WYROKI LOSU

Rate this post

WYROKI LOSU

Jak wiecie, raz po raz przytaczam znalezione w Internecie sprawy, które przydarzyły się naszym kolegom na różnych SKP w naszym Kraju.

Wczoraj przytoczyłem wstrząsające przemyślenia uczestnika procesu karnego[1], które zostały mi przysłane (kopia z forum Norcom) po moim dawnym wpisie  http://www.diagnostasamochodowy.pl/2013/wybacza-nam/

Jak zrozumiałem, intencją przysyłającego mi ten materiał Kolegi „Natasza” było zwrócenie mojej/naszej uwagi na fakt, że nie wszystko jest tak jednoznaczne, jak się na pozór wydaje. W tym wypadku zgadzam się w pełni z tak postawionym problemem, bo ta sprawa ewidentnie jest niejednoznaczna.

Jakimś przedziwnym Wyrokiem Złego Losu tylu ludzi zostało strasznie skrzywdzonych, Strasznie Skrzywdzonych  . . . (!!!).

I całkiem niedawno pisałem też o grudniowym zatrzymaniu dwóch UDS-ów  zatrudnionych na stosunkowo nowej, bo ok. 3-letniej OSKP w Ostrowie Wlkp., przy ul. Staroprzygodzkiej http://www.diagnostasamochodowy.pl/2014/wpadka/

Wpisywali oni do DR ważne BT, mimo że ich fizycznie nie przeprowadzali. W kilku przypadkach wystawione zostały również zaświadczenia o pierwszej rejestracji pojazdów na terenie RP, które zostały sprowadzone zza granicy. One także nie przechodziły faktycznych pierwszych BT. Zatrzymanymi byli nasi koledzy z powiatu ostrowskiego w wieku 46 i 50 lat.

I w tej ostatniej sprawie pozwoliłem sobie zasięgnąć nieco więcej informacji u rzecznika prasowego KP Policji w Ostrowie Wlkp. – Artura Kurczaby. Okazało się miedzy innymi, że naszym kolegom:

  • przedstawiono jeszcze dodatkowo po dwa kolejne czyny,
  • jako środek zapobiegawczy zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 1.000 zł i 1.500 zł,
  • jeszcze w grudniu 2013 r. sprawę przekazano do prokuratury celem objęcia aktem oskarżenia.

Ale Wyroki Losu Złego są niezbadane, albowiem w połowie grudnia, w okresie przedświątecznym (sic!), ten nieco starszy (50 lat) z tych dwóch naszych kolegów nieoczekiwanie zmarł na zawał serca, nim doszło do sprawy sądowej . . . .

Czy nie uważacie czasem, podobnie, jak i ja, że tak nie powinno się nigdy stać!?!?!

Tak nie powinno się nigdy stać, nie tylko dlatego, że nasz kolega był zbyt młody . . .

Bardzo współczuję Rodzinie naszego zmarłego kolegi.

Wierzcie mi, że stres związany z przebiegiem całego postępowania karnego na Policji, a potem w Prokuraturze jest przeogromny. Do tego informacje w lokalnych mediach. I taki sam wielki stres towarzyszy postępowaniu sądowemu.

Dowiedziałem się ponadto, że na dzień dzisiejszy Starostwo Powiatowe w Ostrowie Wlkp. jeszcze nie wszczęło postępowania administracyjnego, zmierzającego do zamknięcia tej OSKP, choćby z uwagi na brak właściwego nadzoru nad pracą zatrudnionych tam naszych kolegów, z których jeden zmarł.

A o właściwym nadzorze nad pracą własnych pracowników próbowałem rozmawiać telefonicznie z właścicielem tej OSKP, ale może uda mi się później kiedyś, bo telefonu nikt nie odbierał . . .

Dziadek Piotra

Loading