ZŁA DIAGNOZA

Rate this post

Zła diagnoza złego diagnostyka jest kłopotem, bo w oparciu o złą diagnozę podejmowanie są błędne działania.

Czyli o granicach informowania (komu, co i kiedy) oraz komu potrzebna jest walka z uczciwymi Kolegami? tease

Niejeden nasz kolega widząc przekroczoną dopuszczalna różnicę między amortyzatorami jednej osi informuje kontrolowanego klienta, że musi je wymienić, bo rzekomo są niesprawne. A wystarczyło sprawdzić ciśnienie w oponach, aby klient nie miał do nas pretensji. Podobne przykłady złej diagnozy można mnożyć . . .

Zła diagnoza prowadzi nie tylko do nieporozumień, stary czasu i straty pieniędzy. Najgorszą konsekwencją złej diagnozy jest ten oto fakt, że sytuacja, którą trzeba było dawno naprawić nadal nam wszystkim szkodzi, przeszkadza, doskwieram itd., itp., et’cetera.

Przecież zła lekarska diagnoza nie wyleczy pacjenta, a jeszcze tylko pogarsza jego zdrowie. thumbsdown

Do napisanie tych słów skłonił mnie nie tylko „Krzyk rozpaczy” – http://www.diagnostasamochodowy.pl/2016/krzyk-rozpaczy/

Zauważyliście zapewne, że podzielam część zawartej tam oceny naszego Kolegi „Praktyk”-a (ja nadal nie rozumiem, co było złego w tym, że dawno temu na naszym starym forum SDS-u publicznie uzgadnialiśmy do kogo napiszemy, co napiszemy i w jakiej formie).

Bo czytając „Krzyk rozpaczy” zapoznałem się z umieszczonym tam linkiem do forum Norcom, gdzie przeczytałem złą diagnozę, bo rzekomo opisującą przyczynę problemów naszego środowiska – http://www.forum.norcom.pl/viewtopic.php?p=266776#266776

Zacznę może od tego, że demokratyczne hasło jawności i transparentności działania dotyczy wszystkich sfer naszego społecznego działania. Nie może być tak, że my domagamy się tej jawności od kogoś, np. od urzędników naszego (?) resortu transportu na temat przebiegu konsultacji w sprawie zmiany PoRD1, gdy sami nie zamierzamy realizować jej zasad. Zasada Kalego nie może tu mieć nigdy zastosowania.2

Więc mam pierwsze pytanie: czy jesteście za jawnością życia społecznego?

Jeśli odpowiecie „tak”, to jesteście demokratami i także sami musicie się do tej zasady stosować. thumbsup

Więc mam drugie pytanie: czy w swoich organizacjach stosujecie się do zasady jawności i transparentności? sad

Jawność i transparentność działania – co do zasady! – jest zaprzeczeniem ukrywania jakiejkolwiek prawdy. Także dlatego, że ukrywając prawdę o chorobie trudno jest o właściwą diagnozę, a tym samym nie wiadomo, jakie zastosować lekarstwo na tę chorobę.

Jeśli pójdziemy dalej jeszcze drogą „ukrywania prawdy” o naszym środowisku, to nigdy nie wyjdziemy z bagna patologii, już nie mówiąc/pisząc o tym, że możemy w tym procederze upodobnić się do jakichś przestępczych organizacji (mafia?). Bo to one specjalizują się w respektowaniu zasady milczenia wobec wszystkich swoich członków – za wszelką cenę!

Więc bardzo Was proszę, bądźcie demokratami, nawet w waszych organizacjach!

Ale przebieg dyskusji na tym forum Norcom-u wymaga jeszcze jednego podkreślenia. Bo oprócz błędnej diagnozy o rzekomej potrzebie zachowania jakiejś tajemnicy co do naszych patologii na niektórych (podkreślam: tylko niektórych!) SKP, to forma, w jakiej to przekazano jednemu z naszych Kolegów jest nie do przyjęcia. Używanie słów wulgarnych świadczy o bezradności i braku umiejętności dyskutowania, już nie mówiąc/pisząc o innych przywarach.

Nie tylko błędnie zdiagnozowano zagadnienie kalania własnego gniazda, ale także użyto do tego słów wulgarnych, co było kolejnym błędem.

To nie ten, który opisuje zło w naszym środowisku kala własne gniazdo, ale ten kto się dopuszcza opisywanych czynów!!!

Bardzo proszę nie popełniajmy więcej podobnych błędów!

No pomyślmy chwileczkę , , , ,, no jeszcze troszeczkę . . . . .

No może już:

gdy szukamy wrogów wśród uczciwie pracujących Kolegów, to co o tym mogą pomyśleć ci, którzy pracują nieuczciwie – hulaj dusza, piekła nie ma?!?!

Szukanie wrogów wśród uczciwych Kolegów może sprawiać wrażenie, że w ten sposób chronimy nieuczciwych.

I jeszcze o jedno proszę. Nie szukajmy sobie na siłę wrogów wśród Kolegów. Wrogów mamy znanych, rozpoznanych i opisanych, np. http://www.diagnostasamochodowy.pl/2016/resortowi-urzednicy/

Oraz paru jeszcze innych.

Uważam, że więcej wrogów nam nie potrzeba, a naszemu Koledze pomówionemu o szkodliwe działanie należą się przeprosiny!

hero

I pozdrawiam

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

1 Patrz: prokuratorskie postępowanie p-ko OSDS w sprawie udostępnienia informacji publicznej, która rzekomo była tajemnicą wojskową specjalnego znaczenia dla bezpieczeństwa Polski i UE (???).

2Jak Kali ukraść krowę, to jest dobrze, jak Kalemu ukradną krowę, to jest źle.” – H. Sienkiewicz „W pustyni i w puszczy”.

Loading