WEEKENDOWO

Rate this post

Weekendowo to i owo

I. Koledzy dzwonią i rozmawiamy.

1. Dzwoniący Kolega prosił miedzy innymi o nagłośnienie jego pomysłu o tym, aby w przypadku instalacji gazowej, data ważności z protokołu TDT oraz nr fabryczny zbiornika były wpisywane w DR.

Ha Ha

Także moim zdaniem, to bardzo dobry pomysł, a jego prostota jest wprost powalająca. Pozwala na to wielka ilość wolnych rubryk w DR, które się „marnują?”. Będzie to tylko uzupełnieniem wpisu „GAZ” w DR, a uprości życie naszym klientom i nam samym (parę papierów mniej w trakcie OBT). Skończy się nerwówka, gdy klient zapomni tych dokumentów.

Bo co może być bardziej wiarygodne, niż osobisty wpis pracownika WK.

 

2. Inny Kolega dzwonił pytając mnie, jakie jest moje zdanie w sprawie wyjścia zarządu OSDS-u w sposób „ad hoc” z prac w tzw. „grupie roboczej”.

No cóż . . ., to cyt.: „ad hoc”, które widnieje na stronie OSDS irytuje mnie trochę….Undecided

Bo nie jest prawdą, że to grupa robocza powstała „ad hoc”.

Być może, to decyzja o wyjściu z tej grupy zapadła „ad hoc”. Ale to też nie brzmi dobrze, bo sugeruje tymczasowość i podejmowanie decyzji pod wpływem chwili. Uczestnicy „grupy roboczej” nabrali wody w usta, a zarząd OSDS nie kwapi się ze wskazaniem dowodów na słuszność swojego wystąpienia „ad hoc”.

A efekt jest i był do przewidzenia. A mianowicie, gdy decyzje podejmuje się tracąc zimną krew, czyli „ad hoc”, to najczęściej bez wizji co będzie potem, czyli bez planu „B”. Czyżby temu zielonemu zarządowi pozostało już tylko zaszyć się w tych świętoszowskich lasach, okopać się i . . . . – czekać na jakiś znak (z nieba?) lub atak?

A, jeżeli nie będzie żadnego znaku, jeżeli nikt i nic nie zaatakuje, to jak jeszcze długo i tak bezczynnie w tej kniei . . .? Tak do końca świata . . .(?), w tych okopach bez wyściubiania nosa . . .(?).

Proszę i apeluję: wyjdźcie z tej kniei do ludzi. Jeśli nie macie planu „B”, to trzeba go utworzyć i do roboty, do roboty!

 

I. GITD w zakresie BRD.

Na początek zapraszam do: http://moto.onet.pl/aktualnosci/stacje-diagnostyczne-podbija-przeglad-kazdemu/m7v59

A dalej w temacie, to tragiczny stan techniczny pojazdu dowożącego dzieci do szkoły, czyli info z 28/03/2014 r., gdy w godzinach porannych inspektorzy z Podlaskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli pojazd marki Lublin, wykorzystywany do przewozu dzieci do szkół.

Pojazd należący do jednej z podlaskich gmin był w tragicznym stanie technicznym. Stwierdzono szereg nieprawidłowości, w tym m.in.:

  • skorodowane elementy konstrukcyjne,
  • wycieki płynów eksploatacyjnych,
  • niesprawny hamulec postojowy,
  • niesprawne światło stop.

Podłoga pojazdu była skorodowana w takim stopniu, że dzieci mogły wypaść bezpośrednio na jezdnię (sic!).

Ławki, na których przewożono dzieci były przymocowane za pomocą drutów.

W związku ze stwierdzonymi usterkami inspektorzy zatrzymali DR pojazdu oraz zakazali dalszej jazdy.

A do obejrzenia zdjęć tego busa zapraszam na stronę www.gitd.gov.pl

A, gdy już obejrzeliście te zdjęcia, to może ktoś powie, czy ma podobne odczucie, jak i ja. Chodzi o to, że stan skorodowania wskazuje na to, że ostatnie OBT odbyło się z zamkniętymi oczyma (?).

 

I pozdrawiam

Dziadek Piotra

Loading