku organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez nieuznanie do pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia naszego ubezpieczonego Kolegi od 1981 r. do 31 stycznia 1995 r. w Przedsiębiorstwie (…) w miejscowości M. na stanowisku mechanika napraw pojazdów samochodowych – diagnosty i tym samym, odmowę prawa do emerytury w związku z wykonywaniem pracy w szczególnych warunkach. Albowiem pracując na stanowisku mechanika-diagnosty wykonywał w czasie pracy jedynie część prac w kanałach, to nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Przyjmując, iż w okresie od 1981 r. do 31 stycznia 1995 r. nasz ubezpieczony Kolega jednak nie wykonywał – stale i w pełnym wymiarze czasu – prac w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych (wykaz A dział XIV pkt 16 załącznika do cyt. Rozp. Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.), uznał, że apelacja organu rentowego zasługuje na uwzględnienie.
Tym samym nasz Kolega przegrał ten prawny spór.
Trzeba tutaj wskazać, że przepis § 4 tegoż rozporządzenia RM stanowi, iż pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące przesłanki:
osiągnął wiek 60 lat,
ma wymagany okres zatrudnienia, tj. 25 lat pracy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach, w tym pracy wymienionej w wykazie A.
Sąd Apelacyjny podkreśla tu, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego, z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej, niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy emerytalnej, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo.5
Należy pamiętać, że praca w szczególnych warunkach, to praca:
wykonywana stale (codziennie)
w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy),
w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.6
W poz. 16 działu XIV wykazu A do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. zamieszczono opis: prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Tak określona charakterystyka pracy w szczególnych warunkach wskazuje na jej dwie cechy, które muszą wystąpić łącznie. Pierwsza z nich (na której w istocie skupił się Sąd Okręgowy), to prace wykonywane w kanałach remontowych. Natomiast druga (powiązana funkcjonalnie z pierwszą), to prace przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Zatem układ warunkujący prawo do wcześniejszej emerytury dla ubezpieczonego, uzależniony został od wykazania, że dysponuje on w okresie do 1 stycznia 1999 r. 15-letnim stażem prac wykonywanych stale i w pełnym wymiarze w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych. Trzeba przy tym pamiętać, o założeniu, że wykonywanie pracy w szczególnych warunkach oznacza, iż pracownik nie ma powierzonych innych obowiązków jak tylko te, które dotyczą pracy w szczególnych warunkach.7
Tymczasem z zeznań świadków, będących współpracownikami i przełożonymi naszego ubezpieczonego Kolegi w spornym okresie wynika, że pracując od 1981 r., jako mechanik – diagnosta i posiadając stosowne uprawnienia diagnosty samochodowego zajmował się – na wydzielonym stanowisku diagnostycznym na SKP – przeglądami stanu technicznego samochodów osobowych i dostawczych, wykorzystywanych przez jego Przedsiębiorstwo. Do jego obowiązków należało przyjęcie pojazdu kierowanego do naprawy, rozpoznanie usterki i skierowanie pojazdu do naprawy na właściwe stanowisko naprawcze. Po naprawie dokonywał kolejnego BT, przed dopuszczeniem pojazdu do użytkowania. Ponadto przeprowadzał BT (rejestracyjne) samochodów. Opisane wyżej zadania pracownicze wykonywał w kanale usytuowanym w hali napraw. Jeżeli istniała taka potrzeba, przeprowadzał drobne naprawy pojazdów, pracując w kanale.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, skoro ze zgromadzonego spójnego i jednoznacznego materiału dowodowego wynika, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał w czasie pracy jedynie część prac odpowiadających pracom wymienionym w wykazie A („przy naprawie pojazdów”), a zajmował się także pracami diagnostycznymi (częściowo tylko w kanale), realizując w trakcie dnia pracy – jak sam podał na rozprawie pierwszoinistancyjnej – codziennie ok. 40 przeglądów pojazdów, to okres zatrudnienia od 1981 r. do 31 stycznia 1995 r. nie może być zaliczony do pracy w szczególnych warunkach, mimo, iż ubezpieczony wykonywał swą pracę w kanale.8
Tak więc zaczęło się doskonale, a skończyło niebywale. A ja mam wątpliwości i pytam, dlaczego praca jednych w kanale jest, a dla innych innych nie jest okolicznością umożliwiającą wcześniejsze przejście na emeryturę. Bo nasza praca w kanale wcale nie okazała się okolicznością umożliwiającą wcześniejsze przejście na emeryturę. Czyżby mechanicy pracowali w innych kanałach od naszych? A jeśli tak, to czym różnią się te kanały?
Kto ma prawo, kto ma moralny obowiązek wniesienia o ujednolicenie uprawnień „kanałowych” także dla naszego środowiska zawodowego?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1praca w kanale określona jest w wykazie A, dziale XIV poz. 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
2Sygn. akt III AUa 693/18. WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Dnia 28 czerwca 2018 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach. Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
3Kolega M. T. posiada wykształcenie zawodowe, z zawodu jest mechanikiem napraw pojazdów samochodowych. W okresie 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1995 r. pracował w Przedsiębiorstwie (…) w M., na stanowiskach ucznia praktycznej nauki zawodu (od 1 września 1972 r. do 22 czerwca 1975 r.), a następnie mechanika napraw pojazdów samochodowych (od 23 czerwca 1975 r. do 31 stycznia 1995 r.).
Początkowo pracował jako mechanik pojazdów samochodowych w warsztacie samochodowym – hali, gdzie było 6 stanowisk kanałowych. Przedsiębiorstwo miało 11 oddziałów i około 1000 samochodów, w tym ciężarowe, autobusy, dostawcze i osobowe. Ubezpieczony pracował w miejscowości M. B., gdzie znajdował się zespół warsztatów, w których naprawiano różne elementy samochodów – głównie silniki. Na bieżąco naprawiał samochody ciężarowe w kanałach, w tym wymieniał skrzynie biegów, tylne mosty, czasami wymieniał olej i przesmarowywał samochód. Prace te wykonywał wyłącznie w kanale.
W 1981 r. uzyskał uprawnienia diagnosty samochodowego.
W przedsiębiorstwie tym były dwie SKP: nr 2 przy zespole warsztatu i nr 1 w J., na której pracował ubezpieczony.
Na SKP sprawdzał pojazd pod względem technicznym, a w razie wyszukania usterki dokonywał jego naprawy. Jako uprawniony diagnosta samochodowy, po weryfikacji oceniał prawidłowość naprawy i wystawiał dokument o przydatności do użytkowania.
W zależności od rodzaju uszkodzenia, przekazywał samochód na różne warsztaty (elektryczny, mechaniczne), natomiast zawieszenia, układy hamulcowe, skrzynie biegów ubezpieczony naprawiał na SKP, na której był kanał, gdzie wykonywał naprawy samochodów dostawczych i osobowych.
Przeglądy techniczne samochodów wykonywane były na odrębnym stanowisku, gdzie sprawdzano samochód, np. zawieszenia tylne i przednie. Zarówno przeglądy, jak i naprawy, wykonywane były przez ubezpieczonego w kanale. Ubezpieczony wymieniał przewody hamulcowe, zbiorniki paliwa, wymieniał skrzynie biegów. SKP podlegała zespołowi warsztatów. Samochody ciężarowe naprawiano na zespole warsztatów, a samochody osobowe i dostawcze do 3,5 ton na kanale SKP. Ubezpieczony pracował w kanale przez pełny wymiar czasu pracy. Wykonywał około 40 przeglądów dziennie. Pracodawca wystawił ubezpieczonemu świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 30 listopada 1998 r., w którym wskazał, że M. T. w okresie od 23 czerwca 1975 r. do 31 stycznia 1995 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę mechanika napraw pojazdów samochodowych, która określona jest w wykazie A, dziale XIV, poz. 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
4powołał się na treść art. 32 ust. 1, 2 i 4, art. 184 ust. 1 i 2 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Z 2016 r. poz. 887 ze zm. – dalej, jako ustawa emerytalna) oraz § 2 i 4 rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 z późn. zm.)
5Trafnie argumentował Sąd Okręgowy, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy.
6por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011r., I UK 393/10). Oznacza to, że regulacje z tym związane podlegają wykładni ścisłej, gwarantującej zachowanie celu uzasadniającego przedmiotowe odstępstwo (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009r., I UK 20/09 i z dnia 24 września 2009r., II UK 31/09
7por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2013r., II UK 413/12.
8Na marginesie wypada dodać, że opisane wyżej postępowanie dowodowe nie wykazało, iż wnioskodawca w spornym okresie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracę na stanowisku, o którym mowa w wykazie A, dziale XIV, poz. 24 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., tj. kontrolę międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach
i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, albowiem brak podstaw do przyjęcia, że ubezpieczony sprawował stały nadzór nad mechanikami, a nadto, aby kontrola, którą przeprowadzał weryfikując prawidłowość usuniętych awarii była sprawowana nad pracownikami zatrudnionymi na oddziałach
i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
sie 26 2018
PRAWO DO WCZEŚNIEJSZEJ EMERYTURY DLA INSP. UDS-a
Prawo do wcześniejszej emerytury insp. UDS-a, a nasza praca w kanale, czyli w warunkach z wielu względów nie tylko trudnych (stres, niejednolite Prawo, naciski właścicieli, itp., itd., et’cetera), ale i określonych w Prawie, jako szczególnych.1
Czytam sobie ten wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach i zastanawiam się, która z naszych organizacji powinna w podobnych sprawach interweniować/lobbować na rzecz naszego zawodowego środowiska insp. UDS-ów.
A odpowiedź na to pytanie Wam pozostawiam, gdy zapoznacie się z tą ciekawą – i na początku bardzo obiecującą! – sprawą, z której mogło wynikać, że nasza praca w kanale stanowi podstawę do wcześniejszej emerytury.2
Nasz Kolega insp. UDS od 1981 r. (ze Śląska) o inicjałach M. T. postanowił powalczyć o prawo do wcześniejszej emerytury.3 Być może, że jednym z istotnych powodów uzasadniających to dążenie do wcześniejszej emerytury był fakt, że wykonywał około 40 BT dziennie . . . . ., być może.
Zaczęło się interesująco, bo wyrokiem z dnia 11 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach zmienił decyzję organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 15 grudnia 2017 r. i jednak przyznał naszemu ubezpieczonemu Koledze M. T. prawo do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych, poczynając od dnia 16 grudnia 2016 r. Ten Sąd Okręgowy uznał, że nasz ubezpieczony Kolega spełnił przesłanki warunkujące prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu zatrudnienia w warunkach szczególnych.4 Bo bezspornym w tej sprawie jest fakt, że nasz ubezpieczony Kolega ukończył wymagany wiek 60 lat i osiągnął okres składkowy i nieskładkowy wynoszący
26 lat, 3 miesiące i 25 dni, przystąpił do OFE i jednocześnie złożył wniosek o przekazanie środków tam zgromadzonych na dochody budżetu państwa.
Sąd Okręgowy przyjął zaś, że ubezpieczony w okresie od 23 czerwca 1975r. do 31 stycznia 1995r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę mechanika napraw pojazdów samochodowych w kanale, która określona jest w wykazie A, dziale XIV poz. 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., bowiem wykonywał swoje obowiązki pracownicze wyłącznie w kanale. Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy przyjął, że ubezpieczony spełnił również wymóg co najmniej 15 lat pracy w warunkach szczególnych i ma prawo do przyznania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.
Ale w apelacji od zaprezentowanego wyroku organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez nieuznanie do pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia naszego ubezpieczonego Kolegi od 1981 r. do 31 stycznia 1995 r. w Przedsiębiorstwie (…) w miejscowości M. na stanowisku mechanika napraw pojazdów samochodowych – diagnosty i tym samym, odmowę prawa do emerytury w związku z wykonywaniem pracy w szczególnych warunkach. Albowiem pracując na stanowisku mechanika-diagnosty wykonywał w czasie pracy jedynie część prac w kanałach, to nie pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Przyjmując, iż w okresie od 1981 r. do 31 stycznia 1995 r. nasz ubezpieczony Kolega jednak nie wykonywał – stale i w pełnym wymiarze czasu – prac w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych (wykaz A dział XIV pkt 16 załącznika do cyt. Rozp. Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.), uznał, że apelacja organu rentowego zasługuje na uwzględnienie.
Tym samym nasz Kolega przegrał ten prawny spór.
Trzeba tutaj wskazać, że przepis § 4 tegoż rozporządzenia RM stanowi, iż pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące przesłanki:
Sąd Apelacyjny podkreśla tu, że prawo do emerytury w wieku niższym od powszechnego, z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka, świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniej, niż inni ubezpieczeni. Prawo to stanowi przywilej i odstępstwo od zasady wyrażonej w art. 27 ustawy emerytalnej, a zatem regulujące je przepisy należy wykładać w sposób gwarantujący zachowanie celu uzasadniającego to odstępstwo.5
Należy pamiętać, że praca w szczególnych warunkach, to praca:
W poz. 16 działu XIV wykazu A do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. zamieszczono opis: prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Tak określona charakterystyka pracy w szczególnych warunkach wskazuje na jej dwie cechy, które muszą wystąpić łącznie. Pierwsza z nich (na której w istocie skupił się Sąd Okręgowy), to prace wykonywane w kanałach remontowych. Natomiast druga (powiązana funkcjonalnie z pierwszą), to prace przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Zatem układ warunkujący prawo do wcześniejszej emerytury dla ubezpieczonego, uzależniony został od wykazania, że dysponuje on w okresie do 1 stycznia 1999 r. 15-letnim stażem prac wykonywanych stale i w pełnym wymiarze w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych. Trzeba przy tym pamiętać, o założeniu, że wykonywanie pracy w szczególnych warunkach oznacza, iż pracownik nie ma powierzonych innych obowiązków jak tylko te, które dotyczą pracy w szczególnych warunkach.7
Tymczasem z zeznań świadków, będących współpracownikami i przełożonymi naszego ubezpieczonego Kolegi w spornym okresie wynika, że pracując od 1981 r., jako mechanik – diagnosta i posiadając stosowne uprawnienia diagnosty samochodowego zajmował się – na wydzielonym stanowisku diagnostycznym na SKP – przeglądami stanu technicznego samochodów osobowych i dostawczych, wykorzystywanych przez jego Przedsiębiorstwo. Do jego obowiązków należało przyjęcie pojazdu kierowanego do naprawy, rozpoznanie usterki i skierowanie pojazdu do naprawy na właściwe stanowisko naprawcze. Po naprawie dokonywał kolejnego BT, przed dopuszczeniem pojazdu do użytkowania. Ponadto przeprowadzał BT (rejestracyjne) samochodów. Opisane wyżej zadania pracownicze wykonywał w kanale usytuowanym w hali napraw. Jeżeli istniała taka potrzeba, przeprowadzał drobne naprawy pojazdów, pracując w kanale.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, skoro ze zgromadzonego spójnego i jednoznacznego materiału dowodowego wynika, że wnioskodawca w spornym okresie wykonywał w czasie pracy jedynie część prac odpowiadających pracom wymienionym w wykazie A („przy naprawie pojazdów”), a zajmował się także pracami diagnostycznymi (częściowo tylko w kanale), realizując w trakcie dnia pracy – jak sam podał na rozprawie pierwszoinistancyjnej – codziennie ok. 40 przeglądów pojazdów, to okres zatrudnienia od 1981 r. do 31 stycznia 1995 r. nie może być zaliczony do pracy w szczególnych warunkach, mimo, iż ubezpieczony wykonywał swą pracę w kanale.8
Tak więc zaczęło się doskonale, a skończyło niebywale. A ja mam wątpliwości i pytam, dlaczego praca jednych w kanale jest, a dla innych innych nie jest okolicznością umożliwiającą wcześniejsze przejście na emeryturę. Bo nasza praca w kanale wcale nie okazała się okolicznością umożliwiającą wcześniejsze przejście na emeryturę. Czyżby mechanicy pracowali w innych kanałach od naszych? A jeśli tak, to czym różnią się te kanały?
Kto ma prawo, kto ma moralny obowiązek wniesienia o ujednolicenie uprawnień „kanałowych” także dla naszego środowiska zawodowego?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 praca w kanale określona jest w wykazie A, dziale XIV poz. 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
2 Sygn. akt III AUa 693/18. WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. Dnia 28 czerwca 2018 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach. Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
3 Kolega M. T. posiada wykształcenie zawodowe, z zawodu jest mechanikiem napraw pojazdów samochodowych. W okresie 1 września 1972 r. do 31 stycznia 1995 r. pracował w Przedsiębiorstwie (…) w M., na stanowiskach ucznia praktycznej nauki zawodu (od 1 września 1972 r. do 22 czerwca 1975 r.), a następnie mechanika napraw pojazdów samochodowych (od 23 czerwca 1975 r. do 31 stycznia 1995 r.).
Początkowo pracował jako mechanik pojazdów samochodowych w warsztacie samochodowym – hali, gdzie było 6 stanowisk kanałowych. Przedsiębiorstwo miało 11 oddziałów i około 1000 samochodów, w tym ciężarowe, autobusy, dostawcze i osobowe. Ubezpieczony pracował w miejscowości M. B., gdzie znajdował się zespół warsztatów, w których naprawiano różne elementy samochodów – głównie silniki. Na bieżąco naprawiał samochody ciężarowe w kanałach, w tym wymieniał skrzynie biegów, tylne mosty, czasami wymieniał olej i przesmarowywał samochód. Prace te wykonywał wyłącznie w kanale.
W 1981 r. uzyskał uprawnienia diagnosty samochodowego.
W przedsiębiorstwie tym były dwie SKP: nr 2 przy zespole warsztatu i nr 1 w J., na której pracował ubezpieczony.
Na SKP sprawdzał pojazd pod względem technicznym, a w razie wyszukania usterki dokonywał jego naprawy. Jako uprawniony diagnosta samochodowy, po weryfikacji oceniał prawidłowość naprawy i wystawiał dokument o przydatności do użytkowania.
W zależności od rodzaju uszkodzenia, przekazywał samochód na różne warsztaty (elektryczny, mechaniczne), natomiast zawieszenia, układy hamulcowe, skrzynie biegów ubezpieczony naprawiał na SKP, na której był kanał, gdzie wykonywał naprawy samochodów dostawczych i osobowych.
Przeglądy techniczne samochodów wykonywane były na odrębnym stanowisku, gdzie sprawdzano samochód, np. zawieszenia tylne i przednie. Zarówno przeglądy, jak i naprawy, wykonywane były przez ubezpieczonego w kanale. Ubezpieczony wymieniał przewody hamulcowe, zbiorniki paliwa, wymieniał skrzynie biegów. SKP podlegała zespołowi warsztatów. Samochody ciężarowe naprawiano na zespole warsztatów, a samochody osobowe i dostawcze do 3,5 ton na kanale SKP. Ubezpieczony pracował w kanale przez pełny wymiar czasu pracy. Wykonywał około 40 przeglądów dziennie. Pracodawca wystawił ubezpieczonemu świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 30 listopada 1998 r., w którym wskazał, że M. T. w okresie od 23 czerwca 1975 r. do 31 stycznia 1995 r. stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę mechanika napraw pojazdów samochodowych, która określona jest w wykazie A, dziale XIV, poz. 16 załącznika nr 1 do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
4 powołał się na treść art. 32 ust. 1, 2 i 4, art. 184 ust. 1 i 2 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Z 2016 r. poz. 887 ze zm. – dalej, jako ustawa emerytalna) oraz § 2 i 4 rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 z późn. zm.)
5 Trafnie argumentował Sąd Okręgowy, że dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy.
6 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011r., I UK 393/10). Oznacza to, że regulacje z tym związane podlegają wykładni ścisłej, gwarantującej zachowanie celu uzasadniającego przedmiotowe odstępstwo (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009r., I UK 20/09 i z dnia 24 września 2009r., II UK 31/09
7 por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2013r., II UK 413/12.
8 Na marginesie wypada dodać, że opisane wyżej postępowanie dowodowe nie wykazało, iż wnioskodawca w spornym okresie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracę na stanowisku, o którym mowa w wykazie A, dziale XIV, poz. 24 załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r., tj. kontrolę międzyoperacyjną, kontrolę jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach
i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, albowiem brak podstaw do przyjęcia, że ubezpieczony sprawował stały nadzór nad mechanikami, a nadto, aby kontrola, którą przeprowadzał weryfikując prawidłowość usuniętych awarii była sprawowana nad pracownikami zatrudnionymi na oddziałach
i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie.
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: branżowe organizacje, decyzje urzędnicze, diagnosta, diagnosta samochodowy, praca na SKP, prawo pracy, wyrok sądu