BRANŻA SKP W RUINIE, CZYLI TDT I DTD JEDNAK SIĘ NIE DZIELI

TDT z nami się jednak nie dzieli! Czy tego żeście chcieli? Zaś branża SKP w ruinie – we wszystkich jej wymiarach: formalnym, prawnym, etycznym i moralnym (sic!)!

Od prawie 20 lat nie nie tylko nie zwaloryzowano Cennika BT na SKP, ale też od prawie 10 lat nie dostosowuje się naszej branży do standardów UE. PiS rządzi już od 8 lat. A z tego wprost wynika, że obecnie rządzący z całą świadomością niszczą naszą polską branżę.

Nasza branża jest w ruinie!

Stosunkowo wysokie notowania rządzącego PiS-u wynikają z dość prostego faktu, który bardzo wiele mówi o naszym „wybranym?” narodzie, że cyt.:

„nawet jeśli kradną, to jednak się dzielą” – sic!!!

Pozostawmy nieco (?) na marginesie dwie wynikające z powyższego kwestie:

1. Prawną, czyli paserstwo dużej części rodaków, którzy z pełną akceptacją przyjęli z rąk Pis-u te „dary” w różnej formie widząc, że pochodzą z przestępstw rządzących. Albowiem w art. 291 ustawy Kodeks Karny określono paserstwo, gdzie w § 1 mówi się o tym, kto rzecz uzyskaną za pomocą czynu zabronionego nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje, Przyjmuje, PRZYJMUJE (sic!!!) lub pomaga do jej ukrycia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

2. Etyczno-moralną, czyli poziom zepsucia znacznej części polskiego społeczeństwa (z wieloma gwiazdami mediów włącznie), które akceptuje z całą świadomością fakt, że rządzący kradną. Jakimś usprawiedliwieniem tego faktu jest wynik badań, z których wynika, że najczęstszą przyczyną spowiedzi naszych rodaków jest jednak kradzież spowiadającego się.¹ Może w ten sposób rodacy wybrali swoich i stąd ta akceptacja na zasadzie „swój swojego kryje, a ręka rękę myje”?

Ale zgodnie z zapowiedzią, mieliśmy zastanowić się, z czego wynika tak liczne wsparcie uczestników naszej branżowej gry dla działań PiS-u. A widać to nieomal na każdym kroku od pierwszego momentu, gdy tylko rozpoczęto nasz branżowy protest. Wielu woli wspierać PiS niż walczyć o przyszłość swojej SKP.

Czy z tego wynika, że dla wielu z nas polityka jest ważniejsza od własnej pomyślności gospodarczej?

Czy nie widzicie, że przecież oni z nami się jednak nie dzielą (sic!)? A przecież mają czym! Co to dla nich jakieś parę groszy waloryzacji, gdy szastają miliardami na lewo i prawo?

No zobaczcie, „hotelarze” z MI na ideologii „GAZ” zbudowali sobie i tylko dla siebie ten ogromny wieżowiec w centrum Stolicy. TDT wspólnie i w porozumieniu z DTD skrobią tych swoich klientów na wszelkie możliwe sposoby (barany trzeba golić gładko i równo) wmawiając przy tym wszystkim wokół, że to rzekomo dla dobra BRD. Tę bzdurę (quano?) łyknęły nawet nasze najtęższe politechniczne branżowe umysły.

W ten sposób użytkują ten wieżowiec już dobry kawał czasu. Także dzięki nam, bo napędzamy im klientów gaz-owych oraz potulnie zgodziliśmy się w ostatnich latach (tradycyjnie dla baranów?) na przejęcie od nas kolejnych części branżowego tortu.

A ci „hotelarze” ani jednego razu nie zaprosili nas na te swoje salony – na kilku piętrach! – na jakąś branżową konferencję lub uroczystość z możliwością noclegu.

Bo niby dlaczego nie mieliśmy nocować? Przecież nie jesteśmy zawszeni i potrafimy korzystać z takich luksusowych pomieszczeń. Wiemy, że nie sika się do zlewu i do czego służy bidet, prawda?

Czy też myślicie, jak oni, że nie zasłużyliśmy na zaproszenie na te salony?

Naprawdę nie było o czym porozmawiać, nie było problemów do omówienia?

TDT skrobie ile wlezie, ale – i wbrew powszechnemu przekonaniu – jednak nie dzieli się z nami! Choćby w ramach przeprosin za „reksie”, za tak długi brak waloryzacji Cennika BT na SKP, za brak wdrożenia Naszej Rewolucyjnej Dyrektywy nr 45/2014.

Dowodem tego jest też ruina, w jakiej znajduje się obecnie nasza branża SKP – we wszystkich jej aspektach.

Czy to Wam nic nie mówi?

Pyta i pozdrawia

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –