Dzięki temu, że nie złożyli zażalenia na decyzję WSA, ten wyrok się uprawomocnił. Aby mieć pewność w tej kwestii pozwoliłem sobie zadzwonić do administracji WSA, gdzie potwierdzono, że w dniu 20 maja 2014 r. uprawomocnił się wyrok nr III SA/łd 1196/13.
Dzięki temu wyrokowi naszemu Koledze nie zostaną odebrane uprawnienia!
To bardzo dobra wiadomość dla naszego całego środowiska. To także sygnał, że nasz administracyjny wymiar nie-sprawiedliwości powoli się cywilizuje.
Myślę, że w tym miejscu należy się ukłon i podziękowanie urzędnikom łódzkiego środowiska komunikacyjnego.
A ja jestem nieco zaskoczony tym, że:
Nie dość, że PISKP nie reagował, gdy bezprawnie odbierano uprawnienia naszemu Koledze, to od 20 maja br. nie wspiera tej idei, że nie wolno odbierać nam uprawnień z tak błahych powodów.
Niektórzy uczestnicy naszych branżowych forów kontestują ten wyrok (chyba nie mają naszych uprawnień?), przy biernej postawie członków OSDS-u.
Nie dość, że OSDS nie reagował, gdy bezprawnie odbierano uprawnienia naszemu Koledze, to od 20 maja br. nie wspiera tej idei, że nie wolno odbierać nam uprawnień z tak błahych powodów.
Niektórzy Koledzy nie potrafią rozdzielić dwóch różnych spraw wynikających z tego wyroku. Dla naszego środowiska najważniejsze są niekonstytucyjne działania urzędników, opierające się na art. 84 ust. 3 PoRD.[1] Zaś kwestia posiadania lub braku TR (tablic rejestracyjnych) w czasie BT jest kwestią drugorzędną dla naszego środowiska. Niech zajmą się nim prawnicy i inżynierowie prawni w resorcie transportu.
Ale jedno jest pewne, problem braku TR nie ma wpływu na BRD, więc nie może stanowić podstawy do odbierania nam uprawnień. Piszę o tym z nijaką przykrością, gdy w jednym z naszych dolnośląskich miast właśnie doszło do takiej sytuacji. Mam nadzieję, że nasi urzędnicy szybko się z tego wycofają i oddadzą uprawnienia tym bardziej, że brakowało tylko jednej TR, zaś omawiany wyrok dotyczył przypadku, gdy brakował dwóch TR (!) – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/przypadki-jednym-miescie/
I już wcale nie będę pisał o tym, że ewentualne podobne błędy insp. UDS-a na SKP nie mogą być podstawą pozytywnej decyzji administracyjnej o dopuszczeniu pojazdu do ruchu, jeśli urzędnik zamierza wszcząć postępowanie w trybie art. 84 ust. 3 PoRD – i tylko tyle!
Mam nadzieję, że ten pozytywny dla naszego środowiska wyrok nie będzie jednocześnie wyrokiem na te nasze elity, które tę sprawę przespały i się w nią nie zaangażowały. Dzisiejszy świat wymaga od nas czynnego zaangażowania się, a nie spania (choćby z bronią u nogi, niczym nijaki Jarmuziewicz) i czekania na to, kto zwycięży (aby potem ewentualnie powiedzieć „a nie mówiłem?”).
Umiejętność szybkiej oceny sytuacji i natychmiastowe podjęcie decyzji o tym, po której stronie się angażujemy, to przecież podobno „pestka” dla naszych branżowych wojaków. U tu kolejna kicha . . .
Bo niektórzy z boku stali i tylko się przyglądali, Kolegi w łódzkim procesie nie wspierali . . .
I zobaczcie, że niczym nie ryzykowali, bo zawsze mogli powołać się na swój Statut, który nakłada na nich taki obowiązek!
Ale co tam obowiązek . . . Obowiązki istnieją, ale dla innych (?). Bo u nich, na tym poligonie w środku lasu, się to jakoś nie przyjęło . . . . . . . .
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
lip 16 2014
WYROK SIĘ UPRAWOMOCNIŁ
Wyrok się uprawomocnił.
Stało się to, o co niedawno prosiłem łódzkich urzędników https://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/wyrok-wsa-lodzi/
Dzięki temu, że nie złożyli zażalenia na decyzję WSA, ten wyrok się uprawomocnił. Aby mieć pewność w tej kwestii pozwoliłem sobie zadzwonić do administracji WSA, gdzie potwierdzono, że w dniu 20 maja 2014 r. uprawomocnił się wyrok nr III SA/łd 1196/13.
Pisałem o tym wyroku kilka razy, może jeszcze pamiętacie, np. https://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/wyrok-lodzi/
Dzięki temu wyrokowi naszemu Koledze nie zostaną odebrane uprawnienia!
To bardzo dobra wiadomość dla naszego całego środowiska. To także sygnał, że nasz administracyjny wymiar nie-sprawiedliwości powoli się cywilizuje.
Myślę, że w tym miejscu należy się ukłon i podziękowanie urzędnikom łódzkiego środowiska komunikacyjnego.
A ja jestem nieco zaskoczony tym, że:
Ale jedno jest pewne, problem braku TR nie ma wpływu na BRD, więc nie może stanowić podstawy do odbierania nam uprawnień. Piszę o tym z nijaką przykrością, gdy w jednym z naszych dolnośląskich miast właśnie doszło do takiej sytuacji. Mam nadzieję, że nasi urzędnicy szybko się z tego wycofają i oddadzą uprawnienia tym bardziej, że brakowało tylko jednej TR, zaś omawiany wyrok dotyczył przypadku, gdy brakował dwóch TR (!) – https://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/przypadki-jednym-miescie/
I już wcale nie będę pisał o tym, że ewentualne podobne błędy insp. UDS-a na SKP nie mogą być podstawą pozytywnej decyzji administracyjnej o dopuszczeniu pojazdu do ruchu, jeśli urzędnik zamierza wszcząć postępowanie w trybie art. 84 ust. 3 PoRD – i tylko tyle!
Mam nadzieję, że ten pozytywny dla naszego środowiska wyrok nie będzie jednocześnie wyrokiem na te nasze elity, które tę sprawę przespały i się w nią nie zaangażowały. Dzisiejszy świat wymaga od nas czynnego zaangażowania się, a nie spania (choćby z bronią u nogi, niczym nijaki Jarmuziewicz) i czekania na to, kto zwycięży (aby potem ewentualnie powiedzieć „a nie mówiłem?”).
Umiejętność szybkiej oceny sytuacji i natychmiastowe podjęcie decyzji o tym, po której stronie się angażujemy, to przecież podobno „pestka” dla naszych branżowych wojaków. U tu kolejna kicha . . .
Bo niektórzy z boku stali i tylko się przyglądali, Kolegi w łódzkim procesie nie wspierali . . .
I zobaczcie, że niczym nie ryzykowali, bo zawsze mogli powołać się na swój Statut, który nakłada na nich taki obowiązek!
Ale co tam obowiązek . . . Obowiązki istnieją, ale dla innych (?). Bo u nich, na tym poligonie w środku lasu, się to jakoś nie przyjęło . . . . . . . .
Dziadek Piotra
[1] https://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/lodzki-skandal-urzedniczy/
By dP • DIAGNOSTA od PoRD • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, branżowe organizacje, BRD, coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), rola starostwa, Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), wyrok sądu