Branżowe manipulacje

Rate this post

Branżowe manipulacje na śniadanie i kolację.

Już wcześniej, jak w 2009 r. inni też kłamali!

I do dziś na stronach TDT nie sprostowali!

Cyt.1 (wytłuszczenia moje):

„Propozycje zmian w przepisach prawnych w zakresie nadzoru nad SKP oraz powołanie Centrum Homologacji Pojazdów, które to zmiany zakłada projekt ustawy o dopuszczeniu pojazdów do ruchu. Projekt ww. ustawy przedstawił Pan Andrzej Bogdanowicz – Dyr. Dep. Dróg i Transportu Drogowego w MT. Przygotowane w MT nowe przepisy służyć mają poprawie BRD na polskich drogach, wzmocnienie kontroli nad SKP, wprowadzenia sankcji dla przedsiębiorców prowadzących SKP oraz UDS2-ów, którzy naruszają warunki wykonywania działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia SKP oraz w zakresie sposobu przeprowadzenia badań technicznych pojazdów. Obecnie nie ma żadnych sankcji karnych wobec źle działających stacji oraz UDS-ów, badających pojazdy. Są tylko sankcje administracyjne, czyli cofnięcie uprawnienia do prowadzenia stacji.”

To jest ewidentne kłamstwo, Kłamstwo, KŁAMSTWO (!!!), albowiem ci złośliwi lub niedouczeni urzędnicy zapomnieli (?) o całym pakiecie przepisów karnych, dotyczących problematyki BRD3, które widnieją w ustawie Kodeks Karny i w ustawie Kodeks Wykroczeń. Te ich branżowe kłamstwa powtarzane są tak często, że zaczęły żyć własnym życiem. Nawet część naszych Kolegów zaczęła w nie wierzyć!

 

„Przedstawiona została informacja dotycząca ilości sprawdzonych przez TDT 4SKP w okresie od 21 sierpnia 2004 r. do 31 sierpnia 2007 r., jak również ilości wydanych decyzji pozytywnych, warunkowo – pozytywnych (…) i negatywnych. Duża liczba decyzji warunkowo – pozytywnych świadczy, ze mimo liberalizacji wymagań w stosunku do SKP bardzo wiele z nich nie spełnia wszystkich wymagań. W stacjach kontroli pojazdów często brakuje urządzeń do badania wszystkich rodzajów pojazdów odpowiednio do zakresu posiadanych uprawnień. Często stacje nie spełniają również warunków lokalowych do wykonywania badań. (…).”

Tu mamy do czynienia z niedopuszczalną i skandaliczną manipulacją, która ma wywołać wrażenie wszechogarniającej patologii w naszej branży. Celowo używa się w tej ocenie niedookreślonych wyrażeń, np.:

  • dużo”, czyli ile? Czy dwa-trzy przypadki, to już według nich jest dużo?
  • bardzo wiele z nich”, czyli ile? Czy 10 z 4 tysięcy SKP5, to już bardzo wiele?
  • często”, czyli w jakich czasookresach i ile razy? Czy jest „często”, gdy rocznie stwierdzono dwa takie przypadki? Czy jest często, gdy tygodniowo stwierdzono jeden taki przypadek w skali całego kraju? 

Sprawozdanie TDT z przeprowadzania kontroli SKP na podstawie porozumień ze Starostami. Pan Andrzej Kolasa – z-ca Dyrektora ds. technicznych TDT zaprezentował dane, z których wynika, że Starostwa w niewielkim stopniu korzystają z możliwości zlecenia wykonywania kontroli w ramach porozumień z TDT (art. 83b ust. 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – PoRD (…). Okolo 12 % wszystkich Starostw korzysta z możliwości zlecenia kontroli TDT, które wykonywane jest nieodpłatnie w ramach art. 83b ust. 3 wyżej cytowanej ustawy.”

Użycie tutaj celowo słów „wykonywane jest nieodpłatnie” powoduje u czytelnika wrażenie, że TDT pracuje za darmo, czyli w czynie społecznym (sic!). Ten zabieg wpisuje się w kolejny etap tych naszych branżowych kłamstw. Z faktu, że starostwo nie płaci za to specyficzne wsparcie TDT nie wynika, że nikt nie płaci za tę usługę. Bo to my wszyscy polscy podatnicy, w dobie kryzysu naszych finansów publicznych płacimy za te fanaberie urzędnicze i ich podróże po naszym pięknym Kraju. Za te delegacje też płacimy. I te ich hotele i za te posiłki też my, My, MY płacimy – z naszych kieszeni6!

A resztę stojących w tym tekście bzdur szkoda cytować. Bo urzędnicy z Wytwórni Papierów  Wartościowych chcieli dodatkowo na nas zarobić (jak teraz na naklejkach) a inni chcieli nas już wówczas inwigilować, tworząc bazy danych o UDS-ach (podobnie, jak dziś Zarząd OSDS).

Szkoda, że te kłamstwa mają tak długi żywot w naszej branżowej świadomości. Szkoda, że tak niewielu Kolegów je dostrzega….

 

Dziadek Piotra

———————

P.S.

Tylko dręczy mnie pytanie proszę Państwa,

dlaczemu TDT przymyka oczy na te kłamstwa?

Może Wy coś o tym wiecie i się wypowiecie?

—————————–

2   UDS, to pracownik SKP z „państwowymi” papierami, czyli Uprawniony Diagnosta Samochodowy.

3   BRD, to skrót słów: bezpieczeństwo ruchu drogowego.

4   TDT, to Transportowy Dozór Techniczny, czyli instytucja podległa Ministrowi Transportu.

5   SKP, to miejsce pracy UDS-a, czyli Staja Kontroli Pojazdów (podstawowa lub okręgowa).

6   I to wszystko zawdzięczamy teraz ludziom z PO, typu Sławomir Nowak – miłośnik zegarków wszelakich, sejmowy śpioch – Tadeusz Jarmuziewicz, itp.

—————————————————————

Loading