ALVIN GAJADHUR ODPISAŁ

Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur odpisał nam/mi na wątpliwości związane z tym, w jakim zakresie instytucja przez niego kierowana ma wolę walki z naszymi patologiami.

Przypomnę tylko, że 16 sierpnia przedrukowałem komunikat z internetowej strony GITD: https://www.diagnostasamochodowy.pl/2021/niektorych-usterek-nawet-nie-probowano-naprawic-a-pojazd-trzy-razy-przeszedl-obt/

W tej sprawie chodzi o to, że pojazd przeszedł „P”-pozytywnie trzy razy nasze OBT w sytuacji, gdy po kontroli drogowej WITD w 2019 r. nie naprawiono usterek, które wówczas udokumentowano w postaci zdjęć (choć jestem przekonany, że zachowały się także stosowne protokoły z tej drogowej kontroli).

Ale najpierw zobaczmy co nam odpisali i przypomnijmy sobie, o co pytaliśmy (poniżej):

…..

„Szanowny Panie Redaktorze,

Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego we Wrocławiu, po przeprowadzeniu niezbędnych czynności, biorąc pod uwagę okoliczności sprawy oraz działając w oparciu o przepis art. 83b ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tj. z dnia 1 marca 2021 r. (Dz.U. z 2021 r. poz. 450)), zawiadomił właściwego Starostę o podejrzeniu występowania poważnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu stacji kontroli pojazdów.

Ze względu na charakter sprawy oraz przekazanie informacji organowi nadzorującemu stacje kontroli pojazdów, Inspekcja nie będzie udzielać szczegółowych informacji dotyczących okoliczności tej sprawy.

Z wyrazami szacunku, „

Biuro Informacji i Promocji | Wydział Komunikacji Główny Inspektorat Transportu Drogowego General Inspectorate of Road Transport
_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Biuro Informacji i Promocji                                                 tel: +48 22 220 49 37 Wydział Komunikacji                                         fax: +48 22 220 48 99                         Al. Jerozolimskie 94, 00-807 Warszawa                       e-mail: [email protected] _____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
_____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________

I moje pismo do GITD:

„Szanowni Państwo.
 
W dniu 16 sierpnia br. w zakładce „Aktualności” ukazał się artykuł pt. „Kolejna kontrola – wciąż te same usterki”, którego autor jest nieznany.
 
Artykuł ten kończy się stwierdzeniem, cyt.:
„Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, natomiast wobec kierowcy sporządzono wniosek o ukaranie do sądu.”.
 
„W związku z powyższym interesuje mnie odpowiedź na pytanie:
1/  dlaczego jeszcze nie skierowano stosownej informacji do WK/starostwa, które nadzoruje pracę tej okręgowej SKP, w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności wykonania tych trzech pozytywnych badań technicznych, gdy w pojeździe występowały usterki?
2/ w jakiej miejscowości wykonane były badania techniczne tego pojazdu?
3/ czy firma transportowa wykonująca ten przewóz posiada własną okręgową SKP?
4/ czy ukrywanie szeregu danych w tym artykule, do którego nikt nie chce się przyznać, jest elementem  Waszego parasola ochronnego nad patologiami w naszej branży SKP?
Chodzi o m.in.:
– miejscowość i adres  podmiotu, który realizuje zadania publiczne, jakim jest każda SKP,
– siedziba nadzoru właściwego miejscowo,
– adres przedsiębiorcy wykonującego przewóz,
– miejsce kontroli.„

– – – – – – – – – – – – – – – –

Jak zapewne zauważyliście:

• pod odpowiedzią dla nas nikt nie miał odwagi się podpisać, więc możliwe, że jest ono obarczone wadą prawną, za co nikt nie chciał przyjąć odpowiedzialności. Ja za to przyjąłem, że w tym przypadku tą odpowiedź dla nas sprokurował sam Główny Inspektor Transportu Drogowego – Alvin Gajadhur,

• w piśmie tym udzielono odpowiedzi tylko na pkt 1 z wykazu naszych/moich pytań, i to w formie mało satysfakcjonującej – co do zawartości merytorycznej.

Chodzi o to, że nie wskazano nawet, kiedy wysłano to pismo do właściwego starostwa. Więc mamy prawo przypuszczać, że dokonano tego wiekopomnego kroku dopiero wówczas, gdy otrzymali nasze pytania. Bo sami by na to nie wpadli? Nie, prawdopodobnie to nie o to chodzi. Chodzi o to, by gonić króliczka, ale go nie złapać. Bo, gdyby króliczek został już złapany, to ktoś mógłby podważyć zasadność funkcjonowania tej instytucji, prawda?

Za taką interpretacją, że GITD nie zależy na poprawie BRD, tylko na podtrzymaniu wrażenia, że oni z tym walczą przemawia także fakt, że w tej odpowiedzi zabrakło podstawowego elementu, jakim jest wskazanie podstawy prawnej, która uzasadnia brak odpowiedzi na nasze pozostałe trzy pytania (nr 2, 3 i 4).

Przypomnę tylko (co pamiętam jeszcze ze średniej szkoły), że każda instytucja w Polsce – w tym i GITD – musi postępować tylko i wyłącznie w granicach Prawa. To nie może być widzimisię jakiegokolwiek Głównego Inspektora jakiejkolwiek instytucji.

Brak wskazania podstawy prawnej dla odmowy udzielenia odpowiedzi może wskazywać na ten oto fakt, że w tym przypadku GITD złamała Prawo. No zastanówmy się wspólnie, czy jest możliwe, aby w tak renomowanej instytucji nie znano podstaw prawa administracyjnego, które jest niezbędna dla jej funkcjonowania?

A Wy co o tym sądzicie?

Pyta i pozdrawia

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – –