Mariankowa aferka

Rate this post

Mariankowa aferka, czyli o podwójnej moralności pewnych gości.

Podwójna moralność[1], czyli o tym. jak pewien gość na forum, mieniący się niczym biały baranek, okazał się kimś całkiem, całkiem innym. A był to „marianek”.

Zauważyłem, że jest grupa niewielu Kolegów (jest – niestety!), która nie rozumie niebezpieczeństwa czającego się w aprobowaniu tzw. podwójnej moralności.

Taki dualizm moralny przejawia się też w tym, że w domu przekonujemy swoje dzieci mówiąc: nie kłam, nie oszukuj, nie czyń drugiemu, co tobie niemiło, zaś po wyjściu z domu zapominamy o tym i akceptujemy takie naganne zachowania. A efektem tego jest widoczna na ulicach znieczulica, gdy odwracamy się widząc, jak biją słabszego, jak kradną kwiaty z nagrobków, jak oszukują, itp., itd., et’cetera.

To prawda, że trzeba mieć mocny kręgosłup etyczno-moralny, aby oprzeć się łatwej pokusie podwójnej moralności.

A piszę o tym w kontekście naszej małej aferki „Marianek-gate” lub „Marianek-gold”.

Chodzi o to, że pewien znany nam wszystkim gość, podszywając się pod nieznaną nam w większości osobę[2], zaczął był dyskutować z nami na naszym forum.

Zaś, gdy stało się jasne, że jest obcym, bo nie przyznał się do posiadanych uprawnień UDS-a, to wykazujący się sporą umiejętnością logicznego rozumowania Kolega „Praktyk” zastawił na tego niechcianego gościa pułapkę.

A on, ten gość, w nią . . ., no . . , no . . ., jak myślicie? . . . – no wpadł!

No maszszsz, dostał co chciał, fałszerz obrzydliwy!

Bo logując się na forum sfałszował – publicznie bardzo znane! – swoje osobowe dane!

I tu nastąpił całkowicie niespodziewany zwrot akcji, bo zamiast powszechnego potępienia tego czynu niegodnego, mieliśmy do czynienia z aktem obrony złoczyńcy nieszczęsnego.

Ale to mało, bo zaatakowano tego, który tę aferę wykrył, czyli Kolegę „Praktyk”-a !!! Zamiast podziękowań w imieniu całego naszego środowiska, otrzymał połajanki na temat „właściwego zachowania się?”, także od Kolegów, którzy mają ambicję przewodzenia naszemu środowisku.

 

Więc przypomnę tylko podstawowy kanon etyczno-moralnych postaw:

Gdy odwracamy się widząc, że ktoś kradnie, to wspieramy złodziejstwo!

Gdy nie zgłaszamy, gdy biją słabszego, to wspieramy bandytów.

Gdy nic nie mówimy o tym, że pewien brzydki „gość?”, i to bez uprawnień UDS-a,  źle postępuje, to tym samym wspieramy podobnych fałszerzy, kłamców i oszustów.

Do tego źle robimy, nie chroniąc własnych Kolegów i własnego UDS-owego środowiska przed obcymi, których intencje są widoczne gołym okiem!

Bo wiosna jest dobrym czasem na wszelkie porządki, także na porządkowanie naszych postaw etyczno-moralnych. I myślę, że już czas skończyć z tym hasaniem po forach, raz pod imieniem Jacek, a raz pod imieniem Placek. To nie jest fair, to nie jest cool. To świadczy o tym, że nie szanujemy interlokutorów i jednocześnie siebie, bo jest dowodem na (pewien?) brak naszej odwagi do występowania pod własnym imieniem.[3]

Więc publicznie zapytowywuję, czy niektórym Kolegom z moralności wystawić już jedynkę, czy też tylko dwóję. Czy może jeszcze zaczekać (bo może zdążą odszczekać!) ?

Bo cóż to za moralność, a cóż to za etyka przyświeca naszemu Koledze, który ma ambicję piastować tak poważne stanowisko w naszym kochanym OSDS-ie, że nie dostrzega potrzeby odniesienia się do tak prostego moralnie i nagannego faktu, jak kłamstwo tego obcego gościa.

Ukrywanie fałszerzy i oszustów i atakowanie przy tym tych, którzy takie fakty ujawniają jest o’key? To jakby zamach na etyczne podstawy praworządności!

I nie był to pierwszy krok. Bo doszło już do eskalacji podobnych działań z otoczenia tego „gościa?”, które obserwujemy ze strony kogoś, kto loguje się z adresu IP 178.43.58.10. (?)

Uważam, że to jest własnie efekt tolerancji dla oszustów. Bo ta kolejna próba oszustwa, a w tym wypadku konkretnie: podszywania się pod inną osobę – musi zostać surowo napiętnowana w całym naszym środowisku! Bo tym razem próbowano wejść na forum zamiast Kolegi „Praktyk”-a, podszywając się pod jego login.

Czyli kolejna próba oszustwa! I znowu, jak w przypadku Kolegi (…) mamy milczeć na ten temat?

Była to na szczęście – tym razem – próba nieudana. Kto będzie następny? Kiedy będzie następna próba i już udana? Czy niektórzy Koledzy nie rozumieją, że następnym razem ci „goście?” mogą się podszyć pod jednego z członków Zarządu OSDS-u i wypisywać bzdury?

Nadal nie widzicie niebezpieczeństwa, NADAL NIE WIDZICIE???!!!

Jeśli nie będziemy reagować, jeśli będziemy się odwracać, jak to czyni jeden nasz znany Kolega z ambicjami, to zjawisko będzie narastać.

Pozdrawiam i przestrzegam

Dziadek Piotra


[1] Wikipedia: postępowanie obłudne, fałszywe; stwarzanie pozorów szlachetności i przestrzegania zasad moralnych przy jednoczesnym, często skrytym, niemoralnym postępowaniu; Przykłady: „W pani Dulskiej najbardziej przeraziła mnie jej podwójna moralność”. Synonimy: dwulicowość, zakłamanie, hipokryzja, obłuda, dulszczyzna.

[2] bo część Kolegów wiedziała, kto zacz i bojąc się jego agresywnych zachowań, mając galoty pełne „strachu?” – milczała.

[3] Może nie jest to jakieś wielkie tchórzostwo, ale ewidentny brak odwagi własnej. Więc już przestańmy się tak ukrywać i chować się, jak za spódnicę mamy(?), czyli za wymyślone i kolejne (drugie, trzecie i czwarte) nasze imię internetowe. Bo jedno wystarczy !

———————————————————————–

Loading