NASZ KOLEGA W MAFII SAMOCHODOWEJ

Rate this post

Nasz kolega członkiem samochodowej mafii.

Wschód jest ciekawy, bo nieco (?) inny……

Niedawno oglądałem film oparty na faktach o Rodzinie Syryjskiej, która osiedliła się w Kanadzie, gdzie w pewnym momencie syn mówi do zdziwionego ojca, że tu nie daje się łapówek (sic!). To musiał być dla nich szok. Bo ten wschodni proceder jest znany na całym Świecie, a jego specyfiką jest ten fakt, że im dalej na Wschód, tym większe jego nasycenie i wrośnięcie w codzienną kulturę i tkankę danego społeczeństwa.

Od pół wieku polityczni i administracyjni liderzy nie potrafią w nieco (?) większym stopniu ucywilizować także naszych wschodnich terenów, które domagają się wręcz krucjaty anty-łapówkarskiej. A efektem tych cywilizacyjnych zaniechań jest kolejna1 już podobna sprawa, która przez to negatywnie dotyka naszą branżę.2

Ten niedawny wyrok przeciwko nijakiemu D. S.3 ujawnił nie tylko wielkość jego białostoczańskiej przestępczej grupy samochodowej, ale także rozległą skalę ich przestępczej działalności. Kradzieże, oszustwa, przebijanie nr VIN, paserstwa oraz – niestety! – przestępcza dziupla na tamtejszej SKP w m. N. A w niej nasz kolega o inicjałach A. P., któremu udowodniono aż 8 przestępstw na rzecz tamtejszej mafii samochodowej z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 271 § 3 kk w zb. z art. 229 § 1 i 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 65 § 1 kk.

Nasz tamtejszy kolega uprawniony diagnosta samochodowy A. P. postanowił wzbogacić się nieco (?) i w tym celu wykorzystał osobistą znajomości z członkiem tej białostockiej samochodowej mafii. Ustalili wspólnie, że ta SKP będzie miejscem wykonywania fikcyjnych BT pojazdów nielegalnie wprowadzanych do obrotu prawnego. Były to czyny polegające na poświadczenia nieprawdy w wystawianych przez naszego kolegę dokumentach w postaci:

  • „zaświadczenia o przeprowadzeniu badań technicznych” oraz

  • DIP, czyli „dokumentu identyfikacyjnego pojazdu zarejestrowanego po raz pierwszy za granicą”,

na których to dokumentach umieścił on swoją pieczątkę i złożył własnoręczne podpisy, co świadczyło o przeprowadzeniu tzw. Pierwszego OBT oraz DBT dla pojazdu z Gaz-em i tzw. „pokolizyjne”.

Wszystkie te 8 samochodów pochodziło z przestępstwa i były w posiadaniu D. S., który był także w posiadaniu informacji niezbędnych do wystawiania w/w dokumentów.

Zaś nasz kolega wykonywał te fikcyjne BT wcale nie widząc na oczy tych pojazdów. Jednocześnie za każde takie wirtualne BT nasz kolega otrzymywał uzgodnioną korzyść majątkową. Z takiego typu przestępczej działalności na tamtejszej SKP nasz kolega uczynił sobie stałe źródło dochodu (sic!)!

Zaczęło się 3 marca 2010 r. w m. N., potem był 24 września 2010 r. w m. N., 3 marca 2011 r. w m. N., 11 marca 2011r. w m. N., 10 czerwca 2011 r. w m. N., 8 listopada 2011r. w m. N., 15 lutego 2014 r. w m. N., 2 września 2014 r. w m. N.

I to jest tylko to, co zdołano mu udowodnić w postępowaniu karnym przez te 4 lata: 2010 – 2014.. Bo w takich przypadkach jest jeszcze cała masa czynów, których nie zdołano udowodnić. I to jest powód, dla którego teraz powinien przystąpić do pracy tamtejszy nadzór WK/starostwa.

Więc już tylko czekamy na to, co może jeszcze wynikać z postępowania administracyjnego, prowadzonego przez tamtejszy nadzór WK/starostwo. A Wy jak myślicie, czy będzie im się chciało podnieść tyłki na tych wygodnych urzędniczych stołkach, aby sprawdzić jakość BT na tej przestępczej dziupli prowadzonej w formie SKP w m. N. – pod kątem naszych Przepisów? Czy dzięki temu uda się zapomnieć wreszcie o tradycji naszych co-kwartalnych afer na SKP?

Trzymajmy się

dziadek Piotra

– – – – – – – – – – – –

3 Sąd Okręgowy w Białymstoku z 2022-05-19; Data orzeczenia: 19 maja 2022; Data publikacji: 29 września 2022; Data uprawomocnienia: 2 sierpnia 2022; Sygnatura: III K 93/21; Sąd Okręgowy w Białymstoku, III Wydział Karny; w obecności prokuratora: Marka Bogacewicza;

Loading