BABSKIE PLOTY PODSTAWĄ URZĘDNICZYCH DECYZJI?

5/5 - (1 vote)

Babskie ploty podstawą ministerialnych decyzji w naszym (?) MI i DTD?

Wiele dziesięcioleci wymagały decyzje o zakazie wydobywania węgla w biedaszybach. Ale jednak te decyzje wreszcie zapadały wraz z cywilizacyjnym rozwojem w poszczególnych krajach. Tak jak biedaszyby nigdy nie były kopalniami, a pracownicy wydobywający w nich węgiel nigdy nie byli prawdziwymi górnikami, tak nierentowne bieda-SKP nigdy nie będą dbały o BRD. Więc może należy zastanowić się nad bardziej sensowną – w tym przypadku – nazwą, np. „Przeglądownia, Sprawdzalnia Pojazdów”?

Dryfujemy w ślad za Janowem Podlaskim. 

7 lutego 2022 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o powołaniu dr Renaty Rychter1 na stanowisko Dyrektora Departamentu Transportu Drogowego (resortu transportu)2. Wcześniej pracowała w „turystyce” (sic!). A już 26 maja 2022 roku postanowiła zabrać odważnie głos na specjalistycznej Konferencji PISKP w Zakopanem, której głównym tematem była waloryzacja Cennika BT na SKP. Ogłosiła wszem i wobec do wypełnionej po brzegi sali, że . . . . – stanowisko DTD jest w tym zakresie „NIEZMIENNE” od 18 lat (sic!).

Jej uzasadnienie sprowadzało się do twierdzenia, że obecnym priorytetem są zmiany prawne opisane w projekcie UC48, gdyż „jest źle, więc trzeba podnieść jakość BT”.

Więc tak, nooo, zastanówmy się troszeczkę, noooo, jeszcze chwileczkę . . . . . . . .

Ten ważny ministerialny urzędnik (choć w kiecce) odważnie i autorytatywnie twierdzi, że jest źle. Ale, ale . . . . Bo nic nie usłyszeliśmy w ostatnim okresie 10 lat, w tym także od niej o tym:

  • w jakim zakresie BT jest cyt.: „źle”,

  • dlaczego jest tak cyt.: „źle”,

  • kto odpowiada za to, że jest cyt. „źle”,

  • czy ministerialni urzędnicy cokolwiek zrobili, aby naprawić tę rzekomą sytuację, ocenianą na cyt. „źle”,3

  • czy nasz nadzór powiadomiono o tym, że jest aż tak cyt. „źle” i co z tym fantem WK/starosta zrobił,

  • jakie obiektywne narzędzia zastosowano, które pozwalają tak jednoznacznie ocenić obecną sytuację pt. „jest źle”,

  • jakie obiektywne wskaźniki zadecydowały o tak jednoznacznym ministerialnym stanowisku, że cyt. „jest źle”,

  • dlaczego ministerstwo oraz DTD od dekady nie realizuje ustawowego obowiązku dostosowania ceny BT do kosztów,

  • dlaczego ministerstwo i DTD od ośmiu lat zwleka z wdrożeniem zapisów z Naszej Rewolucyjnej Dyrektywy 45/2014 r.,4

  • itd., itp., et’cetera.

Oczywiście, jak sami się zapewne już domyślacie, nowa pani dyrektor nie była uprzejma cokolwiek nam w tym zakresie wyjaśnić. Nie, bo nie!

Zapewne też – jak znam kobiety – nie potrafi sensownie odpowiedzieć na żadne z powyższych lub podobnych pytań.

Zresztą nie pierwszy już raz w naszej branżowej historii mamy do czynienia z podobną argumentacją, prawda?5

Jeżeli ministerialny urzędnik nie wie, co stanowi podstawę jego działania lub braku jego działania w tak ważnej sprawie (jaką jest brak waloryzacji naszego Cennika BT od 18 lat i próba urzędniczego zbudowania bieda-SKP), to musimy wywieźć jakiś logiczny powód, dla którego mamy do czynienia z tą sytuacją.

Więc tak:

jedynym uzasadnieniem takiego przypadku ostentacyjnego braku oczekiwanego działania może być jedynie . . . . . . – kobieca plotka.

Kobieca plotka to od wieków domena naszej Płci Pięknej.

Coś tam słyszały, ale nie osobiście. Coś tam widziały, ale nie tak znowu wyraźnie, aby przekonywająco potwierdzić. Kierując się powierzchowną urodą informującego, komuś tam zaufały, ale po czasie płakały i przepraszały.

Nowa pani dyrektor w DTD nie wie co mówi, bo nie zna naszej branży (zna ją jedynie z babskich plotek?). Nie wie co mówi, gdy podnosi argument o cenie wolnorynkowej lub cenie minimalnej za BT. Nie wie co mówi, bo nie potrafi wskazać jakichkolwiek korzyści wynikających z tej idei (już nie mówiąc/pisząc o zagrożeniach, jakie niesie).

Nie wie co mówi szczególnie, gdy podnosi argument o rzekomo istniejącej potrzebie dalszego dyskutowania nad projektem UC48 (kolejne miesiące, czy też kolejne lata?), gdy to z winy urzędników MI i DTD od wielu miesięcy i każdego dnia pogarsza się jakość całego naszego systemu BT. Drastyczny spadek rentowności lub jej brak spowodowany brakiem waloryzacji Cennika SKP jest tą przyczyną, dla której na naszych oczach niszczony jest:

  • nie tylko etos SKP, jako podmiotu dbającego o BRD, ale także

  • etos zawodu insp. UDS-a.

Tak, jak biedaszyby były tylko i wyłącznie przyczyną samych nieszczęść, tak bieda-SKP nie mogą odbiegać od tej prawidłowości. Swoimi decyzjami urzędnicy starają się zniszczyć system BT w Polsce. Tak, jak zniszczyli Janów Podlaski. Tym samym, działają wbrew polskiej racji stanu.

Dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

Oto ona. Dyr. DTD

1 Renata Rychter jest z wykształcenia prawnikiem, doktorem nauk prawnych i radcą prawnym. W latach 2007-2017 pełniła funkcję Dyrektora Biura Prawnego w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego, a w latach 2017-2019 była Dyrektorem Generalnym w tym urzędzie. Następnie pracowała jako radca prawny w Ministerstwie Sportu i Turystyki.

2 Departament Transportu Ministerstwa Infrastruktury prowadzi m.inn. sprawy: transportu drogowego, czasu pracy kierowców, uprawnień do kierowania pojazdami (w tym szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców i kierowców), warunków technicznych i rejestracji pojazdów, badań technicznych pojazdów, zasad ruchu drogowego, zarządzania ruchem.

3 podobno nijaki Oleksiak chciał coś z tym zrobić, ale się go . . . . – pozbyli?

4 czyżby nie potrafili jej przeczytać „ze zrozumieniem”, jak choćby w zakresie niezależności pracy insp. UDS-a?

Loading