POSEŁ ŻMIJAN O PROJEKCIE, A MINISTER O TDT I O PARTYZANTCE PRZEDSIĘBIORCÓW

Rate this post

Poseł Stanisław Żmijan (PO-KO):

Bardzo dziękuję. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, szanowni państwo, dziękuję,  że pan przewodniczący pozwolił jeszcze zabrać głos przedstawicielowi – powiem ogólnie – strony społecznej. Ja pozwolę sobie dopowiedzieć jeszcze kilka zdań przed głosowaniami, bo te poprawki, które są zgłoszone przez klub Kukiz’15, w jakimś minimalnym stopniu  poprawiłyby tę – powiem to kolejny, trzeci raz – naprawdę szkodliwą, niedobrą ustawę.  Panie przewodniczący, jeżeli wczoraj po debacie zabrał pan głos i powiedział, że nie  przejmowaliśmy poprawek strony społecznej w czasie rozpatrywania projektu, to chcę  powiedzieć, że ja oczekiwałem – bo arytmetyka jest po prostu jednoznaczna – iż posłowie koalicji rządzącej będą przejmować te poprawki, ponieważ przejmowanie ich przez  posłów opozycji niczego nie wnosiło. Proszę zauważyć, że jest to projekt jednostronny,  napisany naprawdę – o czym mówił przed chwilą pan przewodniczący Witek – przez  jedną zaangażowaną stronę. Zabezpieczył swoje interesy, czyli wpływy, ten, kto będzie  organizować i ten, kto będzie nadzorować badania techniczne pojazdów. 

Proszę wziąć pod uwagę, jak tu są potraktowani diagności. Przecież w dyrektywie  chodzi o to, żeby dać decyzjom diagnostów niezależność,a tu nawet decyzji o zwieszeniu,  o cofnięciu uprawnień, nadaje się rygor natychmiastowej wykonalności. 

A gdzie możliwość odwołania? Do kogo? Co to jest za prawo? Co to jest za ustawa? 

Panie ministrze,  gdzie wy brniecie, w jakim kierunku?!  Proszę zauważyć – wpływy jednostronne. 

A gdzie możliwość waloryzacji opłat dla przedsiębiorcy? 

14 lat nie było waloryzacji. Żeby nawet nie wprowadzić waloryzacji o wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych… 

To nie są propozycje ponad  miarę albo nie do przyjęcia w naszym prawie.  Coś niedobrego się dzieje.

Nie pamiętam przez lata pracy w Komisji – 17 lat – żeby zdarzyło się coś takiego, co jest 

dzisiaj. 

Naprawdę, jest to ustawa wyjątkowo nieprzyjazna dla przedsiębiorców, zupełnie nieidąca z duchem, a nawet niezbliżająca się do Konstytucji Biznesu, o której bardzo często mówi pan premier Morawiecki. 

Pomijam już zupełnie kwestię zasadniczą, aczkolwiek wczoraj jeden z posłów koalicji rządzącej zwrócił i na to wagę. Ja także o tym mówiłem. Jest to ograniczanie kompetencji samorządów. Kolejne ograniczenie samorządów. 

Centralizujemy państwo, ale pozostawiam to. Przedsiębiorcy, to przecież są ci, którzy sprawiają, że budżet państwa ma wpływy, że możemy realizować w szerokim zakresie funkcje i zadania państwa.  Bardzo proszę – o to wnoszę – to, co jeszcze jest możliwe do poprawienia w sensie  przygotowanych poprawek – zwracam się do posłów Prawa i Sprawiedliwości – spróbujmy naprawić. Jeżeli nie, to zwracam się do pana przewodniczącego Witka, niech nie  rezygnuje i nie kończy udziału. Ten projekt trafi do Senatu. Może tam senatorowie spojrzą na ten projekt innymi oczami i będzie to do naprawienia. Bardzo dziękuję, panie  przewodniczący. 

(…)

Przewodniczący poseł Bogdan Rzońca (PiS): Dziękuję bardzo. Cokolwiek nie zadzieje się w Sejmie, jak widzę, będzie się jeszcze działo  w Senacie i zapewne strona społeczna też będzie tam zapraszana.  Panie ministrze, proszę o ustosunkowanie się do wypowiedzi pana Witka. Padały tam  szczegółowe pytania. Bardzo więc proszę pana z zespołem o odpowiedź na nie i odniesienie się do wątpliwości zasianych przez pana przewodniczącego. 

Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Panie przewodniczący, szanowna Komisjo, najpierw chciałbym poświęcić kilka słów TDT,  temu, jaka to jest organizacja i co ona robi. W tej chwili jest to organizacja, która jest  bardzo dobrze do tego przygotowana

Poseł Stanisław Żmijan (PO-KO):

Nieprawda.

Podsekretarz stanu w MI Marek Chodkiewicz: Jest bardzo dobrze przygotowana, ponieważ nadzoruje w Polsce cały ruch towarów niebezpiecznych. Jeżeli państwo zauważą, ta sytuacja jest w Polsce całkowicie opanowana,  nie mamy żadnych błędów.  TDT jest wynajmowany do odbiorów kolejowych nie w Polsce – w Austrii, w Niemczech i w Czechach. Czyli, jest na bardzo wysokim poziomie technicznym. Prawda?  U nas nadzoruje koleje linowe, wszelkie wyciągi. Zauważcie pastwo, że z tymi urządzeniami problemów nie mieliśmy i nie mamy, natomiast na badaniach – tak jak mówiłem na poprzednich spotkaniach – Najwyższa Izba Kontroli nie zostawiła suchej nitki, mówiąc kolokwialnie.  Jeżeli chodzi o samą ustawę i to, co państwo opowiadają, że ona jest strasznie zła i jakaś demoniczna, moim zdaniem, nic wielkiego dla obywatela się nie zmienia. Po pierwsze, cena za badania w 2019 r. zostaje. Dajemy możliwość badania ciągników poza stacją diagnostyczną. Podnosimy poziom bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez to, że diagności będą musieli być szkoleni co 2 lata. Obywatel ma możliwość sprawdzenia pojazdu ponownie, jeżeli jest niezadowolony z werdyktu stacji, na którą wjechał. Elastyczne podejście w przypadku tych, którzy chcą poddać pojazd badaniu technicznemu w terminie wcześniejszym niż te 30 dni – można wjechać na stację, załatwić badanie i pojechać np. na przysłowiowy urlop, co państwo kwestionowali. Wnosi się dodatkowo opłatę dopiero po 45 dniach.  Wniesiemy jeszcze poprawkę w Senacie – niestety, nie udało się to na poziomie państwa Komisji, bo nie mogłem tego załatwić w KPRM – że kiedy będzie wielka szkoda, to w tym momencie … Tak, to będzie mógł również obywatel. Tę poprawkę wprowadzimy na etapie prac Senatu.  Przedsiębiorcy prowadzący – obniżenie opłaty wpisu do rejestru przedsiębiorców prowadzących SKP. Było 412 zł, jest 200 zł. Pozostałe opłaty bez zmian, proszę państwa. Nie  ma. Zniesienie co 5 lat wydawania poświadczenia zgodności wyposażenia i warunków, w których pracują. Ukrócenie praktyk przedsiębiorców, co wpłynie na zwiększenie zysków i zmniejszy złą konkurencję. 

Wprowadzenie zakazu pobierania opłaty za badania techniczne w innej wysokości niż wskazana, wprowadzenie zakazu oferowania przez przedsiębiorców gadżetów czy innych… 

Nie wprowadzamy rewolucji. Tu nie ma żadnej rewolucji. Podnosimy poziom bezpieczeństwa. Diagnostów trzeba kształcić i przedsiębiorcy muszą działać według europejskich reguł, panie przewodniczący. Tu nic się nie zmienia. 

Przedsiębiorcy muszą nauczyć się działać według europejskich reguł. Taki jest  wymóg dzisiejszych czasów. 

To nie może być partyzantka – taka, jak opisuje NIK.  Panie przewodniczący, diagnosta ma możliwość odwołania się. Nie ma czegoś takiego,  że od razu go skazujemy na banicję. Ma możliwość odwołania się. Może zaraz będziemy  o tym mówić w szczegółach. Opłaty za egzamin na diagnostów pozostają na takim  samym poziomie. Wprowadzenie unijnych standardów umożliwia zatrudnianie również  na terenie całej Unii Europejskiej. Moim zdaniem, naprawdę nie ma po co hamletyzować  w przypadku tej ustawy i trzeba zabrać się za poprawki. Dziękuję bardzo. 

– – – – – – – –

view=2&unid=036CC0EFD5B6CD08C125835200408C5Fhttp://www.sejm.gov.pl/Sejm8.nsf/PlanPosKom.xsp?

Lub

http://orka.sejm.gov.pl/zapisy8.nsf/0/933DA88BB8BC685AC125836A00508617/%24File/0389108.pdf

Loading