UPRZEJMIE DONOSZĘ

Rate this post
Uprzejmie donoszę . . . .
06/09/2011 14:22:18
Uprzejmie donoszę: rzeczywistość skrzeczy!
Uprzejmie donoszę, że nasz Kolega podpisujący się nickiem „fiedorowicz” napisał w niedawnym komentarzu słowa, o których nie mogę zapomnieć. Te słowa, będące jednocześnie skrótem myślowym, tak trafnie oddają istotę naszego prawnego umocowania, że są swoistą perełką i mogą przejść do historii literatury.
No, zobaczcie/posłuchajcie (w myślach) sami:
kij ma dwa końce i . . . oba biją w UDS-a” (sic!).
Uprzejmie donoszę, że gdy te słowa dotarły do mnie, gdy zrozumiałem zawartą w nich prawdę, to się trochę pozytywnie zdenerwowałem/wkurzyłem.
Dotarło do mnie, że z każdego końca – z każdej strony – jesteśmy przegrani!
Jak spełnimy oczekiwania swoich pracodawców, to narażamy się przepisom i ryzykujemy, jak saper.
Jak spełnimy oczekiwania ustawodawcy (ustawa i przepisy wykonawcze), to narażamy się naszym właścicielom, gdyż generujemy koszty i zmniejszamy im przychody.
Świadomie piszę „naszym właścicielom” a nie np. „naszym pracodawcom” aby uzmysłowić, że jesteśmy, jak niewolnik bity przez właściciela tym przysłowiowym kijem, który – jakby tego było mało – na dodatek bije nas dwoma końcami, raz z lewa, raz z prawa.
Uprzejmie więc donoszę, że mi ten stan nie odpowiada.
I uprzejmie donoszę, to nie będzie rozmowa do obrazu (gdy obraz doń ani razu…).
I możecie o tym zapodać na całym świecie: niezależnie od tego, czy Wy w WK, MI, TDT, ITS, PISKP tego chcecie, czy nie chcecie – sytuację tę ręka UDS-a zmiecie!
Zapraszam więc tych, którym ten stan także nie odpowiada – wypełnijcie zgłoszenie do naszego SDS-u.
Choć nie całkiem stary,
toć i nie młodzianek.
Dziadek Piotra
– sobiepanek.

Loading