sty 13 2025
MINISTERIALNY SZWINDEL Z ZADYMIENIEM
Gdy przed wielu laty zrezygnowano z obowiązku czytania TZ silnika, to bardzo niewielu z nas zastanawiało się na przyczynami takiego kroku ze strony DTD (resortu transportu). Generalnie w branży dominowało zadowolenie, że:
- z jednej strony zmniejszył się zakres obowiązkowych czynności na SKP,
- z drugiej strony poszerzył się zakres szarej strefy w zakresie możliwości wymiany silnika w danym pojeździe.
Ale zastanawiam się, czy to tylko takie były intencje tych ówczesnych zmian po stronie prawodawcy. Jestem ciekawy, jakie będzie Wasze stanowisko w tym zakresie, gdy weźmiemy pod uwagę dostrzegalne różnice w brzmieniu przepisów UE w stosunku do tych przepisów, którymi nas karmiono.
Ale poczytajcie sami i zastanówcie się czasami, jakie rzeczywiście intencje przyświecały inicjatorom zmian w naszej części ustawy PoRD (poniżej).
Już i Wy także zauważyliście?
To pozdrawiam spostrzegawczych.
dziadek Piotra
– – – – – – – – – –
P.S.
13 stycznia 2025 @ 08:55
Tutaj dP by wykazać te różnice przy badaniach zadymienia powinien jeszcze wykazać czym są WYMOGI do których odsyła przypis 1 wyjaśniony małym druczkiem pod tabelą w Uwagach dyrektywy 2010/48/WE i 2014/45/WE, o których w ogóle nie ma mowy w krajowych rozporządzeniach.
No i warto by załączyć kopie tabeli jaka znajduje się na 37 stronie ROZPORZĄDZENIA
MINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 26 czerwca 2012 r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach, bo dopiero wtedy będziemy mieli pełny obraz znaczących różnic w narzuconym sposobie badania zadymienia oraz ustalania kryteriów oceny usterek w odniesieniu od mających zastosowanie wymagań technicznych ( WYMOGÓW) w zależności od daty pierwszej rejestracji w UE bądź daty pierwszego wprowadzenia danego pojazdu do użytkowania.
13 stycznia 2025 @ 11:48
Coś tu uzupełniłem.
Mam nadzieję, że o to chodzi Koledze „Radecki”
Pozdrawiam poniedziałkowo
dP
13 stycznia 2025 @ 15:37
Teraz chyba jest to bardziej czytelne dla wszystkich…