Najpierw naszego kolegę uniewinniono, a potem do sprawy wrócono. Czyli, przeczytaj o tym łaskawie, co się wydarzyło w Iławie. Lepiej na cudzych błędach się uczyć, niż po sądach – do tego karnych! – się włóczyć.1
Bo zapowiadało się dosyć ciekawie, gdy najpierw zapadł korzystny, bo uniewinniający dla naszego kolegi wyrok sądu w Iławie2, (choć od wielu lat sytuacja w Iławie nie wygląda ciekawie). Chodziło o przerobiony numer identyfikacyjny pojazdu, tzw. VIN.
Ale potem nasz kolega zapewne . . . – zlał się potem?
Nasz kolega o inicjałach R. K. został oskarżony o to, że w dniu 27 lipca 2011 r. w Iławie, jako uprawniony diagnosta samochodowy wystawił dokument w postaci zaświadczenia o przeprowadzonym BT pojazdu o hiszpańskim numerze rejestracyjnym oraz dokument identyfikacji pojazdu, stanowiący załącznik do wymienionego wyżej zaświadczenia, poświadczając w nich nieprawdę co do zgodności danych numeru VIN tego pojazdu, podczas gdy tabliczka znamionowa tego samochodu zawierała inny numer VIN, co stanowiło okoliczność mającą znaczenie prawne tj. o przestępstwo z art. 271 § 1 kk.
Nasz kolega zapewne ucieszył się bardzo, gdy wyrokiem Sądu Rejonowego w Iławie uniewinniono go od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Ale (dociekliwy?) Prokurator zaskarżył ten wyrok o uniewinnieniu naszego kolegi R. K. zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych. Zdaniem Prokuratora, nasz kolega, jako uprawniony diagnosta samochodowy miał jednak wiedzę podczas I BT pojazdu, że numer VIN znajdujący się na tabliczce znamionowej samochodu S. nie jest oryginalny. Albowiem prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego w tym zakresie, w tym przede wszystkim prawidłowa interpretacja zapisów zawartych w opinii mechanoskopijnej samochodu S. jednoznacznie wskazuje, że nasz kolega R. K. był świadom rozbieżności pomiędzy:
numerem VIN umieszczonym na tabliczce znamionowej a
numerem VIN „nabitym” na gnieździe prawego amortyzatora oraz
znajdującym się na pulpicie sterowniczym po lewej stronie za szybą pojazdu (tzw. VIN publiczny) i tym samym
w wystawionych dokumentach w postaci zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu S. o hiszpańskim numerze rejestracyjnym oraz dokumencie identyfikacji pojazdu (DIP), stanowiącym załącznik do wymienionego wyżej zaświadczenia.
Tym samym nasz kolega poświadczył nieprawdę co do zgodności danych numeru VIN tego pojazdu, co stanowiło okoliczność mającą znaczenie prawne (przestępstwo). Stawiając ten zarzut Prokurator wniósł o uchylenie wcześniejszego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Rozpatrujący tę sprawę Sąd Okręgowy zważył, że apelacja wniesiona przez prokuratora musiała zostać uwzględniona (sic!).
Sąd I instancji uniewinniając naszego kolegę R. K. od popełnienia zarzucanego mu czynu przyjął, że co prawda z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii wynika, iż numer VIN jest numerem nieoryginalnym (pole numerowe nosi ślady szlifowania, pozafabrycznego wykonania znaków, tabliczka znamionowa i VIN publiczny są podrobione), ale zauważył, że biegły do takich wniosków doszedł dopiero po badaniu specjalistycznym przyrządem, po usunięciu powłoki lakierniczej i oczyszczeniu pola numerowego, przy zastosowaniu też do badań substancji chemicznych i metody elektrochemicznego trawienia.
Sąd ten więc stwierdził, że z treści tej opinii nie wynika, żeby cyfry w oznaczeniu VIN na tabliczce znamionowej zostały krzywo lub nieudolnie nabite i żeby w łatwy sposób można było rozpoznać, że numer VIN jest numerem nieoryginalnym.
Skoro więc nasz kolega R. K. metod zastosowanych przez biegłego nie stosował (przeprowadzając BT pojazdu), to – w ocenie sądu I instancji w Iławie – brak było dowodów, aby w momencie I BT przez naszego oskarżonego kolegę to R. K. miał pn wiedzę co do tego, że tabliczka znamionowa tego samochodu w rzeczywistości zawierała inny numer VIN. I to dlatego naszego kolegę uniewinniono.
Jednak taki wywód sądu I w Iławie nie przekonał Prokuratora, aby zaistniały podstawy do uniewinnienia naszego kolegi R. K.. Bowiem nie zarzucono mu tego, że nie znał pierwotnego numeru VIN pojazdu tj. tego numeru, który odczytał biegły dopiero po przeprowadzeniu specjalistycznych badań.
Prokurator zarzucił bowiem naszemu koledze R. K., że poświadczył on zgodność danych numeru VIN pojazdu S., podczas gdy tabliczka znamionowa (TZ) tego samochodu zawierała inny numer VIN.
Z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii wynika, iż samo wstępne porównanie numerów VIN tego pojazdu usytuowanych w różnych miejscach tj.:
na gnieździe prawego przedniego amortyzatora,
za szybą pojazdu (tzw. VIN publiczny),
na TZ (na tabliczce znamionowej)
wskazywało na różnice w tych numerach VIN, które były widoczne już na etapie ich wizualnego odczytu i porównania i to jeszcze przed wykonaniem badań specjalistycznych numerów VIN za pomocą specjalistycznego przyrządu, substancji chemicznych, urządzeń powiększających czy zastosowania elektrochemicznego trawienia podłoża.
To dlatego należy się zgodzić z Prokuratorem, że sąd I instancji w Iławie mylnie odczytał treść tego zarzutu.3Inaczej mówiąc/pisząc, Sąd w Iławie ocenił nie taki zarzut, jaki faktycznie został postawiony naszemu koledze R. K..
Zdaniem Sądu Odwoławczego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy przekazanej do kolejnego rozpoznania, to sąd I instancji w Iławie winien dokonać szczegółowej oceny dowodów w postaci opinii biegłego z zakresu mechanoskopii, zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym z dnia 27.07.2011r. w porównaniu z innymi dokumentami dotyczącymi pojazdu S., z wyjaśnieniami naszego oskarżonego kolegi R. K., przy uwzględnieniu obowiązków uprawnionego diagnosty samochodowego przy badaniu warunków technicznych pojazdów, w odniesieniu tych dowodów i okoliczności do konkretnego zarzutu postawionego naszemu koledze R. K..
Więc już wiecie, czemu sprawa wróciła do ponownego rozpoznania. A mnie ciekawi, co Wy w tej sprawie prognozujecie. Czy sytuacja w Iławie wygląda dla naszego kolegi ciekawie?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
1Na podstawie akt sprawy Sygn. akt VI Ka 306/17, WYROK W IMIENIU RP z dnia 21 września 2017 r., Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy, po rozpoznaniu dnia 21 września 2017r. w Elblągu sprawy (1) i R. K. (2) s. A. i E. ur. w Iławie, oskarżonych z art. 291 § 1 kk i inn.
2Wyrok Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 13 września 2016 r., sygn. akt II K 539/15
3a w konsekwencji dokonał błędnych ustaleń faktycznych, że nasz oskarżony kolega rzekomo nie mógł mieć wiedzy, jako diagnosta, co do przerobienia numeru VIN, mimo, że część wstępna opinii biegłego z zakresu mechanoskopii (stanowiąca podstawę sformułowania zarzutu) wprost odnosiła się do różnic w numerach VIN umieszczonych w tym samym pojeździe, ale w różnych miejscach i to takich różnic, które były widoczne „gołym okiem” tylko po odczytaniu numerów VIN.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
paź 24 2017
NAJPIERW UNIEWINNIONO
Najpierw naszego kolegę uniewinniono, a potem do sprawy wrócono. Czyli, przeczytaj o tym łaskawie, co się wydarzyło w Iławie. Lepiej na cudzych błędach się uczyć, niż po sądach – do tego karnych! – się włóczyć.1
Bo zapowiadało się dosyć ciekawie, gdy najpierw zapadł korzystny, bo uniewinniający dla naszego kolegi wyrok sądu w Iławie2, (choć od wielu lat sytuacja w Iławie nie wygląda ciekawie). Chodziło o przerobiony numer identyfikacyjny pojazdu, tzw. VIN.
Ale potem nasz kolega zapewne . . . – zlał się potem?
Nasz kolega o inicjałach R. K. został oskarżony o to, że w dniu 27 lipca 2011 r. w Iławie, jako uprawniony diagnosta samochodowy wystawił dokument w postaci zaświadczenia o przeprowadzonym BT pojazdu o hiszpańskim numerze rejestracyjnym oraz dokument identyfikacji pojazdu, stanowiący załącznik do wymienionego wyżej zaświadczenia, poświadczając w nich nieprawdę co do zgodności danych numeru VIN tego pojazdu, podczas gdy tabliczka znamionowa tego samochodu zawierała inny numer VIN, co stanowiło okoliczność mającą znaczenie prawne tj. o przestępstwo z art. 271 § 1 kk.
Nasz kolega zapewne ucieszył się bardzo, gdy wyrokiem Sądu Rejonowego w Iławie uniewinniono go od popełnienia zarzucanego mu czynu.
Ale (dociekliwy?) Prokurator zaskarżył ten wyrok o uniewinnieniu naszego kolegi R. K. zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych. Zdaniem Prokuratora, nasz kolega, jako uprawniony diagnosta samochodowy miał jednak wiedzę podczas I BT pojazdu, że numer VIN znajdujący się na tabliczce znamionowej samochodu S. nie jest oryginalny. Albowiem prawidłowa ocena materiału dowodowego zgromadzonego w tym zakresie, w tym przede wszystkim prawidłowa interpretacja zapisów zawartych w opinii mechanoskopijnej samochodu S. jednoznacznie wskazuje, że nasz kolega R. K. był świadom rozbieżności pomiędzy:
Tym samym nasz kolega poświadczył nieprawdę co do zgodności danych numeru VIN tego pojazdu, co stanowiło okoliczność mającą znaczenie prawne (przestępstwo). Stawiając ten zarzut Prokurator wniósł o uchylenie wcześniejszego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.
Rozpatrujący tę sprawę Sąd Okręgowy zważył, że apelacja wniesiona przez prokuratora musiała zostać uwzględniona (sic!).
Sąd I instancji uniewinniając naszego kolegę R. K. od popełnienia zarzucanego mu czynu przyjął, że co prawda z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii wynika, iż numer VIN jest numerem nieoryginalnym (pole numerowe nosi ślady szlifowania, pozafabrycznego wykonania znaków, tabliczka znamionowa i VIN publiczny są podrobione), ale zauważył, że biegły do takich wniosków doszedł dopiero po badaniu specjalistycznym przyrządem, po usunięciu powłoki lakierniczej i oczyszczeniu pola numerowego, przy zastosowaniu też do badań substancji chemicznych i metody elektrochemicznego trawienia.
Sąd ten więc stwierdził, że z treści tej opinii nie wynika, żeby cyfry w oznaczeniu VIN na tabliczce znamionowej zostały krzywo lub nieudolnie nabite i żeby w łatwy sposób można było rozpoznać, że numer VIN jest numerem nieoryginalnym.
Skoro więc nasz kolega R. K. metod zastosowanych przez biegłego nie stosował (przeprowadzając BT pojazdu), to – w ocenie sądu I instancji w Iławie – brak było dowodów, aby w momencie I BT przez naszego oskarżonego kolegę to R. K. miał pn wiedzę co do tego, że tabliczka znamionowa tego samochodu w rzeczywistości zawierała inny numer VIN. I to dlatego naszego kolegę uniewinniono.
Jednak taki wywód sądu I w Iławie nie przekonał Prokuratora, aby zaistniały podstawy do uniewinnienia naszego kolegi R. K.. Bowiem nie zarzucono mu tego, że nie znał pierwotnego numeru VIN pojazdu tj. tego numeru, który odczytał biegły dopiero po przeprowadzeniu specjalistycznych badań.
Prokurator zarzucił bowiem naszemu koledze R. K., że poświadczył on zgodność danych numeru VIN pojazdu S., podczas gdy tabliczka znamionowa (TZ) tego samochodu zawierała inny numer VIN.
Z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii wynika, iż samo wstępne porównanie numerów VIN tego pojazdu usytuowanych w różnych miejscach tj.:
wskazywało na różnice w tych numerach VIN, które były widoczne już na etapie ich wizualnego odczytu i porównania i to jeszcze przed wykonaniem badań specjalistycznych numerów VIN za pomocą specjalistycznego przyrządu, substancji chemicznych, urządzeń powiększających czy zastosowania elektrochemicznego trawienia podłoża.
To dlatego należy się zgodzić z Prokuratorem, że sąd I instancji w Iławie mylnie odczytał treść tego zarzutu.3 Inaczej mówiąc/pisząc, Sąd w Iławie ocenił nie taki zarzut, jaki faktycznie został postawiony naszemu koledze R. K..
Zdaniem Sądu Odwoławczego, przy ponownym rozpoznaniu sprawy przekazanej do kolejnego rozpoznania, to sąd I instancji w Iławie winien dokonać szczegółowej oceny dowodów w postaci opinii biegłego z zakresu mechanoskopii, zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym z dnia 27.07.2011r. w porównaniu z innymi dokumentami dotyczącymi pojazdu S., z wyjaśnieniami naszego oskarżonego kolegi R. K., przy uwzględnieniu obowiązków uprawnionego diagnosty samochodowego przy badaniu warunków technicznych pojazdów, w odniesieniu tych dowodów i okoliczności do konkretnego zarzutu postawionego naszemu koledze R. K..
Więc już wiecie, czemu sprawa wróciła do ponownego rozpoznania. A mnie ciekawi, co Wy w tej sprawie prognozujecie. Czy sytuacja w Iławie wygląda dla naszego kolegi ciekawie?
Pyta i pozdrawia
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – –
1 Na podstawie akt sprawy Sygn. akt VI Ka 306/17, WYROK W IMIENIU RP z dnia 21 września 2017 r., Sąd Okręgowy w Elblągu VI Wydział Karny Odwoławczy, po rozpoznaniu dnia 21 września 2017r. w Elblągu sprawy (1) i R. K. (2) s. A. i E. ur. w Iławie, oskarżonych z art. 291 § 1 kk i inn.
2 Wyrok Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 13 września 2016 r., sygn. akt II K 539/15
3 a w konsekwencji dokonał błędnych ustaleń faktycznych, że nasz oskarżony kolega rzekomo nie mógł mieć wiedzy, jako diagnosta, co do przerobienia numeru VIN, mimo, że część wstępna opinii biegłego z zakresu mechanoskopii (stanowiąca podstawę sformułowania zarzutu) wprost odnosiła się do różnic w numerach VIN umieszczonych w tym samym pojeździe, ale w różnych miejscach i to takich różnic, które były widoczne „gołym okiem” tylko po odczytaniu numerów VIN.
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, decyzje urzędnicze, diagnosta, diagnosta samochodowy, kodeks karny, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), Prokurator, rola policji, stan techniczny pojazdów, wyrok sądu