DYR. GRZEGORZ KUBALSKI Z ZPP O BRANŻY

Rate this post

Witam wszystkich państwa.

Pozwoliłem sobie zabrać głos, żeby podzielić się pewna refleksją, z punktu widzenia powiatów, z punktu widzenia starostów, jako organów sprawujących nadzór nad SKP.

Najpierw kilka uwag o charakterze bardzo ogólnym i tak na dobrą sprawę koncentrujących się na tym, o czym nie będzie tutaj szerzej mowy.

Projekt, jako taki, zawiera bardzo różne rozwiązania, w dużej mierze rozwiązania o charakterze kontrowersyjnym, burzącym różne środowiska. My, jako jednostki samorządu terytorialnego jesteśmy przeciwni i nie zgadzamy się z tym projektem z punktu widzenia aksjologicznego. Traktujemy ten projekt jako element centralizacji państwa. A to akurat nie jest miejsce i nie jest temat, który może nas dzisiaj interesować, ze względu na to, że spotykamy się u Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. I kwestie przedsiębiorców są tu omawiane.

Generalnie ten projekt pod pozorem konieczności wdrożenia przepisów unijnych wdraża przepisy, które są wymysłem krajowym. A ja z tego typu podejściem się kategorycznie nie zgadzam, gdzie UE służy jako alibi do wprowadzania rozwiązań, które są wymyślone typowo krajowo. Ale to też nie jest temat.

Wreszcie mamy bardzo dużo rozwiązań takich, które są niekorzystne dla przedsiębiorców i dla diagnostów z punktu widzenia tego, jak oni muszą codziennie funkcjonować, realizując swoje zadania i wykonując swoją codzienną pracę. Te braki dotyczą zarówno tego, że mamy rozwiązania w ustawie, które utrudniają życie i mamy brak rozwiązań takich, o których wiadomo, że były by wskazane od dobrych lat iluś, a one dalej wprowadzane nie są.

Natomiast to jest z kolei obszar, który może przede wszystkim interesować przedsiębiorców. My tutaj, biorąc pod uwagę fakt, że samorząd terytorialny to przecież nie są władze. To jest cała wspólnota samorządowa. W pełni popieramy działania przedsiębiorców mające na celu ustabilizowanie i poprawienie ich sytuacji.

Natomiast to, nad czym ja chciałbym się bardziej skupić, to jest kwestia tego, na ile zaproponowane rozwiązania w zakresie styku między samorządem a przedsiębiorcami oraz dodatkowo funkcjonującym TDT de facto odzwierciedlają sytuację i pogarszają ją – jeżeli chodzi o przedsiębiorców.

I teraz, proszę państwa, nie ulega wątpliwości, że jedna rzecz, która jest bardzo widoczne w świetle całej ustawy, to jest bardzo silne wzmocnienie TDT, który de facto staje się panem i władcą życia i śmierci poszczególnych przedsiębiorców i poszczególnych diagnostów. Bo generalnie, od arbitralnej i trudnej do skontrolowania w niektórych przypadkach decyzji Dyrektora TDT będzie zależne to, czy dane stacja będzie w stanie funkcjonować, czy nie będzie w stanie funkcjonować. Zwłaszcza jeżeli przewidziane są określone rozwiązania umożliwiające, czy też nakazujące stosowanie natychmiastowych wykonalności decyzji.

Po prostu, jeśli tej kwestii nie da się odkręcić, to będziemy mieli do czynienia z nieodwracalnymi skutkami.

Ja generalnie twierdzę, jest to wyraz mojego poglądu na funkcjonowanie Państwa, że dobrze funkcjonujące państwo opiera się na zasadzie równoważenia poszczególnych podmiotów. Tak jak opisuje to znana amerykańska zasada „Checks and balances”. W związku z tym, jakakolwiek konstrukcja, która przyznaje konkretnemu podmiotowi pełnie władzy w określonym obszarze jest na dłuższą perspektywę czasu szkodliwa i jest korupcjogenna.

Dlatego też my, jako jednostki samorządu terytorialnego, jako powiaty już od bardzo wielu lat wskazujemy, że oczywiście zmiany w obecnie funkcjonującym systemie nadzoru są potrzebne. Ale muszą to być zmiany ewolucyjne, a nie rewolucyjne. Zmiany, które odpowiadają na bieżące stwierdzone problemy, a nie na problemy wydumane. Zmiany takie, które są odpowiednio bezpieczne dla przedsiębiorców.

Ten kierunek zmian, który my postulujemy od początku jest taki, że określone decyzje dotyczące funkcjonowania przedsiębiorców powinny pozostać w ręku wspólnoty samorządowej, w tym wspólnoty samorządowej, w której oni sami są jej częścią. I która to wspólnota, zgodnie z konstrukcją samorządową we własnym zakresie załatwia sprawy zbiorowe dotyczące jej samej. Natomiast TDT pełni funkcję ekspercką i pełni funkcję swoistego doradcy technicznego, która jest do ( ? 52.50 ) analizy, wyniki badań, wyniki kontroli, jeżeli chodzi o kwestie techniczne. Są po prostu elementem postępowania dowodowego prowadzonego przed organami samorządowymi.

Wtedy jest sytuacja o tyle jasna, że to nie TDT zbiera dowody, wyciąga wnioski, wydaje wyrok, a co najwyżej kto inny musi go podpisać. Tylko on musi na tyle dobrze wykonać swoją pracę, że niezależny od niego organ, organ samorządowy dokona oceny rzeczywiście tych kwestii, które zostały stwierdzone, że są one na tyle istotne, że są na tyle ważkie, że mogą stanowić podstawę do wyciągnięcia jakichkolwiek konsekwencji wobec diagnosty czy przedsiębiorcy, który prowadzi SKP.

Tego typu konstrukcja wydaje się optymalna. Zarówno z punktu widzenia kosztowego, z punktu widzenia bezpieczeństwa przedsiębiorcy, z punktu widzenia samego funkcjonowania Państwa, które nie powinno się opierać na tworzeniu – tak na dobrą sprawę – udzielnych księstw i samemu decydując o pewnych sprawach.

Niestety, nowa wersja projektu w bardzo niewielkim stopniu uwzględnia ten kierunek zmian, jakie były przez nas wielokrotnie podnoszone i zgłaszane. W związku z tym, my ze swojej strony, jako przedstawiciele samorządu będziemy ( z całym zespołem? – 54.12 ) kontestować. W tym również po raz kolejny będziemy wnosić o to, żeby stał on się przedmiotem obrad Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Natomiast z dniem dzisiejszym jestem tutaj na zaproszenie z państwa strony i chciałbym powiedzieć jeszcze jedną rzecz. My, jako wspólnoty samorządowe jesteśmy z państwem, jako z przedsiębiorcami jesteśmy za tym, żeby poszukiwać optymalnych rozwiązań, które w sposób prawidłowy wpłyną na kształt uwarunkowań prawnych, w których państwo musicie funkcjonować.

Tutaj obecni przedstawiciele poszczególnych organizacji mogą potwierdzić, że – tak na dobrą sprawę – często jesteśmy w bieżącym kontakcie i na szczeblu roboczym staramy się pewne sprawy uzgodnić.

Z mojej strony potwierdzam, że będzie pismo bezpośrednio wspierające określone postulaty, które płyną od państwa, a które są powiązane z funkcjonowaniem jednostek samorządu terytorialnego.

A jednocześnie korzystając z okazji, że funkcjonuję na tym forum chcę zaapelować do Rzecznika MiŚP z następującą kwestią: to, w jaki sposób zbudowany jest system nadzoru nad przedsiębiorcami, to nie jest tylko i wyłącznie kwestia arbitralnej decyzji określonego resortu bez zastanawiania się, jakie będą tego konsekwencje na bieżące działanie i jaki to wpływ wniesie na kwestie gospodarcze. Uważam, że przychylenie się do tych postulatów, które są zgłaszane ze strony zainteresowanych środowisk, postulatów, które w dużej mierze są zbieżne z postulatami, które płyną od nas, od przedstawicieli samorządu terytorialnego byłoby z korzyścią dla Państwa rozumianego jako całość. A nie dla Państwa rozumianego, jako wyodrębnione organy, które dążą do tego, żeby zmaksymalizować zakres swoich uprawnień, najlepiej bez żadnego zewnętrznego nadzoru.

W związku z tym deklaruję w pełni wsparcie i jeśli państwo będziecie mieli taka wolę, to deklaruję współpracę.

Dziękuję bardzo.”

1 lipiec 2021 r. – U Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców – https://www.youtube.com/watch?v=HpUEMKXLIM0

Loading