TRZECI KOLEGA WRESZCIE SKAZANY

Rate this post

Trzeci kolega wreszcie skazany. Po ośmiu latach od popełnienia swoich 3 czynów (organy ścigania pracowały średnio 2,5 roku nad jednym czynem). To efekt tzw. „dobrej zmiany” w wymiarze sprawiedliwości.

A co z tą „dziuplą” w Niewodnicy Koryckiej, nadal działa?

Bo Prokuratura udowodniła, że właśnie tam doszło aż do 482 nielegalnych BT, w których uczestniczyli wszyscy ówcześni pracownicy na tej OSKP. To tyle, co zdołali udowodnić.

A co zresztą, o której powinien wiedzieć tamtejszy nadzór?

Więc tamtejszy nadzór nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie? Nikogo tam nie rusza ta wielka ilość przestępstw, które się tam od dawna dokonywały? To szef/właściciel tej OSKP rzekomo nic nie wiedział o tym, że wszyscy jego ówcześni pracownicy są przestępcami?

Nigdy ich nie kontrolował w ramach nadzoru właścicielskiego? Jeśli tak było, to jego postawa doprowadzi ponownie do podobnej, patologicznej sytuacji. Po co nam takie SKP?

Założę się, że tamtejszy nadzór do chwili obecnej nie ruszył palcem w tej sprawie, a ta OSKP nadal działa . . . .

Pół roku więzienia dla naszego 33 letniego kolegi w zawieszeniu, 1 tys. zł grzywny i roczny zakaz zajmowania takiego stanowiska — taki wyrok zapadł w czwartek, tj. 25 sierpnia przed Sądem Rejonowym w Białymstoku za poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Ten nasz kolega od 6 lat nie pracuje już w naszym zawodzie, gdyż w czerwcu 2014 r. potwierdził dokonanie OBT ciągnika rolniczego, przyczepy campingowej i skutera, w rzeczywistości nie przeprowadzając żadnych, wymaganych prawem działań na tej OSKP.

Ten wyrok jest częścią sprawy, w której trzech naszych kolegów, właśnie na tej OSKP „podbijało” przeglądy bez samochodu. Dwóch innych naszych kolegów, którzy przyznali się do czynu, usłyszało wyroki w lutym. Ten trzeci nasz kolega nie przyznał się, więc jego sprawa toczyła się oddzielnie.1

Jest to wątek większej sprawy, w której w lutym zapadły — w ramach dobrowolnego poddania się karze — wyroki więzienia w zawieszeniu i grzywny wobec dwóch innych naszych kolegów z tej samej okręgowej SKP.2

W ocenie sądu, zestawiając zabezpieczone w sprawie nagrania z zeznaniami świadków (…) należało przyjąć, że te badania diagnostyczne pojazdów wymienionych w tych trzech zarzutach niestety nie były przeprowadzone tak, jak być powinny, zgodnie z obowiązującą procedurą diagnostyczną” – mówiła w krótkim uzasadnieniu wyroku sędzia Barbara Paszkowska. Podkreślała ona także, że w tej sytuacji — wstawiając do DR pieczątki potwierdzające OBTe — oskarżony poświadczył nieprawdę w tych dokumentach, co zarzucała mu prokuratura. Sędzia zwróciła uwagę, że korzyść odnosiły osoby, które przyjeżdżały na stację na badania, np. taką, że łatwo zdobywały poświadczenie przeprowadzenia badań. Korzyścią osobistą było też np. to, że mógł zachęcać klientów fakt, iż na tej OSKP można było szybko i łatwo uzyskać takie badania, bez szczegółowej kontroli.

O tej OSKP od bardzo wielu lat musiała wiedzieć cała lokalna społeczność. Świadczy o tym ilość zgromadzonego materiału dowodowego oraz ilość skazanych kolegów. I w tym kontekście musi paść pytanie o to, co robił i co zrobił w tej sprawie nie tylko właściciel tej przestępczej dziupli, ale także tamtejszy nadzór: dlaczego przez tak długi czas tolerował ten patologiczny stan?!?!

Miejmy nadzieję, że to już ostatnie takie patologiczne podrygi naszego środowiska zawodowego i w naszej branży SKP.

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – – –

Na podstawie – https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/pol-roku-wiezienia-dla-diagnosty-wydal-pozytywny-wynik-przegladu-nie-widzac-auta/fnl275j

1 Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura, która zarzucała oskarżonemu, że poświadczał pozytywny wynik badań technicznych, choć w rzeczywistości ich nie wykonał, chciała dla niego nieco wyższej kary, ale raczej nie będzie składała apelacji. Dużo bardziej prawdopodobne jest zaskarżenie tego nieprawomocnego orzeczenia przez obrońcę, który chciał uniewinnienia.

2 W ich przypadku zarzuty obejmowały blisko pół tysiąca czynów. Oprócz więzienia w zawieszeniu i grzywny, sąd orzekł też kilkuletnie zakazy pracy w zawodzie diagnosty samochodowego wobec obu tych mężczyzn.

Loading