SOLIDARNOŚĆ ZAWODOWA

Rate this post

Solidarność zawodowa UDS-a . . .

Solidarność zawodowa? A a co to jest . . .?
Od paru dni chodzi za mną temat naszej solidarności zawodowej.
A zaczęło się przed paroma dniami, gdy pisałem także o kropli, która przelała czarę goryczy i spowodowała strajk kolejarzy. Tą kroplą było – ich zdaniem niesłuszne – aresztowanie maszynisty, który podobno spowodował wykolejenie pociągu.
A niedawno koledzy aresztowanego – w imię solidarności zawodowej – złożyli się i doprowadzili do zamiany aresztu na poręczenie majątkowe w wysokości 9.000 zł.
Ich kolega wrócił do domu….
I pomyślałem wówczas o nas, o UDS-ach. Czy nas byłoby stać na taki gest solidarności zawodowej? Pomyślałem też o wojnie, w jaką nas wmanewrowano. Właściciele naszymi rękoma konkurują między sobą o zwiększenie obrotów swoich SKP.
Manipulują nami i przekupują nas systemami prowizyjnymi, kwartalnymi premiami.
Wiedzą, że przepisy tak stworzono, byśmy bezstronnie oceniali stan techniczny pojazdów. A im nie chodzi o przepisy, tylko o kasę! Więc próbują nam wmówić, że nasz Kolega na drugiej SKP, to nasz wróg (śmiertelny?).
Wobec takiej polityki naszych właścicieli (słowa „naszych właścicieli” mogą sugerować, że jesteśmy ich niewolnikami!?!?) i ich lobbystów (MI, WK ze starostami, PISKP?) będzie nam bardzo trudno zbudować etos wzajemnego szacunku dla każdego UDS-a – powtarzam, każdego!
Ale nie możemy ustawać w budowaniu naszej jedności.
Nikt nie zrozumie nas bardziej, niż Kolega UDS z innej SKP.
A teraz ciekawostka: mój Kolega, gdy rozmawiał o przyjęciu go do pracy powiedział przyszłemu pracodawcy, że zgodzi się pod warunkiem, że ja także dostanę kawałek tego etatu (sic)! Pracodawca jeszcze nie odpowiedział . . .
Rozumiecie to?!
Czy ktoś słyszał wcześniej o czymś podobnym w naszym zawodzie?
Sam nie wiem, czy mnie byłoby stać na taki gest . . .
A Was byłoby stać na taki gest dla innego Kolegi UDS-a poszukującego pracy?
Pyta i pozdrawia
jeszcze dziarski, choć niemłody,
jednak dziadek (Piotra), choć bez brody.

Loading