Sam o tym pisałem

Sam o tym pisałem dużo wczesniej, a ostatnio już ze dwa razy, a mianowicie:

1. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/nowestare-pomysly/
2. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/branzowa-sciema-gdy-rozumku-nie-ma/

Ale ostatniego dnia sierpnia na półce w markecie znalazłem, przekartkowałem i oniemiałem. Bo okazało się, że nie byłem sam z moimi pogladami na temat roli lobbystów od PNP (producenci nowych pojazdów).

Teraz zobaczcie/poczytajcie, co inni na ten temat napisali, bo lobbystów się także nie bali. Więc apeluję także do naszych branżowych organizacji i ich władz, do urzędników w w WK i w starostwach oraz zatrudnionych w MT (…) i podległych mu instytucjach – przestańcie się już ich tak bardzo bać. Jak widzicie, nie jesteście już tak całkiem sami.

Bo jedynym argumentem tych lobbystów są grosiki/srebrniki i oprócz pieniędzy nie posiadają nic godnego wielkiej polemiki. Więc siadajcie już do kompa i napiszcie:

• do nich, co o tych ich inicjatywach myślicie oraz
• do adresatów ich pisma, co o tym myśli nasze środowisko.

Chyba, że już za późno, bo przyjęliście te ich grosiki/srebrniki lub skorzystaliście z proszonych darmowych obiadków lub wycieczek na ich koszt.