Cepik, jako przykład branżowego niechlujstwa prawnego.
O Cepiku pisałem już tak wiele razy, że aż przez tydzień zbierałem się, aby skrobnąć coś ponownie.
A powodem jest sygnał o tym, że oprogramowania naszych SKP nie są dostosowane do wymogów stosownego rozporządzenia.
Nie wiem, kto powinien ponieść odpowiedzialność za ten stan. Ale jedno wiem na pewno: to nie może być nasz problem.
Być może to nie powinien być także problem właścicieli SKP, być może, chociaż tutaj nie jestem tego tak pewny.
Ale niewątpliwie jest to problem dostawców naszego oprogramowania. Być może twórcy posiadanych przez nas oprogramowań nie potrafią czytać tego rozporządzenia ze zrozumieniem, albo nie potrafią zbudować właściwego oprogramowania dla SKP, być może specjalnie tworzą wadliwe rozwiązania, aby nam jeszcze dopiec. Sam już nie wiem . . .
Pamiętam ze szkoleń, że do Cepiku wysyłamy te nasze BT, które zakończone zostały naszym wpisem w DR (i naszym podpisem). Tym samym, prawdopodobnie nie były wysyłane do Cepiku następujące BT:
dodatkowe,
pierwsze zagraniczne,
negatywne „N” (nie mylić z poprawkowymi po „N”),
okresowe na policyjne pokwitowanie (wielu klientów jeździ bardzo, bardzo długo na zaświadczeniu z takiego OBT).
Piszę „prawdopodobnie”, bo z braku czasu i stosownej wiedzy informatycznej nigdy się nad tym nie zastanawiałem, co tam jest zapakowane i dlaczego.
A tu maszszsz, jak z liścia w twarz!
Albowiem, w paragrafie 3 rozporządzenia MSW z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie CEP pisze się o tych naszych BT, w których oznaczono „termin BT”, cokolwiek by to miało oznaczać.1 Tym samym, zdaniem niektórych ministerialnych urzędników z MSW, mamy wysyłać wszystkie te nasze BT, dla których wyznaczono następny termin BT (np. pierwsze zagraniczne, OBT na pokwitowanie), i to w ciągu trzech dni od wykonania takiego BT i niezależnie od tego, czy klient przyszedł z DR po wpis.
Sprawa ta stała się przedmiotem pokontrolnych wystąpień, kolejnego stresu i zdenerwowania naszego środowiska.
Ponadto zaangażowano w to niektórych producentów oprogramowania dla naszych SKP, gdyż kontrolujący urzędnicy polecili (?) zmienić oprogramowanie na takie, które realizuje treść tego rozporządzenia – pod groźbą zamykania SKP i odbierania uprawnień naszym Kolegom. Bo okazało się, że opłata ewidencyjna wysyłana do Cepiku, to nie to samo co wysyłanie naszych plików do Cepiku. To jednak dwie różne sprawy . . .
Ale ja nadal nie wiem, czy użyte w tym rozporządzeniu słowa „o terminie” dotyczą wyznaczonego następnego BT, czy też może termin wykonania naszego BT? Bo w tym przypadku do Cepiku musimy wysyłać wszystkie, Wszystkie wykonane BT na naszej SKP, bo w każdym takim przypadku do kompa wstawiamy/wpisujemy „termin” jego wykonania….
A wystarczyło tę kwestię uściślić i . . . – po problemie lub przeczytać ze zrozumieniem.
Kolejny stres, którym częstują nas urzędnicy, chociaż to nie my tworzymy to prawo i te programy dla naszych SKP . . .
Czy zauważyliście, że to oni robią te błędy, za które my mamy ponosić odpowiedzialność?
Piszę o tym, bo wpłynęła kolejna połajanka z MSW o tym, że nie realizujemy obowiązku niezwłocznego przekazywania informacji o – każdym? – cyt. „przeprowadzanym badaniu technicznym” (poniżej).
A oni co robią na tych ministerialnych stołkach? Za co biorą pieniądze?
Mam wrażenie, że ogrom bałaganu, który tworzą resortowi urzędnicy nie naprawi żadne stowarzyszenie. Tego prawnego niechlujstwa i bałaganu nie jest w stanie naprawić nawet 5 sprzymierzonych stowarzyszeń, bo oni nie potrafiąc inaczej pracować będą to robili dalej.
Dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – – –
1. (…)
2. Stacje kontroli pojazdów niezwłocznie po dokonaniu badania technicznego, nie później jednak niż w ciągu 3 dni roboczych od dnia jego wykonania, przekazują do ewidencji w postaci elektronicznej przy użyciu systemu teleinformatycznego:
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
maj 15 2015
CEPIK
Cepik, jako przykład branżowego niechlujstwa prawnego.
O Cepiku pisałem już tak wiele razy, że aż przez tydzień zbierałem się, aby skrobnąć coś ponownie.
A powodem jest sygnał o tym, że oprogramowania naszych SKP nie są dostosowane do wymogów stosownego rozporządzenia.
Nie wiem, kto powinien ponieść odpowiedzialność za ten stan. Ale jedno wiem na pewno: to nie może być nasz problem.
Być może to nie powinien być także problem właścicieli SKP, być może, chociaż tutaj nie jestem tego tak pewny.
Ale niewątpliwie jest to problem dostawców naszego oprogramowania. Być może twórcy posiadanych przez nas oprogramowań nie potrafią czytać tego rozporządzenia ze zrozumieniem, albo nie potrafią zbudować właściwego oprogramowania dla SKP, być może specjalnie tworzą wadliwe rozwiązania, aby nam jeszcze dopiec. Sam już nie wiem . . .
Pamiętam ze szkoleń, że do Cepiku wysyłamy te nasze BT, które zakończone zostały naszym wpisem w DR (i naszym podpisem). Tym samym, prawdopodobnie nie były wysyłane do Cepiku następujące BT:
Piszę „prawdopodobnie”, bo z braku czasu i stosownej wiedzy informatycznej nigdy się nad tym nie zastanawiałem, co tam jest zapakowane i dlaczego.
A tu maszszsz, jak z liścia w twarz!
Albowiem, w paragrafie 3 rozporządzenia MSW z dnia 18 czerwca 2014 r. w sprawie CEP pisze się o tych naszych BT, w których oznaczono „termin BT”, cokolwiek by to miało oznaczać.1 Tym samym, zdaniem niektórych ministerialnych urzędników z MSW, mamy wysyłać wszystkie te nasze BT, dla których wyznaczono następny termin BT (np. pierwsze zagraniczne, OBT na pokwitowanie), i to w ciągu trzech dni od wykonania takiego BT i niezależnie od tego, czy klient przyszedł z DR po wpis.
Sprawa ta stała się przedmiotem pokontrolnych wystąpień, kolejnego stresu i zdenerwowania naszego środowiska.
Ponadto zaangażowano w to niektórych producentów oprogramowania dla naszych SKP, gdyż kontrolujący urzędnicy polecili (?) zmienić oprogramowanie na takie, które realizuje treść tego rozporządzenia – pod groźbą zamykania SKP i odbierania uprawnień naszym Kolegom. Bo okazało się, że opłata ewidencyjna wysyłana do Cepiku, to nie to samo co wysyłanie naszych plików do Cepiku. To jednak dwie różne sprawy . . .
Ale ja nadal nie wiem, czy użyte w tym rozporządzeniu słowa „o terminie” dotyczą wyznaczonego następnego BT, czy też może termin wykonania naszego BT? Bo w tym przypadku do Cepiku musimy wysyłać wszystkie, Wszystkie wykonane BT na naszej SKP, bo w każdym takim przypadku do kompa wstawiamy/wpisujemy „termin” jego wykonania….
A wystarczyło tę kwestię uściślić i . . . – po problemie lub przeczytać ze zrozumieniem.
Kolejny stres, którym częstują nas urzędnicy, chociaż to nie my tworzymy to prawo i te programy dla naszych SKP . . .
Czy zauważyliście, że to oni robią te błędy, za które my mamy ponosić odpowiedzialność?
Piszę o tym, bo wpłynęła kolejna połajanka z MSW o tym, że nie realizujemy obowiązku niezwłocznego przekazywania informacji o – każdym? – cyt. „przeprowadzanym badaniu technicznym” (poniżej).
A oni co robią na tych ministerialnych stołkach? Za co biorą pieniądze?
Mam wrażenie, że ogrom bałaganu, który tworzą resortowi urzędnicy nie naprawi żadne stowarzyszenie. Tego prawnego niechlujstwa i bałaganu nie jest w stanie naprawić nawet 5 sprzymierzonych stowarzyszeń, bo oni nie potrafiąc inaczej pracować będą to robili dalej.
Dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – – –
1. (…)
2. Stacje kontroli pojazdów niezwłocznie po dokonaniu badania technicznego, nie później jednak niż w ciągu 3 dni roboczych od dnia jego wykonania, przekazują do ewidencji w postaci elektronicznej przy użyciu systemu teleinformatycznego:
1) informację o terminie badania technicznego;
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: art. 84 ust. 3 PoRD, Cepik, coroczna kontrola SKP, decyzje urzędnicze, diagnosta, praca diagnosty, Prawo o Ruchu Drogowym (PoRD), resort transportu, rola starostwa