ON IDZIE NA ZAKUPY, A CENA NIE GRA ROLI

„Gdy prezes idzie na zakupy, cena nie gra roli.” Tylko podatnika głowa boli. Czyli kupno wózka do chrustu, Żabki, PKP Energetyki i . . . – ?

Więc, jak to będzie z naszymi SKP?

No popatrzmy, na zastanówmy się, kto najwięcej biadoli, a kto do rozpuku śmieje się i kogo to zaboli.

 

I. Orlen i lokalne media.

Jeszcze przecież nie tak dawno, a już jednak prawie zapomnieliśmy, gdy nasz (?) orlen wykupił lokalne media. A one teraz cyt.:

„ (…) piszą o wszystkim. Wszystkim, czego życzy sobie władza”.

Czy to tak miało wyglądać? Choć wielu tak właśnie (proroczo?) przewidywało, że to będzie uderzenie w demokrację i w wolne media.

Ogłoszenie Ilony Michalak zamówione w internecie w mediach należących do orlenu:

• „Benzyna ponad 8 zł. Fiata Punto tanio sprzedam, bo już nie jeżdżę. Jak żyć, panie Mateuszu. Obywatel„,

• „Wózek do chrustu tanio kupię. Węgiel po 2700 tona. Jak żyć, premierze?”¹

jednak się nie ukazało, choć zapłaciła za nie z własnych pieniędzy oficjalną stawkę po 84 zł. Nie pozwoliła na to cenzura orlenu.²

A ja myślałem naiwnie, że z tym skończyliśmy już w 1989 r.

 

II. Żabka na drodze do repolonizacji sklepów + branża transportowa (sic!).

To wyżej, to były zakupy orlenu w branży mediów i oczywiście za zgodą prezesa PiS. A teraz PiS ma znowu chrapkę na kolejne zakupy. Tym razem to ma być sieć „Żabka”.

„Gdy prezes marzy o polonizacji handlu, cena nie gra roli”³, co już przecież wcześniej obserwowaliśmy na przykładzie lokalnych mediów kupionych przez orlen.

J. Kaczyński snuje plany przejęcia kontroli nad siecią Żabka, liczącą już prawie 9 tys. sklepów w Polsce. Ale to nie wszystko, bo jej amerykański właściciel ma jeszcze coś, na czym bardzo zależy PiS.

Ale po kolei, wagon za wagonem, jak to na kolei, gdzie tylko jeden jest ostatnim ogonem . . . . . .

Bo kontrolowany przez państwo holding o nazwie Krajowa Grupa Spożywcza⁴ ma spore ambicje. Planów jego ekspansji nie ukrywają politycy PiS. Jeden z projektów to zakup sieci „Żabka”, na wzór dawnego i rachitycznego PSS lub WPHW.

Jednak amerykański fundusz CVC Capital Partners, czyli właściciele „Żabki” w swoich zasobach mają jeszcze coś bardzo cennego dla PiS. To spółka transportowa PKP Energetyka, sprywatyzowana za rządów PO. Teraz obiecuje ją dla nas (?) kupić J. Kaczyński. Chociaż nawet, jeśli nie dla nas, tylko dla działaczy PiS, to jednak na pewno za nasze pieniądze. Kupującym może być ponownie orlen lub państwowy koncern PGE. Bo mówi się, że gdy prezes marzy o repolonizacji handlu, to cena, którą MY zapłacimy nie gra żadnej roli (sic!).

 

III. Co może oznaczać niższa opłata za CEPiK.

Podwyżka opłat na CEPiK będzie jednak ostatecznie znacznie mniejsza niż wcześniej zapowiadano. I to ma oczywiście swoje głębokie uzasadnienie. Po nagłośnieniu przez naszą branżę planów zmiany ustawy PoRD, mającej na celu między innymi wprowadzenie nowego sposobu ustalania stawki OE, 31 września 2022 roku sekretarz stanu ds. cyfryzacji w KPRM Janusz Cieszyński zakomunikował, że nie dojdzie do omawianej podwyżki.⁵

Przypomnijmy tylko, że według projektu tzw. opłata ewidencyjna (OE) na Fundusz CEPiK płacona przy zawieraniu każdej umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnego posiadaczy pojazdów mechanicznych, pierwotnie miała zostać zmieniona ze stałej równowartości 1 euro wyrażonej w złotówkach, na kwotę nieprzekraczającą 1% średniego wynagrodzenia podawanego przez GUS. W praktyce oznaczałoby to kwotę nawet 57 złotych.

Już na kilka dni po zakwestionowaniu tych opłat nastąpiła dość zdecydowana i zaskakująca reakcja rządzących. Komunikat prasowy Cyfryzacji KPRM opublikowany dnia 31 sierpnia 2022 roku, jasno wskazał że nie dojdzie do aż tak drastycznego wzrostu OE.

“W projekcie, jaki zostanie skierowany pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów znajdzie się zmiana, która rozwieje (…) wątpliwości dotyczące ewentualnego skokowego wzrostu opłat. Przewiduje ona 10-krotne obniżenie proponowanego górnego limitu wysokości opłaty ewidencyjnej tj. z 1 proc. do 0,1 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Oznacza to, że wysokość opłaty określona w rozporządzeniu nie będzie mogła przekroczyć 5,66 zł” – podano w komunikacie Cyfryzacji KPRM.⁶

Mnie jakoś nie zdziwił ten komunikat o obniżeniu wpływów do państwowej instytucji. Bo jeśli prawdą jest, że niedługo to orlen ma przejąć nasz system BT, to rządzący z tytułu podwyżki Cennika będą mieli miliardy rocznie, a te grosiki z OE będą mogły pozostać w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów (KPRM), który obecnie odpowiada za Cyfryzację, na tzw. „waciki”.

Tylko już sam nie wiem, czy to Wam wszystkim odpowiada . . . . . .

 

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –