PROGRAM

Rate this post

Program, czyli w co gram lub, czy tylko igram (?). Nasze programy, czyli o tym, co w programie mamy lub nie mamy.

Więc co oferujemy, gdy programu nie posiadamy? wondering

Jest kampania wyborcza do naszego Sejmu i każda z politycznych organizacji (partia) proponuje nam swój program oraz mówi, jak chce ten program realizować. To najważniejszy punkt i najbardziej widoczny – nie tylko w kampanii wyborczej!

To tym właśnie swoim programem oraz zasadami jego realizacji zabiegają o nasze poparcie.

Nasze branżowe organizacje także zabiegają o nasze członkostwo i finansowe wsparcie lub choćby wirtualne poparcie. Ale poszukując programów naszych organizacji branżowych, to mam nieraz wrażenie, że oni . . . ., no . . . ., jakby . . ., tego . . ., no . . . . – zaspali, czy też nie rozumieją wagi tego zagadnienia?

Popatrzmy/poczytajmy więc na to, co znajdujemy na stornach internetowych niektórych naszych organizacji branżowych, czyli co mają nam do zaoferowania.

I. PISK.

Najważniejszym celem i zadanie PISKP jest „reprezentacja interesów gospodarczych zrzeszonych w niej polskich podmiotów gospodarczych, w szczególności wobec organów państwowych i samorządów terytorialnych, w zakresie ich działalności.”

Zaś w drugiej kolejności jest „tworzenie warunków sprzyjających funkcjonowaniu i rozwojowi podmiotów prowadzących działalność gospodarczą w zakresie stacji kontroli pojazdów.

Program PISKP, naszego największego rynkowego gracza1 możemy w ten sposób streścić do nieco biernej środowiskowej „reprezentacji” oraz – nieco enigmatycznego w swym sformułowaniu – „tworzeniu warunków sprzyjających” bez wskazywania:

  • jaki jest ostatni i ostateczny cel PISKP (np. prywatyzacja państwowo-samorządowych SKP, jedna SKP na (x ilość mieszkańców, model szwecki funkcjonowania SKP, itd., itp., et’cetera?)

oraz

  • na czym to tworzenie ma polegać (koalicje organizacji, rozmowy z urzędnikami w lokalu „Sowa i przyjaciele”, działalność stricte lobbingowa (itp., itd., et’cetera?).

I zauważyć tu trzeba (musimy?), że w tym enigmatycznym „tworzeniu warunków” nie ma zapisanych jakichś aktywnych przedsięwzięć w bliższej i dalszej perspektywie, które są typowe dla tych programów, których celem jest nie tylko przyciągnięcie naszej uwagi, ale i nowych członków.

 

II. MOVEO.

Ten młody branżowy podmiot (podobnie do PISKP), także został został powołany w celu „reprezentowania”, choć ze szczególnym uwzględnieniem niezależnych warsztatów i Stacji Kontroli Pojazdów. Na uwagę zasługuje fakt, że organizacja ta korzysta ze wsparcia bardzo znanej w branży firmy, jaką jest Inter Cars.

W przypadku tej organizacji, mamy już jakieś elementy programowe poprzez wskazane głównych celów: praca nad zmniejszaniem szarej strefy w branży warsztatowej, walka z wypaczeniami prawnymi, zbyt wygórowanymi przepisami w stosunku do warsztatów, wsparcie działań legislacyjnych na rzecz aftermarketu, pomoc prawna dla warsztatów, wsparcie przy pozyskiwaniu funduszy unijnych na rozwój przedsiębiorstwa, troska o wizerunek warsztatów niezależnych, szkolenia w zakresie obsługi klienta i innych istotnych działań warsztatów, wspieranie reform dotyczących branży SKP.

I choć nie wiemy, jak chcą tego dokonać i nic nie wiemy w tym ostatnim zakresie czyli, jakie reformy na SKP będą wspierać (prywatyzacja branży, podwyżki wynagrodzeń insp. UDS-ów, likwidacja szarej strefy na SKP, zmiana nadzoru, itp., itd., et’cetera?), to mamy tu widoczne jakieś szczątkowe elementy programowe.

III. Cele SDCM.

Mamy tu i cel, jakim jest ochrona praw i interesów niezależnego rynku motoryzacyjnego i stanowienie silnej reprezentacji w kontaktach z Rządem, Parlamentem, organizacjami krajowymi oraz międzynarodowymi oraz mamy tu wskazanie sposobu, w jak to chcą osiągnąć (aktywne uczestnictwo w pracach legislacyjnych zarówno w Polsce jak i w Parlamencie Europejskim).

Mamy też odważne stwierdzenie o tym, że ich działania „mają na celu poprawę złego wizerunku niezależnego rynku motoryzacyjnego”.

Mamy też jasną deklarację o współpracy, którą ściśle realizuje już od 2005 roku, współpracując i uczestnicząc w najważniejszych dla branży motoryzacyjnej europejskich projektach i kampaniach, takich jak ECAR, AFCAR, a w Polsce stworzyło i kieruje koalicją Prawo do Naprawy. Zaś w lutym 2007 roku SDCM zostało członkiem międzynarodowej federacji FIGIEFA – International Federation of Independent Automotive Aftermarket Distributors, będącej jedynym reprezentantem niezależnego rynku motoryzacyjnego na szczeblu europejskim.

W zasadach członkostwa mamy też wielce ciekawe zapisy o tym, że „nie każdy może zostać członkiem SDCM, gdyż skupiamy wyłącznie tych, którzy potrafią rozmawiać i współdziałać nawet ze swoimi konkurentami.”

thumbsup

= = = = = = = = = = =

(…) Aby nie być posądzony o stronniczość, to proszę bardzo Was proszę, wejdźcie sami na inne internetowe strony i sami już dokonuje konfrontacji z powyższym. Przekonajcie się osobiście, jakim to programem chce nas/Was przyciągnąć dana organizacja, jak chce realizować te cele i w jakich okresach (najbliższych i w dalszej perspektywie).

Ja wiem, że wygodnie jest beż żadnego programu, bo można robić wówczas, co się chce. Ale bez żadnego programu, to nieco bardziej trudne, bo z mniejszą skutecznością, która jest wprost proporcjonalna do liczebności. Trzeba dać szansę ewentualnym członkom na identyfikację z programem. 

I na tę chwilę, to tyle.

A resztę potem, gdy zjem obiad i popiję kompotem.

I weekendowo pozdrawiam

dziadek Piotra

—————————-

1 Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów jest organizacją samorządu gospodarczego zrzeszającą na zasadzie dobrowolności polskie podmioty prowadzące działalność gospodarczą w zakresie przeprowadzania badań technicznych pojazdów.

Loading