PRZYTŁACZA MNIE

Rate this post
Przytłacza mnie ta atmosfera
13/04/2010 21:39:04

Współczuję Rodzinom i Ich Przyjaciołom. Ale przytłacza mnie ta atmosfera…

Jest mi tak ciężko i zarazem słodko. I tak po słowiańsku, i tak po naszemu, po polsku: zjednoczeniu w bólu i łzach, i w poczuciu odwiecznej krzywdy nie do naprawienia. Znowu Ktoś (obcy?) nam Coś istotnego i ważnego odebrał . . . .

sad
Ale może tak ma być? Może nieraz w tym biegu trzeba się zatrzymać i koniecznie zwolnić?
Ja jednak czuję, że coś jakby podcina mi skrzydełka, że trwanie w tym błogim rozpamiętywaniu, które zgotowały nam nasze media nie powinno się tak dalej ciągnąć….

Albowiem, pamiętając o tym, że jesteśmy tu „tylko przez mgnienie oka„, czy stać nas na marnowanie danego nam czasu poprzez pławienie się we łzach przez kolejne dni?

Jest jeszcze tyle spraw do zrobienia, a o tej katastrofie niesposób będzie zapomnieć przez długie lata, a może i dzisięciolecia….
Boję się tylko, że jestem osamotniony w tym myśleniu, i to mnie trochę przytłacza…

Pozdrawiam i trzymajcie się
dziadek Piotra

Loading