Ten scenariusz często się powtarza…

Rate this post
Ten scenariusz często się powtarza…
22/04/2010 22:13:17

Ten scenariusz często się powtarza….
Producenci wypuścili na rynek wadliwe foteliki/siedziska dla dzieci do jazdy samochodem. Ciekawy jestem, czy ktoś w tej sprawie kiwnie palcem… Najpewniej zwalą znowu winę na dyżurnego chłopca do bicia, jakim jest uprawniony diagnosta samochodowy. No bo w trakcie OBT miał możliwość sprawdzenia i tego nie zrobił (?).

Ale co, i jak mielibyśmy sprawdzić? A od czego jest Ministerstwo Infrastruktury i wiele innych urzędów stojących na straży konsumentów, dzieci, bezpieczeństwa produktów itp.

Producenci wypuścili na rynek pojazdy z wadą konstrukcyjną, która spowodowała w wielu przypadkach stan zagrożenia w zakresie BRD. Po żadnym z tych wypadków nie postawiono przed sądami karnymi producentów wadliwych konstrukcji. Oni tylko jęczeli przed kamerami, że przepraszają.

Te przeprosiny też nie były pewne, bo ich język jest jakiś taki dziwny i mało zrozumiały, więc może mówili „pocałujcie nas w d…” – tego nie wiemy na pewno. Żadne inne państwo nie wysłało listów gończych za przedstawicielami producenta wadliwych pojazdów, choć zagrożenie wystąpiło realnie i w realu – nie teoretycznie (jak w przypadku anglików).

Producenci są mocni siłą swoich pieniędzy i nikt im nie podskoczy. Ciekawe są te mechanizmy wyzwalające strach u urzędnika, który nic w tym zakresie nie robi. Wytłumaczenia zawsze są co najmniej dwa:
– albo już urodził się przestraszony (bo rodzice też się ciągle bali, czyli skażenie genetyczne), albo
– symulując strach celowo nic nie robi, bo siedzi w kieszeni producenta.

Szkoda tylko, że ofiarami są nasze dzieci! Trudno mi to zrozumieć.

dziadek Piotra

Loading