VETO WK W SZCZECINIE DLA BRD

Rate this post

Veto WK w Szczecinie w sprawie BRD – oni nic w tym temacie nadal nie będą robili.

Może jeszcze pamiętacie, że 27 sierpnie bieżącego roku przedrukowałem komunikat z internetowej strony GITD o skandalicznych efektach kontroli miejskich autobusów w Szczecinie: https://www.diagnostasamochodowy.pl/2021/kicha-w-szczecinie-czyli-stan-techniczny-i-reakcja-brzytwy/

Pisząc w tytule o „reakcji brzytwy” miałem nadzieję, że tamtejszy WK już podjął jakieś działania, których celem było wyciągnięcie stosownych wniosków z opisanej w komunikacie GITD sytuacji oraz zapobieżenie podobnym naruszeniom BRD w przyszłości. Żeby się upewnić w powyższym przekonaniu wystosowałem – mam nadzieję, że także w Waszym imieniu! – zapytanie do tamtejszych urzędników, o których myślałem, że choć nieco (?) zależy im na BRD. Oto treść tego mojego pisma:

Szanowni Państwo.

W związku z informacją o znacznej skali nieprawidłowości rzutujących na stan BRD w Szczecinie, a konkretnie co do stanu technicznego miejskich autobusów w Szczecinie, a wynikających z komunikatu na stronach internetowych GITD: https://gitd.gov.pl/dla-mediow/aktualnosci/artykul/news/wzmozone-kontrole-autobusow-miejskich-w-szczecinie/

zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie informacji, czy:

1/ zlecono już przeprowadzenie kontroli pracowników Waszego WK nadzorujących pracę tej Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów należącej do tego przewoźnika,

2/ jaki jest wynik tej kontroli,

3/ czy wdrożono już stosowne postępowanie administracyjne w kierunku art. 83 b ustawy PoRD, czy też w kierunku art. 84 ust. 3 ustawy PoRD,

4/ jakie podjęto jeszcze inne ewentualne działania, których celem jest poprawa w zakresie BRD w Szczecinie.

(…)”.

No i doczekaliśmy się – trzeba uczciwie przyznać, że dość szybko – odpowiedzi na to nasze/moje zapytanie. Oto treść tej odpowiedzi:

A z tej odpowiedzi wynika, że w opisanej sprawie nic nie zrobiono i nadal nikt i nic nie zamierza zrobić, albowiem . . . . . . – problemy z BRD i z autobusami w Szczecinie same się rozwiążą?

Pani Dyrektor Biura pisze, że w oparciu o komunikat GITD nie można nic ustalić. Więc jak to jest? Zmarnowała czas na tę odpowiedź a nie chciało się zadzwonić do GITD w celu ustalenia faktów lub w celu uzyskania oficjalnego pisma potwierdzającego nieprawidłowości? Nikomu w tym jej/ich WK nie zależy na BRD w Szczecinie?

O co tu może chodzić? Czyżby o ten parasol ochronny nad patologiami na SKP?

Dlaczego jeszcze nie wszczęto stosownego postępowania administracyjnego, które ewentualnie mogło wyjaśnić stwierdzone przez WITD nieprawidłowości?

Przypomnę tylko, że Kodeks postępowania administracyjnego (KPA) w art. 61. [Inicjatywa wszczęcia postępowania] , w § 1 informuje nas jednoznacznie, że postępowanie administracyjne wszczyna się na żądanie strony lub z urzędu. W szczególności, gdy przemawia za tym ważny interes publiczny.

Więc zasadne jest tu postawienie pytania, czy zdaniem szczecińskich urzędników wymogi przestrzegania zasad BRD nie leżą w interesie publicznym?

O tym wszczęciu postępowania „z urzędu” już dawno rozstrzygnął NSA, o czym od dawien dawna powinni wiedzieć wszyscy ważniejsi urzędnicy WK/starostw nadzorujący naszą pracę. Chodzi o tę nieszczęsną podstawę prawną i jednocześnie kwestię sygnalizacyjną już dawno rozstrzygniętą, bo w 2012 r., gdy Naczelny Sąd Administracyjny w Uchwale z dnia 12.03.2012 r. sygn. akt II GPS 2/11 w składzie siedmiu sędziów NSA zadecydował o tym, że warunkiem wydania przez starostę decyzji (np. na podstawie art. 84 ust. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. PoRD) o cofnięciu diagnoście samochodowemu jego uprawnień do wykonywania BT jest stwierdzenie uchybień:

  • nie tylko, o których mowa w punkcie 1 lub 2 powołanego przepisu, czyli nie tylko wyłącznie w wyniku przeprowadzenia czynności kontrolnych przewidzianych w art. 83b ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 83c wskazanej ustawy,

  • w każdy inny i dowolny sposób, bo sposób ujawnienia dopuszczenia się przez insp. uprawnionego diagnostę samochodowego określonego naruszenia przepisu Prawa nie ma podstawowego znaczenia dla oceny możliwości stosowania sankcji przewidzianej w art. 84 ust. 3 ustawy poRD.

Po tylu latach obowiązywania tej uchwały i jej praktycznego stosowania w sądownictwie administracyjnym dziwnym musi wydawać się fakt, że nie zna jej jakikolwiek pracownik WK/starostwa, a tym bardziej w tak dużym mieście i na tak ważnym kierowniczym stanowisku lub jakikolwiek prawnik na etacie WK/starostwa.1

Czyli, udawanie, że w Szczecinie nie ma problemu z BRD i dlatego nie wszczęto stosownego postępowania administracyjnego jest zwykłem nadużyciem urzędniczym i wpisuje się w parasol ochronny WK/starostwa nad patologiami na naszych SKP.2

Z drugiej strony musi także paść pytanie, dlaczego w GITD/WITD jest tak mierna znajomość tych zagadnień i tej administracyjno-prawnej problematyki, że po ujawnieniu podobnych nieprawidłowości nie powiadamiają stosownym pismem danego WK/starostwa o stwierdzonych nieprawidłowościach w celu zapewnienia BRD?

Czy Wy widzicie w tym jakiś sens?

Pyta i pozdrawia

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 Ewentualne zawężanie tych możliwości wynikających z tej Uchwały 7 sędziów tylko do prawomocnego wyroku sądu jest nieuprawnione. W tej Uchwale nic się o tym nie mówi, że ta możliwość “sygnalizacji” dotyczy tylko prawomocnych wyroków. Pisałem o tej problematyce już przed dwoma laty: https://www.diagnostasamochodowy.pl/2019/czego-nie-wiedza-urzednicy/

2 Dziwię się, że nasi urzędnicy ryzykują ewentualną odpowiedzialnością z tytułu karalnego zaniechania.

Loading