PREZES MARCIN BARANKIEWICZ Z PISKP

Rate this post
  1. Jakie są trzy najważniejsze zadania dla PISKP w najbliższym okresie czasu.

Myślę, że najważniejsze zadanie dla Izby to aktywny udział w procesie legislacyjnym, gdy będzie procedowany projekt zmiany ustawy – Prawo o ruchu drogowym, wdrażający do polskiego prawa Dyrektywę 2014/45/UE. Nowy projekt został właśnie wpisany do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów pod numerem UC-48. Z wykazu tego wynika, że planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to III kwartał 2020 roku. Oznacza to, że w niedługim czasie należy się spodziewać konsultacji przedmiotowego projektu. Jako strona społeczna i reprezentant środowiska stacji kontroli pojazdów (przedsiębiorców oraz diagnostów), będziemy opiniowali ten projekt i zgłaszali uwagi.

Mam nadzieję, że przy okazji zmian w systemie badań technicznych pojazdów uda się także uregulować tabelę opłat za badania techniczne. Zdaję sobie sprawę, że środowisko badań technicznych czeka na to już bardzo długo.

Chciałbym także umocnić rolę Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów w systemie badań technicznych, opierając się na jej mocnych stronach to jest niezależności i profesjonalizmie. Izba działa już ponad 16 lat. Myślę, że można o nas powiedzieć, że jesteśmy specjalistami od SKP. Mamy ugruntowaną pozycję w środowisku, tego chciałbym się trzymać i o to dbać.


  1. Czy zadania z pkt 1 leżą także w interesie całej naszej branży SKP. 

Zmiany w systemie badań technicznych są nieuniknione, było o tym wiadomo od czasu gdy ukazała się Dyrektywa 2014/45/UE. Uważam, że rozsądne zmiany w systemie badań technicznych, które będą ewolucyjne, a nie rewolucyjne, leżą w interesie całej branży SKP.

 

  1. Jakie są obecnie trzy najważniejsze zagrożenia dla funkcjonowania branży SKP.

Bez wątpienia wpływ na funkcjonowanie branży ma tabela opłat za badania techniczne. Stawki nie zmieniły się od 2004 roku, natomiast koszty od tego czasu wzrosły znacząco. Wielu przedsiębiorców odczuwa ekonomiczne skutki takiego stanu i balansuje na progu rentowności. Jeśli nie będzie zmian w tym zakresie, stacje będą zamykane z przyczyn ekonomicznych, ponieważ nie będzie się opłaciło ich prowadzić.

Coraz częściej słychać także o braku diagnostów na rynku. Wielu z dotychczas pracujących, ze względy na wiek, odchodzi na emeryturę. Nowych, młodszych, zaczyna brakować. Moim zdaniem coraz więcej przedsiębiorców będzie się borykało z tym problemem.

Myślę, że zagrożeniem są także niejasne przepisy i różne ich interpretacje. Ideałem byłoby gdyby udało się te różnice wyeliminować, tak aby wszystkie stacje kontroli pojazdów wykonywały badania techniczne jednakowo. Liczę na to, że przy zmianie przepisów dotyczących systemu badań technicznych uda się cześć zapisów poprawić i usunąć niejasności.

 

  1. W czym Pan Prezes upatruje szansy dla PISKP. 

Myślę, że Izba, dzięki swojej niezależności i profesjonalizmie, o czym już wspominałem, odgrywa i może dalej odgrywać znaczącą rolę w systemie badań technicznych.
Z powodzeniem szkolimy kandydatów na diagnostów, którzy bardzo dobrze radzą sobie później na egzaminie. Organizujemy także wiele szkoleń wiosennych i jesiennych, coroczną konferencję Stacje Kontroli Pojazdów. Zajmujemy się także bieżącym doradztwem dla SKP, technicznym i prawnym. Nasi specjaliści z powodzeniem przeprowadzają audyty stacji przed odbiorem przez TDT. Jeśli zostaną wprowadzone obowiązkowe szkolenia uzupełniające dla diagnostów, tym również będziemy chcieli się zająć.

Mamy wiele atutów i będę chciał to wykorzystać.

 

  1. Czy widzi Pan potrzebę odtworzenia klubu diagnosty, który kiedyś funkcjonował w ramach PISKP. 

Pracuję w Izbie już prawie 13 lat. Jak zaczynałem pracę, klub diagnosty już nie funkcjonował. Nie mówię nie. Przyjrzę się sprawie i jeśli będzie taka potrzeba i wola, to nie wykluczam odtworzenia takiego klubu, lub wymyślenia innej formuły. Jestem otwarty na pomysły i propozycje.

 

  1. Jak Pan widzi szansę na zapisaną w Dyrektywie niezależność diagnosty.

Myślę, że tak. Już niedługo się przekonamy co przygotował ustawodawca. Jeśli jest mowa o wdrożeniu Dyrektywy, to i nad niezależnością diagnosty trzeba się będzie pochylić.

Loading