CO BRANŻA ZROBIŁA DLA NASZEGO BEZPIECZEŃSTWA

Rate this post

Co zrobiła a co mogła zrobić nasza branża, w świetle wyroku NSA z dnia 4 grudnia br. Bo mamy wykaz naszych instytucji i organizacji (poniżej), które dużo wcześniej o tym czekającym nas problemie wiedziały.

Więc musi już paść pytanie o to: „jeśli wiedziały, to co z tym zrobiły?”.

Wszyscy wiemy, że szambo już wybiło i smrodu będzie coraz więcej. Mamy już orzeczenia sądów administracyjnych (WSA) o tym, że jednak doszło do rażącego naruszenia prawa. I jak wiemy, tej linii orzeczniczej nie zakwestionował NSA w dniu 4 grudnia br. Mamy działania Prokuratury, która mając świadomość ogromu roboty powoli, bo powoli, ale jednak zabiera się do pracy. Czekamy na potwierdzenie informacji o tym, jakie działania podjęto w KAS oraz w jakim zakresie. Policja przesłuchuje pierwszych świadków, aby ustalać winnych, zebrać dowody i udokumentować poszczególne przestępstwa, które polegają na nielegalnym wprowadzeniu na polski rynek pojazdów bez homologacji.

Gdy przed dekadą i na etapie organizacji OSDS-u proponowałem i postulowałem, aby nawiązać roboczy kontakt w naszych sprawach z jakimkolwiek ośrodkiem akademickim1, to jedyną odpowiedzią było zdziwienie w oczach. Koledzy Waldek, Piotr i Darek uważali, że wiedzą wszystko i najlepiej, więc wcale im nie były potrzebne jakiekolwiek placówki naukowe. Zajmowali się przy tym jakimiś duperelemi z naszych rozporządzeń, pozostawiając całkiem na boku kwestie zasadnicze, czyli podstawowe. Takie jak funkcjonowanie naszych Kolegów w UE i możliwość wzajemnej współpracy, znaczenie Konstytucji dla naszego środowiska zawodowego, znaczenie prawa UE dla funkcjonowania branży SKP.

No i w kontekście tej afery z brakiem homologacji tysięcy pojazdów w Polsce staje ten generalny problem, jak doszło do tego, że tak wielu naszych Koleżanek i Kolegów mogło brać udział w tym nielegalnym procederze? Kto i jak ich szkolił? Wielu mówi o forum Norcom, ale nie ma na to dowodów, bo nie dostali żadnych certyfikatów….

Przecież w Żarach były odpowiednie warunki, nie tylko lokalowe. To tam a nie w Legnicy miał być ten nasz własny ośrodek, tylko dla naszego zawodowego środowiska, już właściwie szkolący nasze Koleżanki i naszych Kolegów!

I co, czym to się skończyło?

To i takie zaniechanie zaowocowało tym, że po dekadzie działania OSDS-u mamy pierwsze sprawy, gdzie także nasi koledzy są już w kręgu osób podejrzewanych o to nielegalne wprowadzanie „Belarusa”.

Więc jak na razie, chyba tylko ministerialni urzędnicy, którzy faktycznie odpowiadają za ten bardak oraz właściciele naszych SKP jakoś jeszcze śpią spokojnie.

Ale przecież nie wszystko jest jeszcze stracone, bo w Polsce mamy niejedno szambo. I tylko czekać, aż wybije drugie szambo – i nieco większe? – z brakiem homologacji dla wszystkich innych pojazdów (z wyłączeniem ciągników rolniczych i „Belarusa”). Czy jesteśmy na to przygotowani? A jeśli tak, to jestem ciekawy kto i kiedy Was do tego przygotował i w jakim zakresie?

A teraz przeczytajcie sobie to info (poniżej) o tym, kto wcześniej wiedział co nas wszystkich czeka. A ja się zastanawiam, czy ci, którzy wiedzieli a nic nie zrobili uciekną od smrodu, który się roznosi po Polsce. Bo o nielegalnym udostępnianiu i rejestracji pojazdów bez homologacji, na przykładzie ciągników MTZ „Belarus”, przesłano informację już w latach 2019 – 2023 do następujących naszych branżowych instytucji i organizacji, jak np.:

  1. Polski Związek Motoryzacji (PZM).

  2. Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP).

  3. Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Wydziałów Komunikacji (OSSWK).

  4. Polska Izba Motoryzacji.

  5. Instytut Technologiczno-Przyrodniczy Oddział w Kłudzienku – Kierownik Laboratorium Badań Bezpieczeństwa Ciągników i Maszyn Rolniczych.

  6. Dyrektor Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Falętach.

  7. Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego EKSPERTMOT.

  8. Transportowy Dozór Techniczny.

  9. Departamentu Transportu Drogowego (resort transportu) Ministra Infrastruktury.

  10. Sekretariat Sekretarza Stanu DTD MI Rafał Weber.

  11. Sekretariat Min. Infrastruktury Andrzeja Adamczyka.

  12. Stowarzyszenia Prawników Motoryzacji.

Pomyślcie w świetle tego wszystkiego co się wokół nas dzieje, czy postawiliście na właściwego konia. Ministerialni urzędnicy jakoś sobie poradzą. Ale boję się, że nasze środowisko zawodowe zostanie kozłem ofiarnym tej patologicznej sytuacji. I obym był złym prorokiem.2 Bo ma swoją siłę argument urzędnika z WK/starostwa, że przecież mogliśmy się wspierać rzeczoznawcą i wcale to nie musiał być wynik „P”.

Pozdrawiam i polecam

trzymajmy się tylko prawa,

a skończy się ta homologacyjna heca.

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – – –

1 Postulowałem Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie wówczas przez 5 lat pobierałem nauki pod kierunkiem prof. B. Banaszaka, więc miałem naturalne tzw. dojścia.

2 czego sobie jakoś nie przypominam

Loading