Wykonywanie obowiązków Uprawnionego Diagnosty Samochodowego i nauczyciela zawodu a możliwość zaliczenia tego okresu do pracy w szczególnych warunkach z prawem do wcześniejszej emerytury.
To nie jest pierwsza i nie jest to jedyna sprawa o tym charakterze, w której stroną (pokrzywdzoną?) jest jakiś nasz kolejny Kolega.1 Piszę o tym, aby Koleżeństwo miało świadomość faktów prawnych, w obrębie których funkcjonujemy, w obrębie których się poruszamy.
Choć ta sprawa nie jest nowa2, to jednak myślę, że warto o niej napisać, aby mieć świadomość, na jakich warunkach przysługuje nam prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu „pracy w kanale”.
Nasz Kolega C. W. (strona) zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (…) w C. Toczył tu swój bój prawny z ZUS Oddział w S. – o prawo do emerytury. Sprawa ta miała trzy etapy.
Najpierw było rozstrzygnięcie negatywne dla naszego Kolegi. ZUS Oddział w S. decyzją z dnia 1 lipca 2013r. odmówił prawa do emerytury C. W., gdyż uznał, że w szczególnych warunkach przepracował on 11 lat i 21 dni, zamiast wymaganych prawem 15 lat takiej pracy.
Potem był wyrok korzystny dla naszego Kolegi. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem z dnia 24 października 2013r. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i w punkcie 1 przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia 28 maja 2013 r.
Ostatecznie w opisanym wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 24 października 2013r. sygn. akt XI U 2003/13 zmieniono zaskarżony wyrok w punkcie 1 i oddalono odwołanie naszego Kolegi.
Nasz Kolega przegrał, więc popatrzmy, o co tu chodziło?
Nasz Kolega C. W., jak wielu z Was, najpierw był mechanikiem pracującym w kanale, aby z upływem czasu podnosić swoje kwalifikacje. W efekcie tego:
będąc mechanikiem został został brygadzistą,
uzyskał nasze uprawnienia diagnosty samochodowego i kontrolując pojazdy pracował także jako mechanik naprawy pojazdów mechanicznych,
dodatkowo przyuczał uczniów szkoły zawodowej do praktycznej nauki zawodu.
Organ rentowy oraz Sąd Apelacyjny ostatecznie ustali, że nasz Kolega przepracował jedynie 11 lat i 21 dni w szczególnych warunkach (w kanale). A więc zabrakło trochę do tych 15 lat, albowiem nie zostały uwzględnione okresów pracy na stanowiskach:
mechanika napraw pojazdów samochodowych i instruktora praktycznej nauki zawodu oraz
na stanowisku kontrolera technicznego – insp. Uprawnionego Diagnosty Samochodowego,
gdyż w wykazie prac w szczególnych warunkach brak jest takich stanowisk.
Nie pomogły zeznania trzech świadków, którzy współpracowali z naszym Kolegą, a którzy zeznali, że pracował on jako mechanik samochodowy w kanałach – stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Naprawiał auta ciężarowe i autobusy. Pracując jako instruktor praktycznej nauki zawodu wykonywał tę samą pracę, a dodatkowo jeszcze szkolił uczniów, którzy razem z nim pracowali w kanale.
Odnośnie pracy odwołującego na stanowisku diagnosty samochodowego z naszymi uprawnieniami, świadkowie zeznali, iż sprawdzał on każdy pojazd wyjeżdżający z bazy w kanale, ale również na powierzchni, wypisywał książkę pojazdów, pisał raporty; pracę biurową wykonywał w kantorze.
Jednak symptomatycznym jest, że sam jego pracodawca pominął w ocenie pracy ubezpieczonego, jako wykonywanej stale i w pełnym wymiarze w warunkach szczególnych cały okres pełnienia obowiązków zawodowych instruktora praktycznej nauki zawodu od 1 grudnia 1982 r. do 31 lipca 1988 r.3
Praca naszego Kolegi polegała na naprawie hamulców, skrzyni biegów, silników, układów kierowniczych, resorów i w całości wykonywana była w kanałach remontowych. Jako osoba przygotowująca uczniów do pracy mechanika, nasz Kolega (ubezpieczony) nie wykonywał wszystkich prac w kanałach stale i w pełnym wymiarze.
A tylko stała praca w pełnym wymiarze w kanale może być powodem zaliczenie jej do pracy w szczególnych warunkach.
I tak, np.:
analiza karty stanowiskowej pracy instruktora praktycznej nauki zawodu, zawarta w aktach osobowych naszego ubezpieczonego Kolegi pozwala zauważyć, że do jego obowiązków należał szereg czynności wykonywanych z konieczności poza kanałami, takich jak: przygotowywanie i kompletowanie dokumentacji szkoleniowej, programu praktycznej nauki zawodu, wykazu ćwiczeń, harmonogramu zajęć, przygotowywaniu instrukcji, ustalania miejsc roboczych, wydzielaniu narzędzi, materiałów itp., itd., et’cetera.
Zakres tych obowiązków wskazuje na ich ciągłość, a co za tym idzie, nie można w tym przypadku mówić o incydentalności wykonywanych działań; tylko w takim przypadku można by stwierdzić, iż czynności te nie miałyby wpływu na ocenę trwałości pracy w warunkach szczególnych.
Zakład pracy dysponował siedmioma kanałami przeznaczonym dla autobusów i trzema kanałami do naprawy ciężarówek. W tym czasie pracowało w zakładzie około 70 mechaników i około 100 uczniów. Mechanicy pracowali w systemie trzyzmianowym, co wskazywało, iż na każdej zmianie było po około 20-25 mechaników, ale uczniowie pracowali w systemie dwuzmianowym, co oznaczało, iż na każdej zmianie było około 50 uczniów.
Praca mechanika pojazdów nie ogranicza się tylko i wyłącznie do pracy w kanałach, a zatem uczniowie musieli siłą rzeczy poznać całą specyfikę pracy; nie można w tej sytuacji twierdzić, iż wszyscy mechanicy i wszyscy uczniowie pracowali tylko i wyłącznie w pełnym wymiarze w kanałach, bo nawet technicznie nie mieli takiej możliwości.
Zakład pracy zasadnie zatem w tym zakresie wyłączył sporny okres pracy ubezpieczonego ze stażu pracy wykonywanego w szczególnych warunkach.
Ponadto Sąd nie uwzględnił do pracy w warunkach szczególnych zatrudnienia naszego ubezpieczonego Kolegi w charakterze Uprawnionego Diagnosty Samochodowego, gdyż pewna część jego pracy wykonywana była poza kanałami (świadek J. K. wskazał na około 80 % czasu pracy w kanałach). Specyfika kontroli pojazdów wymaga rzecz jasna sprawdzenia wszelkich układów, co dokonuje się również w ich wnętrzu. A to wyklucza możliwość uznania pracy w kanałach w pełnym wymiarze czasu pracy.4
I ta argumentacja Sądu spowodowała, że nasz kolejny Kolega przegrał swoją walkę o wcześniejszą emeryturę za pracę w warunkach szczególnych. Ale na pocieszenie powiem, że nie był pierwszym i chyba nie jest ostatnim takim przegranym.5
Trzymajmy się Prawa
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2014-03-25; Data orzeczenia: 25 marca 2014; Data publikacji: 15 września 2025; Data uprawomocnienia: 25 marca 2014; Sygnatura: III AUa 3698/13; Sąd Apelacyjny w Katowicach, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych;
2jej publikacja nastąpiła dopiero w dniu 15 września 2025 r.
3W tym miejscu wypada powołać się na treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009r., I UK 24/09 (LEX nr 518067), który wskazał, iż świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c.
4Na marginesie rozważań należy nadto wskazać, iż praca w charakterze diagnosty nie odpowiada charakterystyce pracy kontroli międzyoperacyjnej, opisanej w Wykazie A dział XIV poz. 24, która zarezerwowana jest dla czynności związanych z procesami produkcyjnymi.
5Dodano: 15 września 2025, Opublikował(a): Hanna Megger; Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach; Osoba, która wytworzyła informację: Lena Jachimowska, Antonina Grymel; Data wytworzenia informacji: 25 marca 2014 r.
Od początku moim zamiarem było, aby dostęp do tej strony pozostał zawsze bezpłatny. Tak, jak i dostęp do wszystkich zamieszczanych tu tekstów.
Pierwotnie strona ta miała on należeć do SDS-u, potem do OSDS-u. Ale stało się inaczej i nie czas wracać do przeszłości.
Nie planuję żadnych ograniczeń dostępu ani żadnych opłat. Ale niestety, są i koszty prowadzenia tej strony. Dlatego, po 7-miu latach pisania, jeśli chcielibyście nas/mnie wesprzeć swoją dobrowolną wpłatą dowolnej wielkości/wysokości, to będzie mi/nam bardzo miło.
Wasze wsparcie będzie jednocześnie wsparciem naszego "wolnego słowa" w branży, choć zapewne pomoże w oczekiwanym rozwoju naszej strony. A plany mamy ambitne i ciekawe.
Jeśli się zdecydujecie, to bardzo proszę o wpłatę/datek na podane poniżej konta bankowe.
Z góry dziękuję za Wasze życzliwe wsparcie!
R. Błażej Kowalski
vel dziadek Piotra ("dP")
R. Błażej Kowalski,
Nazwa banku: PKO BP,
Tytuł wpłaty: na rozwój Informatora,
Nr konta 24 1020 3017 0000 2802 0073 3170
Redakcja
Tytuł
„Informator insp. UDS-a”
Adres siedziby redakcji
64-920 Piła, ul. Wenedów 7/15
Redaktor naczelny
Romuald Błażej Kowalski, ur. 27.01.1952 r. Wolsztyn; PESEL 52012713096, obywatelstwo Polska; zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Wydawca
Romuald Błażej Kowalski, zam. ul. Wenedów 7/15, 64-920 Piła
Używamy plików cookies w celu optymalizacji naszej witryny i naszych serwisów.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
wrz 17 2025
NASZA PRACA W KANALE A PRAWO DO EMERYTURY
Wykonywanie obowiązków Uprawnionego Diagnosty Samochodowego i nauczyciela zawodu a możliwość zaliczenia tego okresu do pracy w szczególnych warunkach z prawem do wcześniejszej emerytury.
To nie jest pierwsza i nie jest to jedyna sprawa o tym charakterze, w której stroną (pokrzywdzoną?) jest jakiś nasz kolejny Kolega.1 Piszę o tym, aby Koleżeństwo miało świadomość faktów prawnych, w obrębie których funkcjonujemy, w obrębie których się poruszamy.
Choć ta sprawa nie jest nowa2, to jednak myślę, że warto o niej napisać, aby mieć świadomość, na jakich warunkach przysługuje nam prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu „pracy w kanale”.
Nasz Kolega C. W. (strona) zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (…) w C. Toczył tu swój bój prawny z ZUS Oddział w S. – o prawo do emerytury. Sprawa ta miała trzy etapy.
Najpierw było rozstrzygnięcie negatywne dla naszego Kolegi. ZUS Oddział w S. decyzją z dnia 1 lipca 2013r. odmówił prawa do emerytury C. W., gdyż uznał, że w szczególnych warunkach przepracował on 11 lat i 21 dni, zamiast wymaganych prawem 15 lat takiej pracy.
Potem był wyrok korzystny dla naszego Kolegi. Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach wyrokiem z dnia 24 października 2013r. zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego i w punkcie 1 przyznał ubezpieczonemu prawo do emerytury od dnia 28 maja 2013 r.
Ostatecznie w opisanym wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z dnia 24 października 2013r. sygn. akt XI U 2003/13 zmieniono zaskarżony wyrok w punkcie 1 i oddalono odwołanie naszego Kolegi.
Nasz Kolega przegrał, więc popatrzmy, o co tu chodziło?
Nasz Kolega C. W., jak wielu z Was, najpierw był mechanikiem pracującym w kanale, aby z upływem czasu podnosić swoje kwalifikacje. W efekcie tego:
będąc mechanikiem został został brygadzistą,
uzyskał nasze uprawnienia diagnosty samochodowego i kontrolując pojazdy pracował także jako mechanik naprawy pojazdów mechanicznych,
dodatkowo przyuczał uczniów szkoły zawodowej do praktycznej nauki zawodu.
Organ rentowy oraz Sąd Apelacyjny ostatecznie ustali, że nasz Kolega przepracował jedynie 11 lat i 21 dni w szczególnych warunkach (w kanale). A więc zabrakło trochę do tych 15 lat, albowiem nie zostały uwzględnione okresów pracy na stanowiskach:
mechanika napraw pojazdów samochodowych i instruktora praktycznej nauki zawodu oraz
na stanowisku kontrolera technicznego – insp. Uprawnionego Diagnosty Samochodowego,
gdyż w wykazie prac w szczególnych warunkach brak jest takich stanowisk.
Nie pomogły zeznania trzech świadków, którzy współpracowali z naszym Kolegą, a którzy zeznali, że pracował on jako mechanik samochodowy w kanałach – stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Naprawiał auta ciężarowe i autobusy. Pracując jako instruktor praktycznej nauki zawodu wykonywał tę samą pracę, a dodatkowo jeszcze szkolił uczniów, którzy razem z nim pracowali w kanale.
Odnośnie pracy odwołującego na stanowisku diagnosty samochodowego z naszymi uprawnieniami, świadkowie zeznali, iż sprawdzał on każdy pojazd wyjeżdżający z bazy w kanale, ale również na powierzchni, wypisywał książkę pojazdów, pisał raporty; pracę biurową wykonywał w kantorze.
Jednak symptomatycznym jest, że sam jego pracodawca pominął w ocenie pracy ubezpieczonego, jako wykonywanej stale i w pełnym wymiarze w warunkach szczególnych cały okres pełnienia obowiązków zawodowych instruktora praktycznej nauki zawodu od 1 grudnia 1982 r. do 31 lipca 1988 r.3
Praca naszego Kolegi polegała na naprawie hamulców, skrzyni biegów, silników, układów kierowniczych, resorów i w całości wykonywana była w kanałach remontowych. Jako osoba przygotowująca uczniów do pracy mechanika, nasz Kolega (ubezpieczony) nie wykonywał wszystkich prac w kanałach stale i w pełnym wymiarze.
A tylko stała praca w pełnym wymiarze w kanale może być powodem zaliczenie jej do pracy w szczególnych warunkach.
I tak, np.:
analiza karty stanowiskowej pracy instruktora praktycznej nauki zawodu, zawarta w aktach osobowych naszego ubezpieczonego Kolegi pozwala zauważyć, że do jego obowiązków należał szereg czynności wykonywanych z konieczności poza kanałami, takich jak: przygotowywanie i kompletowanie dokumentacji szkoleniowej, programu praktycznej nauki zawodu, wykazu ćwiczeń, harmonogramu zajęć, przygotowywaniu instrukcji, ustalania miejsc roboczych, wydzielaniu narzędzi, materiałów itp., itd., et’cetera.
Zakres tych obowiązków wskazuje na ich ciągłość, a co za tym idzie, nie można w tym przypadku mówić o incydentalności wykonywanych działań; tylko w takim przypadku można by stwierdzić, iż czynności te nie miałyby wpływu na ocenę trwałości pracy w warunkach szczególnych.
Zakład pracy dysponował siedmioma kanałami przeznaczonym dla autobusów i trzema kanałami do naprawy ciężarówek. W tym czasie pracowało w zakładzie około 70 mechaników i około 100 uczniów. Mechanicy pracowali w systemie trzyzmianowym, co wskazywało, iż na każdej zmianie było po około 20-25 mechaników, ale uczniowie pracowali w systemie dwuzmianowym, co oznaczało, iż na każdej zmianie było około 50 uczniów.
Praca mechanika pojazdów nie ogranicza się tylko i wyłącznie do pracy w kanałach, a zatem uczniowie musieli siłą rzeczy poznać całą specyfikę pracy; nie można w tej sytuacji twierdzić, iż wszyscy mechanicy i wszyscy uczniowie pracowali tylko i wyłącznie w pełnym wymiarze w kanałach, bo nawet technicznie nie mieli takiej możliwości.
Zakład pracy zasadnie zatem w tym zakresie wyłączył sporny okres pracy ubezpieczonego ze stażu pracy wykonywanego w szczególnych warunkach.
Ponadto Sąd nie uwzględnił do pracy w warunkach szczególnych zatrudnienia naszego ubezpieczonego Kolegi w charakterze Uprawnionego Diagnosty Samochodowego, gdyż pewna część jego pracy wykonywana była poza kanałami (świadek J. K. wskazał na około 80 % czasu pracy w kanałach). Specyfika kontroli pojazdów wymaga rzecz jasna sprawdzenia wszelkich układów, co dokonuje się również w ich wnętrzu. A to wyklucza możliwość uznania pracy w kanałach w pełnym wymiarze czasu pracy.4
I ta argumentacja Sądu spowodowała, że nasz kolejny Kolega przegrał swoją walkę o wcześniejszą emeryturę za pracę w warunkach szczególnych. Ale na pocieszenie powiem, że nie był pierwszym i chyba nie jest ostatnim takim przegranym.5
Trzymajmy się Prawa
dziadek Piotra
– – – – – – – – – – – –
1 Sąd Apelacyjny w Katowicach z 2014-03-25; Data orzeczenia: 25 marca 2014; Data publikacji: 15 września 2025; Data uprawomocnienia: 25 marca 2014; Sygnatura: III AUa 3698/13; Sąd Apelacyjny w Katowicach, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych;
2 jej publikacja nastąpiła dopiero w dniu 15 września 2025 r.
3 W tym miejscu wypada powołać się na treść wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009r., I UK 24/09 (LEX nr 518067), który wskazał, iż świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c.
4 Na marginesie rozważań należy nadto wskazać, iż praca w charakterze diagnosty nie odpowiada charakterystyce pracy kontroli międzyoperacyjnej, opisanej w Wykazie A dział XIV poz. 24, która zarezerwowana jest dla czynności związanych z procesami produkcyjnymi.
5 Dodano: 15 września 2025, Opublikował(a): Hanna Megger; Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Katowicach; Osoba, która wytworzyła informację: Lena Jachimowska, Antonina Grymel; Data wytworzenia informacji: 25 marca 2014 r.
By dP • DIAGNOSTA od PoRD 0 • Tags: diagnosta, praca i płaca UDS-a, praca na SKP, prawa emerytalne, szczególne warunki pracy, ubezpieczenie, wyrok sądu, ZUS