ALA MA ASA, JAREK MA KOTA

Rate this post

Ala ma Asa, Jarek ma kota, Ola ma „Pusię”,

 

Asem chwali się Ala, Jarek chwali się kotem,

Zaś Ola ma „Pusię”, którą chowa pod fartuszek.

Jarek, ten od kota, co żyje za policyjnym płotem

wpadł w złość, że nie wie co skrywa Oli brzuszek.

 

Ola ma 14 lat i w Olsztynie na spacer się wybrała,

Jarek – ten tak niezdrowo ciekawy nasz (?) koleżka,

za zgodą biskupa poprosił Policję, żeby to sprawdzała,

czy czasem pod fartuszkiem Oli ktoś jeszcze nie mieszka.

 

Za przykładem wielu księży,

policja za nieletnią się zabrała.

Zamknęła ją do policyjnej wieży,

i szukała, i pytała, i sprawdzała.1

 

Czy to nie jaka hermafrodyta?

Czy może ma i ogon, i kopyta?

A może jest gorzej, bo kto to wie?

Może to jakie gender, czyli . . . – LGBT!?!?!

 

Czy nie rośnie nam zakała społeczna,

czy dobrze się uczy i dobrze prowadzi?

Czy wie, co to nasza (?) racja i demokracja?

Czy idąc do szkoły . . . – o kiosk z piwem zawadzi?

 

Uzgodnił tak Jarek z proboszczem i Policją,

że ją zamkną, i aresztują, i wyjaśnią wszystko!

 

Tyle, że wszyscy wiemy o tym, że Jarek ma kota,

chwali się tym powszechnie, więc to też nie dziwota,

że się Kobiet boi i nigdy nie podejdzie pogadać do płota,

jak Kargul z Pawlakiem, lub inny chłop do sąsiada chłopa.

 

Ala ma Asa, Jarek ma kota, a Ola ma „Pusię”,

którą – TRADYCYJNIE – chowa pod fartuszek.

Dziewczynkom pod fartuszek zaglądać? A fe!

No nigdy w życiu, no nie, Nie, NIE!!!

 

Tylko pedofile oraz inne takie psychologiczne profile,

oraz różna hołota (lub tacy, co mają tzw. kota),

Dziewczynkom wolność zabierają

i pod fartuszki zaglądają.

 

DP

– – – – – – – –

Loading